Donkat nie zazdroszczę przygód z automatem ale dobrze że tylko tak się skończyło nie ma jednak jak czujny teściu;-) wiedział kiedy ma iść za potrzebą
A ja dopiero skończyłam robić zakupy na śniadanie dla francuzów a jeszcze nasza pokojowa mnie pocieszyła że jak przyje żdżały francuskie grupy tam gdzie poprzednio pracowała to kelnerki narzekały że strasznie dużo jedzą a jeszcze wiecej wynoszą także zobaczymy jak to będzie. Muszę jeszcze nakryć na jadalni dla nich ale jakoś mi się nie chce ale do 22 jeszcze sporo czasu;-)
A ja dopiero skończyłam robić zakupy na śniadanie dla francuzów a jeszcze nasza pokojowa mnie pocieszyła że jak przyje żdżały francuskie grupy tam gdzie poprzednio pracowała to kelnerki narzekały że strasznie dużo jedzą a jeszcze wiecej wynoszą także zobaczymy jak to będzie. Muszę jeszcze nakryć na jadalni dla nich ale jakoś mi się nie chce ale do 22 jeszcze sporo czasu;-)