reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

Luandzia - Sab Simpleks w kazdej niemieckiej aptece mozna kupic bez recepty, a te rurki kupilam na allegro, nazywają się Globe Med.

dzieki zaraz napisze do cioci to mi to kupi a tego Globe Med nie moge znalezc na allegro:no:
mi juz nie duzo zostalo ostatnie zakupy no i dzisiaj ostatecznie chce dopakowac torbe bo teraz to juz moze byc w kazdej chwili
 
reklama
Carioca! Cześć :-D Fajnie że Sabinka już lepiej i radzicie sobie. :tak: Szkoda że kolki się wam trafiają ale już niedługo - najważniejsze że macie czym i wiecie jak działać! (chyba bałabym się tych ruroko-trąbek :szok:)
Co do radzenia sobie... ja na początku mam meża w domu, przez pierwsze 4 tyg po porodzie z Pawłem a po urodzeniu Łukasza był prawie 6 w domu. Fakt że wybywał i załatwiał różne rzeczy ale jednak dużo więcej był niż przeciętnie pracujący tatuś. Wtedy dogrywaliśmy schemat działania, rutyna dnia, sposób karmienia i kąpania tak, żebym mogła sobie sama poradzić jak już będzie trzeba.
Trzymaj się - będzie tylko lepiej :-D
A jak w ogóle Ty sie masz w tym wszystkim? Jak się czujesz i wysypiasz? Jak się czujesz jako dwumama?

Ze Stasiem duuużo rozmawiaj. Opowiadaj mu jak to było jak on był malutki i płakał - co robiliście wtedy. Może on siostrze jakąś kołysankę zaśpiewa? I podkreślaj te momenty kiedy Sabinka czeka bo Ty coś robisz z nim, chwal go przed siostrą (np. Poczekaj Sabinko, zaraz Cię przewinę, ale najpierw skończymy ze Stasiem malować. Zobacz jak ładnie Staś sam potrafi ustawić dom z klocków) Stas będzie czuł że jego potrzeby są ważne a jego starania doceniane!
 
Witam się o poranku z kubkiem kawy w ręce na dobudzenie:-) zaraz wybieram się z młodą na zakupy na targ bo do sklepu to znając nasze społeczeństwo chyba nie ma po co iść no chyba zeby utknąć w kolejce na godzinę:wściekła/y: już wczoraj były okrutne kolejki to wolę nie myśleć co dziś się dzieje. Jeden dzień sklepy będą pozamykane a ludzie zachowują się jakby wojna miała być:wściekła/y: a potem wszystko ląduje w śmietniku:wściekła/y: u Was też tak jest?
 
Ciarioca fajnie że się odezwałaś że z Sabinką juz lepiej no i że tak fajnie przybiera na wadze oby tak dalej:tak:'
Doti Ciebie też witam bo cos ostatnio mało do nas zaglądasz:-(dobrze że ciąża przebiega bezproblemowo :tak:
Aneta u nas też są takie ogromne kolejk i i ludzie szaleja jakby tydzień sklepy miały byc zamknięte :wściekła/y:ja to dziś skoczyłam tylko po mięsko na obiad i na inne zakupy nawet nie jechałam bo i tak nas jutro cały dzień w domu nie będzie więc po co to:sorry:ja to wogóle uważam że w niedziele sklepy zawsze powinny byc pozamykane...
Agulka oj tęsknię za Olą tęsknię ale widze też że jak Oli nie ma w domku to Mateuszek jest całkiem innym dzieckiem, jakby takim spokojniejszym, grzeczniejszym :eek:wkońcu ma mame tylko dla siebie;-)ale od jutra znów cała rodzinka będzie w komplecie:-):tak:
Agulka udanej imprezki :tak:
 
No i wróciłyśmy z targu:-) kupiłam sobie fajny długaśny golf do getrów:-) wszędzie pełno ludzi i szaleństwo zakupowe trwa:wściekła/y: zaraz zabieram sie za obiad a młoda maluje w pokoju więc mam jakieś pół godziny spokoju:tak:
 
witam!!!

