reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Dzień dobry.
W końcu mam możliwość wejścia na neta, cały weekend był M i cały czas gdzieś byliśmy poza domem a ja dodatkowo jeszcze miałam godziny jazdy i zamiast w niedziele rano spać do 7godz, to szlajałam się po Zielonej Górze " aLką":cool2: Ale jeszcze troszke i bedzie koniec.
Poza tym u nas wszytsko w normie, Młodemu kaszel przeszedł, zaczęlismy kropienie oczek przed środową wizytą u okulisty, M juz w trasie, a mi sie chce spać:sorry:.
Teraz zabieram sie do pracy.
papa
miłego dnia BBonki.
 
reklama
Biedna Ola - te wszystkie żołądkowo- jelitowe wirusy to najpaskudniejsze choróska a do tego jeszcze łatwo zakaźne :-( Dawaj jej orsalit i lacidofil też...
Można dawać odgazowaną colę - łyżką. No i może smecta by się przyjęła?

U nas katar więc chłopcy obaj w domu i już mnie do pasji doprowadzają wzajemnymi relacjami ;-)
 
I jak nasze chorutkie dziewczynki??
Spać...
Tak sobie wczoraj myslalam,ze jak zajde w ciaze to znowu nici z wakacji, no i z popijawy na mojej 30. S ma w czerwcu 35,a ja wlipcu i planowalam libacje zrobic,a tak:confused2:
Hrudza, puk, puk...
 
Witam i ja:-) noc do bani:wściekła/y: zgodnie z przypuszczeniami Tuśka obudziła się po 22 i potraktowała to jako drzemkę:wściekła/y: w efekcie zasnęła po 2:szok: i jeszcze byłoby to do zniesienia gdyby nie fakt że przez cały czas marudziła i jęczała:wściekła/y: na szczęście dała mi odespac i wstałam jakieś 20 minut temu:tak: teraz siedzi na nocniku i będziemy się zbierać na zakupy bo w lodówce tylko światło:sorry:
Monia jak nocka jak się ma Oleńka?
Klavell a jak Hani temperatura odpuściła?
Gagulec tak właśnie się ostatnio zastanawiałam jak tam Twój kurs przebiega;-)Ile jeszcze godzin do końca?
Justyna no coś za coś albo popijawa albo dzidziuś;-)
 
Witam i ja.
Ja również chcę spać...............
Justyna lepiej mieć córeńkę niz porannego kaca;-):tak::-):-):-)

Monia współczuję , Jak nocka?

Klavell mojej chrzesnicy temperatura powyżej 38 utrzymywała się do wczoraj ( nie wiem jak dzić bo jeszcze z bratówką nie kliklałam) a trwa to już ponad tydzień. Lekarze mówią ( a byli u 3 róznych) że taki wirus. ważne by się nie odwodniła.........

Aneta łączę się w bólu co do nocki. U nas Adaśko przez katar budził się co chwilę i znów spał z nami, jak mozna nazwać to spaniem, łaził, marudził, jęczał... wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Na szczęście żadnej gorączki nie ma.:no::tak::-):-):-)

Wczoraj byliśmy na budoweie...................... Boże jak ja już tam chcę mieszkać:sorry:.......... niby tak mało do końca zostałao a tak dłużo:crazy::crazy::crazy::crazy::crazy:
 
Witam i ja:-) noc do bani:wściekła/y: zgodnie z przypuszczeniami Tuśka obudziła się po 22 i potraktowała to jako drzemkę:wściekła/y: w efekcie zasnęła po 2:szok: i jeszcze byłoby to do zniesienia gdyby nie fakt że przez cały czas marudziła i jęczała:wściekła/y: na szczęście dała mi odespać i wstałam jakieś 20 minut temu:tak: teraz siedzi na nocniku i będziemy się zbierać na zakupy bo w lodówce tylko światło:sorry:
Oj , nieciekawie, współczuje nocki:tak::tak:
Monia jak nocka jak się ma Oleńka?
Klavell a jak Hani temperatura odpuściła?
Gagulec tak właśnie się ostatnio zastanawiałam jak tam Twój kurs przebiega;-)Ile jeszcze godzin do końca?
Jak na razie mam wyjeżdżone 25 godzin ( z 30), jutro egzamin wewnętrzny z jazdy, później placyk i wewnętrzne testy i dopiero do WORDu- Jak czasowo sie rozciagnie to dzieżko mi powiedzieć, ale mam nadzieje, ze przed końcem roku chociaż podejdę do egzaminu
Justyna no coś za coś albo popijawa albo dzidziuś;-)
Justyna, ja na przełomie sierpnia/września po prosbach dostałam od mojej matulką flaszeczkę limonczelli własnej roboty i tak ja piłam, że mam nadzieję, ze moze długo stać bo ja znowu dłuuuuuuuuugo sie nie napiję:cool2: (Zawartosć flaszeczki nawet nie została powąchana:-p). Winko otwarte w lodówce tez nabiera mocy urzędowej:sorry:
 
Witam i ja.

Wczoraj byliśmy na budoweie...................... Boże jak ja już tam chcę mieszkać:sorry:.......... niby tak mało do końca zostałao a tak dłużo:crazy::crazy::crazy::crazy::crazy:
Agulka, jak to mówią już bliżej niż dalej:cool2: Najgorsze są te wykończeniówki, dość że pracochłonne to finansowo też potrafią człowieka wypompować
Ale z tego co pamiętam cos kiedyś wspominałaś , ze na Święta jak dobrze pójdzie już będziecie w domku ( czy mi się coś pomyliło?).
 
Monia, jak Oleńka?

Biedna Ola - te wszystkie żołądkowo- jelitowe wirusy to najpaskudniejsze choróska a do tego jeszcze łatwo zakaźne :-( Dawaj jej orsalit i lacidofil też...
Można dawać odgazowaną colę - łyżką. No i może smecta by się przyjęła?

I jak nasze chorutkie dziewczynki??

Monia jak nocka jak się ma Oleńka?
no więc nocka ok od 23 ani razu nie wymiotywała ale za to rano pojawiła sie temperatura 38 ale Ola jak narazie pełna energi śpiewa se i układa puzle wogóle nie widac żeby coś jej dolegało :no:tylko ta temperatura sie utrzymuje

Aneta współczuję nocki ale dobrze że chociaz rano Natalka dała ci dłużej pospac;-)
Justyna jak to mówią albo rybki albo akwarium trzeba coś wybrac chyba ze poczekacie ze staraniami do sierpnia:sorry:
 
reklama
Agulka, jak to mówią już bliżej niż dalej:cool2: Najgorsze są te wykończeniówki, dość że pracochłonne to finansowo też potrafią człowieka wypompować
Ale z tego co pamiętam cos kiedyś wspominałaś , ze na Święta jak dobrze pójdzie już będziecie w domku ( czy mi się coś pomyliło?).
:tak::tak::tak::tak: ale przyszłego roku;-):-D:-D:-D
A tak na poważnie to na wrzesień, bo dzieci juz chcę puścić do Szczecinka
 
Ostatnia edycja:
Do góry