reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

hej :)
Kupilam zelazko i deske do prasowania, a ze akurat byla promocja ;) to jeszcze taka dmuchawe-grzejniczek, zeby np dogrzac lazienke przed kapiela malego.
W ogole nioslam jedynie zelazko, a myslalam ze urodze na srodku ulicy tak mnie wszystko ciagnelo i bolalo...
Co do puchniecia stop, to ja niestety od 3 tygodni moge chodzic tylko w sandalach bo w inne buty sie nie mieszcze..nie pomaga nawet noc i spanie z uniesionymi stopami. lekarz o tym wiem, ale jak to stwierdzil taka moja natura.

Moj brzuch jest maly, raczej po bokach tez go mam:p Ale jest dobrze, tak naprawde nie odczulam porzadnie co to znaczy sie wymeczyc z powodu jego wielkosci w czasie ciazy.

Majandro, hop hop?
 
reklama
Shinead mam nadzieje, ze Twoje wrózby sie spelnia i naprawde bede miec lekki poród;)
Juz sie nie moge doczekac jutra jak pojedziemy z mezulem kupowac rzeczy dla malego a potem tez zaczne sprzatac mieszkanko i wic kacik niemowlecy.
U nie podobny problem jak u wielu z Was - malo miejsca, mamy tylko jedna sypialnie i obawiam sie, ze jak tam wstawie lózeczko to nie da sie otworzyc szafy:crazy: no i nie wiem jak sie pomiescic z rzeczami, ale wynalazlam taka fajna szuflade wsuwana pod lózeczko na kólkach i chyba takie cos kupimy oprocz komody.
Najbardziej mi szkoda tego ze w Polsce mamy wlasne mieszkanie ponad 80 metrowe i oddzielnym pokojem dla maluszka a tutaj nie dosyc ze wynajmujemy to jeszcze malutkie, no ale co zrobic tam sie mieszka gdzie sie zarabia, przynajmniej nie mam problemu z pieniedzmi i to mnie bardzo pociesza;-):-)
Harsharani - mój brzuch tez jest troche po bokach no i nie jest bardzo wielki wiec chyba mamy podobne:)
mi tez czesto puchna stopy ale nie mocno i zazwyczaj rano opuchlizna schodzi, cala moja rodzina sie dziwi, ze tak lekko ciaze przechodzilam bez zadnych wiekszych dolegliwosci i problemów, mam nadzieje ze poród nie bedzie przeciwienstwem :-p
 
Etka, Atruviell-widzę,że mamy podobne przejścia z dzieciaczkami starszymi. Moja tez nie daje sobie załozyc pieluchy, na szczęście zakładam jej tylko do spania, a i tak najczęściej jest po obudzeniu sucha,ale na wszelki wypadek. Ja ją długo uczyłam robić siku na nocniczek i nawet czytałam mądra książkę "każde dziecko może miec sucho" czy jakos tak, i tam jest napisane,że każde dziecko musi do tego po prostu dojrzeć, w swoim czasie i faktycznie-robiłam Lili wczesniej tak,że jej nie zakładałam pieluszki,żeby czuła,że robi siku i długo nie pomagało (a ile prania), a w końcu jak pojechalismy teraz na wakacje było ciepło, przestałam jej znowu zakładac pieluchę i załapała po dwóch dniach, i teraz juz robi pięknie sama siku, nawet nie do nocniczka (mieliśmy taki grający, ciągle się zacinał i miałam dość tej melodyjki) tylko na nakładkę do WC. A najbardziej to lubi robic na trawkę (bo wtedy trawka rośnie :-D ).
Także życzę cierpliwości i nie martwcie się, za niedługo się nauczą.
A my dzisiaj byłyśmy u moich znajomych, dość długo jechałysmy autobusem,ale Lilka jest bardzo grzeczna w środkach komunikacji miejskiej, lubi jeździć, pobawiła się z małym kotkiem, nie wiedzielismy kto jest większym żywiołem -Lili czy kotek :-D.
Uciekam budzić Małą, bo juz za długo śpi, potem wieczorem nie chce zasnąć. Miłego dnia.
 