u nas slonko i az sie zyc chce!

w koncu trafilam zpraniem wpogode;-)
posciel sie wietrzy:-)

niunka mnie zaskoczyla, bo poszla bardzo wczesnie na drzemke:szok:

sprzatanie w toku:-p
jeszcze samochody musimy umyc, bo koloru nie widac:cool::szok:

Carioca, zycze mniej tych kolek-wiem co to znaczy:sorry: a moze oszukuj mala smoczkiem, zeby tak duzo nie jadal, bo wtedy to napedza bol,a z drugiej strony ak dziecko cos boli, to chce ssac i tak sie kolo zamyka:-(

Ja dzisiaj widziałam bijące serducho mojej małej kruszynki- ma już prawie 2 cm długości:-D:-D:-D(mam nadzieję, że to "kawał baby" rośnie ).

:-D:-D:-D:-D

mi juz nie duzo zostalo ostatnie zakupy no i dzisiaj ostatecznie chce dopakowac torbe bo teraz to juz moze byc w kazdej chwili

boisz sie?

Ze Stasiem duuużo rozmawiaj. Opowiadaj mu jak to było jak on był malutki i płakał - co robiliście wtedy. Może on siostrze jakąś kołysankę zaśpiewa? I podkreślaj te momenty kiedy Sabinka czeka bo Ty coś robisz z nim, chwal go przed siostrą (np. Poczekaj Sabinko, zaraz Cię przewinę, ale najpierw skończymy ze Stasiem malować. Zobacz jak ładnie Staś sam potrafi ustawić dom z klocków) Stas będzie czuł że jego potrzeby są ważne a jego starania doceniane!

kurcze, bardzo madre slowa. niby nie trzeba wiecej wysilku,a w madry sposob mozna docenic starszaka:tak::-)

do sklepu to znając nasze społeczeństwo chyba nie ma po co iść no chyba zeby utknąć w kolejce na godzinę:wściekła/y: już wczoraj były okrutne kolejki to wolę nie myśleć co dziś się dzieje. Jeden dzień sklepy będą pozamykane a ludzie zachowują się jakby wojna miała być:wściekła/y: a potem wszystko ląduje w śmietniku:wściekła/y: u Was też tak jest?

dokladnie:tak::tak::tak:
my do wczoraj sie nie ruszamy do maista, bo pewnie pol czasu bysmy spedzili w korkach i kolejkach

Agulka oj tęsknię za Olą tęsknię ale widze też że jak Oli nie ma w domku to Mateuszek jest całkiem innym dzieckiem, jakby takim spokojniejszym, grzeczniejszym :eek:wkońcu ma mame tylko dla siebie;-)ale od jutra znów cała rodzinka będzie w komplecie:-):tak:

Mateuszek synek mamusi chyba jest zazdrosny o siostrw?:happy2:
 
No obiadek gotowy:-) ale okazało się że muszę jeszcze lecieć po ziemniaki bo zabraknie :wściekła/y: mam nadzieję że nie wrypię się w jakąś kolejkę i nie będziemy kwitnąć z Tuśką nie wiadomo jak długo w sklepie:sorry2:
 
reklama
Witam wieczornie - dziś aktywny dzień za nami.
Wystartowaliśmy o 11 na bal haloween, do 15tej prawie, potem do znajomych na szaleństwa i dorosłe pogaduchy i obiadek :-D
Ale fajnie było. Dzieci sie wybawiły maksymalnie!
Łukasz nie spał w dzień i padł mi w samochodzie (dostał ukochane swoje mleko na półśpiąco w domu), Paweł teraz zasypia i dobrze bo kolacje zdażył w domu chapnąć jeszcze...

Teraz relaks - kąpiel i tv może? I spaaaać. A jutro do Dziadków i na tamtejszy cmentarz do moich dziadków i pra itd.
 
Do góry