reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Witam o poranku! Moge dolaczyc do dziewczyn, ktore mecza sie juz z powodu nocnych skurczy:-( Dzis kiepsko spalam, brzuch prawie non stop twardy,ale na szczescie nie bolal. Jade dzis do rodzicow i zostaje tam do dnia porodu, od nich jest duzo blizej do szpitala.
 
reklama
witam z rańca, Majandra tylko nie znikaj z forum, mam nadzieje że u rodziców masz dostęp do neta.
jak zwykle u wrześniówek milkną w weekendy i święta, mój maż faktycznie jest teraz w domku ale odsypia nocną zmianę i wstanie gdzies około 15, zbieramy się z szymonkiem do kościółka bo w niedziele ni ebyliśmy B był w pracy szymon u babci a mnie samej tak jakoś niechciało się zreszta w nocy prawie nie spałam i odsypiałam noc.

teraz też kiepsko śpię w nocy ze 4 razy wstaje na siusiu i zasypiam od nowa to bardzo męczy,
śniło mi się że byliśmy wszyscy tzn ja B i szymonek u kogoś w odwidzinach a ja siedze na podłodze i czuj e nagle cos w dole brzuch patrze a to stópka podciągam ubranie a nasza córka już jest na zewnatrz, urodziła się jakby sama bez bólu i w dosłownie 5 sekund, B dostał jakiejs paniki niemógł się pozbirac do szpitala małą zapakowaliśmy w rozek i dopiero wtedy dostałam boleści skórczy jak miało się rodzic łożysko, szok jak sny są odwrotnością to nie chce myślec co mnie czeka w realu, chyba powtórka z rozrywki.

z objawów zbliżającego się produ to mam bóle krzża i lkkie bóle podbrzusza taki miesiączkowe, ale nie takie jak tydzień temu, jakby wszstko ucichło, dzidziołek tz już inaczej harcuje tak bardziej z rozmysłem b onie jej ciasno, aha coś mi się ydaj ze Wiktoria tez będzi miala problem z wejściem w kanał rodn ybo czuje takie napieranie na miednice i ból ale mam wrazenie że się cofa i by te szarlatany ze szpitala to zauważyli i nie męczyli nas tak jak 4 lata temu
 
Hej laseczki, ale sie rozkręciłyście. Człowieka pół dnia nie było i już tyle stron do nadrabiania :-). Przynajmniej mam co czytac z rana jak mężuś śpi.

Ja tez nie wiedziałam, że podczas badania cukru nie mozna chodzić i na zakupy sobie poszłam:-). Ciekawe o ile zafałszowałam wynik?!?

Ainaheled jak chcesz to możesz mi wysłać swój nr telefonu. Jak na razie u mnie nie ma żadnych oznak zbliżającego się porodu więc spokojnie moge pozbierać numery. A tak a propos to ciekawe, która z nas urodzi pierwsza :-). Obstawiam, że ty bo wg moich obliczeń Patryk powinien sie urodzić 22.

Aneczka super że mężus dostał miesiąc urlopu. Teraz juz raczej na pewno wstrzeli się w termin porodu i będzie przy tobie.

Znalazłam niezły sposób na bezsenność. Wieczorkiem oglądam na kompiku 1-2 filmy i po drugim jestem juz tak zmęczona, że zasypiam niemal natychmiast (a czasami nawet na filmie)

Dzisiaj znowu będzie straszny upał więc chyba zabiorę sie zaraz na basen. Poxniej mam nadzieję, że popiorę ubranka dla małego. Tak sie juz zbieram z tym od 3 dni i ciągle mi się nie chce albo cos innego wyskakuje.
 
a u nas odwrotnie zaczyna powiewac i pogada się popsuła, ni ema słonka, a ja tak lubię słonko.
śmiac mi się chce te moje kocice szaleją po domu u szymonka w pokoju a reks próbuje z nimi tylko jest za duży i taki niezgrabny ale ubaw.
 
Tygrysku fajny sen :-). Mnie sie kiedyś śniło, że łapałam małego za nóżki i rączki ale tak jakby przez brzuch bo on jeszcze tam był chociaż jak łapałam to brzucha nie było. Ja to mam z reguły takie dziwne, nierealistyczne sny. No i juz kilkarazy mi sie śniło, że z moim synkiem stało sie coś złego. Nawet raz obudziałam się z płaczem. Takich nocy najbardziej nie lubię.

