Ojej Majandra sorki, umknął mi Twój post. Bo to chyba o pytanie o Oskarka Ci chodzi. W sumie faktycznie chyba mało o nim piszę.
Ok specjalnie dla Ciebie.
Kurcze, trudno tak opisać. No to polecę punktami
Jedzenie: nie cierpi warzyw, owoców i nowości. Generalnie ciężko go nakarmić, bo zwykle nie chce jeść. Ale waży dobrze (25 centyl, wzrost tak samo) więc się jakoś nie stresujemy.
Mówienie: gada po swojemu. Chętnie powtarza wyrazy, ale zwykle je przekręca. Nie układa zdań. Spodziewam się że dosyć późno zacznie mówić, ale jak zacznie to raczej będzie bardzo dociekliwy ;-)
Pieluchy: porażka. Po domu mu nie zakładam aż do momentu kiedy mi się skończą spodenki dla niego. Nie lubi nocnika chyba że mu puszczam bańki mydlane, ale i tak nie nasika.
Spanie: bez problemów. Zasypia ok 20, budzi się o 6, w dzień śpi od 11-12. Ostatnio mu zdjęliśmy jedną ścianę z łóżeczka i przychodzi do nas w nocy, P go odnosi i śpi sobie do rana. Rano przychodzi do mnie, mówi "cześć" i się kładzie i bawi moimi włosami.
Zabawa: lubi i umie bawić się sam. Często się zamyka w pokoju i ładnie się bawi, najczęściej buduje domy z klocków lego albo układa autka na stoliku i potem one się całują
. Nie mam problemu żeby np. wziąć prysznic bo on sobie słucha bajek albo się bawi.
Uwielbia: muzykę. Najbardziej "Nad pięknym modrym Dunajem", jak się mu powie żeby zaśpiewał Straussa, to sobie to śpiewa ("tam tam tam tamtamtam"
). Skakać po łóżku, stukać zabawkami też kocha. No i auta, miłość życia.
Problemy: gryzie i popycha inne dzieci, czasem sam siebie gryzie, wygląda to tak jakby sobie nie radził z emocjami i próbował to rozładować. Ucieka.
Generalnie dogadujemy się, zawsze można ponegocjować
No koleżanko to teraz chyba jesteś zadowolona po moim wieeelkim poście. :-)