Harsharani ci lekarze w Anglii to wszyscy jednakowi. Oni maja taka polityke poprostu, zeby nic nie przepisywac, albo jak najmniej i obojetnie czy ciaza czy nie-ciaza i czy mozesz brac antybiotyki czy nie. Nie wiem jak Ty i inne kobitki mieszkajace w Anglii, ale mnie to zdziwilo, ze podczas calej ciazy mam tak malo badan.Jak do tej pory mialam pobierana krew dwa razy i juz mi powiedziano, ze juz wiecej razy nie bedzie i musze wam powiedziec, ze to bylo najpowazniejsze badanie. A tak to jest tylko dotykanie brzucha, sprawdzanie cisnienia,oczywiscie przy kazdej wizycie sprawdzanie moczu i sluchanie bicia serca dzidzi. Zadnego badania ginekologicznego. Dowiadywalam sie juz wczesniej od innych dziewczyn, ze juz tak tu jest i tyle. No i z jednej strony to moze i dobrze bo nie jest sie przewrazliwionym, ze moze cos z szyjka macicy, albo cos z tym czy z tamtym, ale z drugiej strony nic nie wiem czy wszystko w porzadku. No to sie rozpisalam.Pozdrawiam !
 
:wściekła/y: Wlasnie wrocilam z zakupow zeby 'cos' bylo w lodowie na weekend i znow ten sam blad-w wozku nie wygladalo to tak groznie..gorzej jak zaczelam to pakowac do reklamowek.Pani zza lady spojzala na mnie z litoscia 'Pani to bedzie niosla??'...Nie chce myslec co sobie potem o mnie mowily:baffled: Jak taszczalam te siaty to mialam wrazenie ze zaraz wszystko ze mnie 'wyleci' z dzieciatkiem na czele,stracha mialam jak cholera,trzeba przystopowac:sorry2::tak:Po drodze zamowilam tez tabletki z DHA w aptece bo nie wiem dlaczego nie maja ich 'na stanie':eek: Strasznie mnie bierze spanko do poludnia a potem w nocy nie potrafie zasnac o normalnej porze..U nas naszczescie pogoda na jaka czekalam-zero slonca,chlodny wiaterek...słodko:-D
Bedismall
witam na forum;-) Pisalas o przebijaniu pecherza,mojej mamy rowniez to nie ominelo gdy mnie rodzila.Z tego co slyszalam teraz lekarze nie chetnie sie podejmuja tego zabiegu a jezeli juz to po nim musi nastapic szybka akcja wydobycia dziecka na swiat a z tym roznie bywa .W kazdym razie zycze Ci zebys teraz przeszla wszystko w trybie przyspieszonym:-)
 
Aneczka-ja też tak ciągle mam, w koszyku wydaje sie niewiele, a potem nie mogę tego unieść, jeszcze ostatnio szłam z Lilką, ja za rączkę, a zakupy w jednej ręce...Uff...
 
reklama
Aneczka-Ciebie to też kiedyś czeka, zakładając,że planujecie więcej dzieci ;-). A tak naprawdę to nie jest tak xle, po prostu mniej się skupiasz na sobie, bo nie masz na to czasu. Ja i tak mam szczęście, bo nic mi sie nie dzieje, gorzej maja dziewczyny, które muszą leżeć, jak Atruviell zdaje się, a tu mały brzdąc w domu..
Zreszta Lilka juz jest w takim wieku,że się np zabawi sama, nie trzeba za nia biegać cały czas, gorzej,jak to starsze dziecko jest takie np roczne, ostatnio była u mnie koleżanka właśnie z takim synkiem, po prostu cały czas za nim biegała, nie mozna sobie usiąść na chwilkę, juz zapomniałam jak to jest :tak:
 
Do góry