Przypomniałam sobie jeszcze, że rozmawiałyście o ruchach dzidziołków. Mój w ciągu dnia czasami sie wierci i przeciaga ale najwiekszego powera dostaje wieczorek i wtedy harcuje na maxa przez jakiąś godzinę, dwie. Wypycha mi dupkę aż po same piersi, wciska nóżki pod żebra i czasami to się aż zastanawiam co on tam kombinuje.
I zaczęłam mu czytac popołudniami bajeczki :-). Jak czytam to jest spokojny i prawie w ogóle sie nie rusza, a jak tylko przestaję to zaczyna sie wiercić.
 
Super masz z tymi zwierzatkami. Jak mieszkałam z rodzicami i siostrą to zawsze mieliśmy psa (kiedys tez świnkę morską). Teraz niestety wynajmujemy mieszkanie i nie możemy trzymać u siebie żadnych zwierzatek. Ale jak sie w końcu wybudujemy to na pewno przyplata sie i jakis kotek i piesek.
Osobiście bardzo kocham zwierzęta i uważam, że dzieci powinny sie z nimi wychowywać. Od małego uczą sie odpowiedzialności (a przynajmniej my z siostrą sie nauczyłyśmy) a i w domu jest zawsze wesoło.
 
Atruviell masz bardzo ładne meble w pokoju. Jak szukałam komody to zwróciłam na nie uwagę bo bardzo mi sie spodobały :-).
 
reklama
Czesc z rana :)
Klavell, ja sie strasznie wkurzylam na serwis blogowy. Pierwszy raz udalo mi sie pisac w miare regularnie, a tu kurna ...wylaczyli serwer i nawet nie mozna bylo nic odzyskac...

ja tez dzis dobrze spalam. Nie wiedziec dlaczego z kims ;) bez skojarzen zboczuchy, moje zycie seksualne wymarlo jak mamuty. Ale po tym cholernie ciezkim dniu dla mnie...a byl naprawde nie do zniesienia, M. przyszedl i poprostu przytulil sie..i tak mi sie zasnelo. Prawie cala noc przespalam, tylko z przerwa na siusiu i przekrecanie sie na drugi bok. Obudzilam sie teraz.. u mnie jest 10.30 :)

Kurcze, dziewczyny.ile osob pozachodzilo w ciaze tutaj. To znaczy polki z kims :) Znam 4 babki :)

Majandra, lnie znikaj :) Pisz ,pisz :) Chyba ze masz mlodsze rodzenstwo jeszcze mieszkajace z rodzicami albo tate mianiaka ( tak jak moj znajomy, ktory kupil sobie kompa dawno temu przed matura i nawet nie mogl poczty sprawdzic, bo za rodzicielskimi zakazami i tekstami ze sie nie uczy, krylo sie uzaleznienie ojca od czatow z pieknymi paniami ;) przed kamerkami)

wzielo mnie na gadanie...
Piekielnie glodna jestem :)

Wczoraj wkurzylam sie na wozki. Kupowalam wozek..wiecie jak..placac za depozyt. I glupie rzeczy sie okazaly..i nagle..ze nie mam wozka, ze nie mam depozytu..i ze ten glupi sklep sie giba od wyplacenia mi moich pieniedzy...
No i wczoraj szukalam wozka..znalazlam naprawde fajny, w znosnej cenie 220 funtow..i co? Akurat zabraklo... ale byly jeszcze te same, tylko ze z kwiatkami:p
Podziekowalam :)

Co tu jeszcze powiedziec... mam gorali;) a raczej jednego gorala teraz bo drugi pojechal. Oni przyjechali tutaj na krotko, zalatwic troszke kasy sobie i wrocic do rodzin do kraju.. no i kurcze..wstalam dzisiaj...patrze..a tam moj obiad na dzis zjedzony...

No..i na koniec ruchy mojego malego.
Boje sie ze bedzie kawalkiem drania po urodzeniu sie :) szaleje teraz w doslownym znaczeniu.
Wiecie jak to jest, ze macie wrazenie ze to dziecko w ogole nie spi?
Ja dotykam brzucha i dostaje kuksanca..tak jakby on czekal na zabawe :)
 
Do góry