reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Luandzia - nie denerwuj się, nie urodzisz, jak nie ma rozwarcia to do jutra pociągniesz na bank. Idź po prostu spać, to najlepsze co możesz zrobić. Przy puszczającej szyjce siedzenie jest gorsze od chodzenia i stania. Potem bedzie pessar i urodzisz jak Helenka bedzie miała 3,5 kg :tak:
 
reklama
Dziewczyny kompletna załamka jutro idę do szpitala bo mogę w każdej chwili urodzić :-(a musze jeszcze minimum z miesiąc wytrzymać założą mi pesar ale lekarz mi powiedziała że będę mogła jechać na tą obronę
trzymajcie kciuki żeby wszystko było dobrze

powiem wam ze strasznie sie boje szyjka jest miekka i na pół cm i kto wie czy mi sie cos tam juz nie rozchodzi no i musze sie uczyc a jak tu sie skupic
nie chce jeszcze rodzic bo dziecko wazy dopiero 1,5 kg a powinno minimum 2

Luandzia
musisz LEŻEĆ LEŻEĆ i jeszcze raz LEŻEĆ będzie dobrze wszystkie trzymamy kciuki, co do obrony na pewno dasz radę sama pisałaś pracę to jak masz jej nie obronić
 
Carioca Ty zaczęłaś 36 tydzień ciąży :szok::szok::szok::szok: kiedy to zleciało szok a swoją droga super że już tak blisko do tego szczęśliwego momentu:-) och jakie to było cudowne uczucie juz po wszystkim cały świat nie istniał byłam tylko ja i mój synek no wiadomo mąż też ale............................rozmarzyłam się :zawstydzona/y::-p

Hrudzia jak umowy??? JAk Staś dzisiaj?

Agulka wszystkie kibelki rury poodtykane??? Myszki przegonione??? Co tam u Was? JAk paluszek Adasia lepiej wygląda???

Anetasa ja też uwielbiam te kropelki jak misiek ma katar to cały "dom" to czuje
 
Nuśka - oj czyżby Igorek mógł liczyć na rodzeństwo :dry: Powiem Ci że teraz to i mnie już szybko leci każdy tydzień. Najpierw się modliłam o każdy kolejny tydzień, sama wiesz jak to jest, a teraz w panice kompletuję rzeczy dla małej.
Luandzia - jestem z Wami myślami, zastanawiam się jak długo miałabyś pozostać w szpitalu po założeniu pessara?
 
Carioca Ty zaczęłaś 36 tydzień ciąży :szok::szok::szok::szok: kiedy to zleciało szok a swoją droga super że już tak blisko do tego szczęśliwego momentu:-) och jakie to było cudowne uczucie juz po wszystkim cały świat nie istniał byłam tylko ja i mój synek no wiadomo mąż też ale............................rozmarzyłam się :zawstydzona/y::-p

Hrudzia jak umowy??? JAk Staś dzisiaj?

Agulka wszystkie kibelki rury poodtykane??? Myszki przegonione??? Co tam u Was? JAk paluszek Adasia lepiej wygląda???

Anetasa ja też uwielbiam te kropelki jak misiek ma katar to cały "dom" to czuje
dzęki jeszcze raz za życzenia dziewczyny i Tobie Nuska też życzę MIŁOŚCI:tak:

Mysz nie ma, kibel jako tako działa ale w "cięższych" przypadkach latamy na górę:tak:
Co do paluszka to jestem załamana, dziś się uderzył w to miesjce i płakał bardzo, wygląda to brzydko, a w grudniu mamy wizytę:eek:, nie robi się większe to coś, ale brzydsze.

Luandzia , masz leżeć to ROZKAZ:tak:
 
Oj wpadłam się przywitać wieczorowo i zrobiło mi się smutno:tak: ale wierzę że wszystko będzie ok:tak: Luandzia trzymam kciuki i modlę się za Ciebie i za Helenkę musisie obie dać radę:tak:

Dziewczyny kompletna załamka jutro idę do szpitala bo mogę w każdej chwili urodzić :-(a musze jeszcze minimum z miesiąc wytrzymać założą mi pesar ale lekarz mi powiedziała że będę mogła jechać na tą obronę
trzymajcie kciuki żeby wszystko było dobrze

Tak jak pisałam kciukasy mocno zaciśnięte:tak: całym serduszkiem jestem z Tobą i może iine nie podzielają mojego zdania ale obrona nie zając dzidzi najważniejsza i na tym się teraz skup:tak:

powiem wam ze strasznie sie boje szyjka jest miekka i na pół cm i kto wie czy mi sie cos tam juz nie rozchodzi no i musze sie uczyc a jak tu sie skupic
nie chce jeszcze rodzic bo dziecko wazy dopiero 1,5 kg a powinno minimum 2
To z pewnością jeszcze nie wasz czas zaciskaj nogi i nie wypuszczaj Helenki;-) choć wiem że łatwo się pisze a ciężej takiej sytuacje przeżywać:zawstydzona/y: na pocieszenie tylko dodam że w dzisiejszych czasach neonantolodzy są w stanie zapewnić prawidłowy rozówj mnoejszym dzieciom:tak:

Anetasa ja też uwielbiam te kropelki jak misiek ma katar to cały "dom" to czuje

To tak jak u nas:tak:znów postępujemy tak samo:confused2::rofl2:
 

Luandzia
musisz LEŻEĆ LEŻEĆ i jeszcze raz LEŻEĆ będzie dobrze wszystkie trzymamy kciuki, co do obrony na pewno dasz radę sama pisałaś pracę to jak masz jej nie obronić

powiem Ci że jak leże to jest najgorzej bo ten ucisk na ...nie wiem co ale jakby pachwiny jest największy
a co do obrony to najbardziej boje się że tam nie dojadę ...no i że przez stres itd zacznę wczesniej rodzić a teraz każdy tydzień będzie ważny
nie wiem ile będę musiała leżeć w szpitalu jak byłam z Zuzią w ciąży to ok tygodnia bo ten pesar musiałam sobie kupić a na przesyłkę z Zielonej Góry chyba trzeba było dwa dni czekać
strasznie mnie też dobija że będę musiała zostawić Zuzię
 
Ostatnia edycja:
Tak jak pisałam kciukasy mocno zaciśnięte:tak: całym serduszkiem jestem z Tobą i może iine nie podzielają mojego zdania ale obrona nie zając dzidzi najważniejsza i na tym się teraz skup:tak:

no niestety ja strasznie zawaliłam sprawę i jeżeli nie obronie się do końca września to pięć lat trudnych studiów pójdzie na marne ale to świadczy tylko o mojej bezgranicznej głupocie
 
Luandzia założą Ci szew (bo zakładam,że to to:eek:), podadzą leki, uspokoisz się trochę i obronisz. Nie zawalaj się takimi myślami,bo to w niczym nie pomoże,a na pewno zaszkodzi. Zuzia ma bardzo dobrą opiekę (super niania i W) więc tym też się nie martw. Wiem,że łatwo pisać,aa serce się Tobie kraje jak myślisz o tym wszystkim,ale będzie dobrze. Musi być dobrze:tak:
Poza tym, my jesteśmy cały czas myślami przy "naszych BB maluszkach", przeżywamy Wasze obawy, martwimy się o Was, a skoro te maluszki mają tyle przychylnych serc to muszą urodzić się zdrowiutkie i silne!
 
reklama
Do góry