reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

A gdzie Wy się podziewacie:szok: czemu tu nikogo nie ma:szok: ja tak jak sobie obiecałam dołączyłam się do piwkowania M z moją kuzynką;-) muszę się pochwalić a raczej moją teściową bo moja kuzynka doadam że 18 stolatka jest nią zachwycona:-) mówi że sama by taką teściową chciała:tak: a wogóle to co się dzieje z Nuśką:dry: gdzie się ukrywasz kobieto:cool2: odezwij się i daj znak że wszystko ok bo i tak Cię w tym tygodniu zaatakuje:-p w końcu w piątek wybieram się w twoje strony;-)
 
reklama
Nie odzywalam sie, ale mam powod.. Olaf chory, Z nosa mu leci jak z kranu, Wrzeszczy, szarpie, bije.. Zyc nie umierac. Poza tym ok, tylko nie mam sily na nic. Ide sie polozyc chociaz pewnie pobudka w nocy bedzie.
Zycze udanego swietowania wszystkim jutro ;)
 
witam i ja:-):-)

jednak jestesmy w domku. Lublin nie wypalil:-(

za to spedzimy sobie spokojnie weekend we 3, co dawno nam sie zdarzalo:-):-)
trwaja jescze u na sna lotnisku pokazy akrobacji samolotowej, wiec mamy zamiar sie wybrac:-)

pogoda ladna. slonko swieci, choc jzu taka jesienia zalatuje:-(

chwale Julitke wszem i wobec: bylam z nia dzis ama w kosciele, bo bardzo chciala z emna isc. obawialam sie, bo jak bywalam z nia raz na ajkis czas, to od razu chciala do domu i nawet stanie nadworze jej sie nudzilo. dzis weszlysmy do kosciola i moje dziecko z przerwa na siku przetrwalo cala msze w srodku!:szok: byla grzeczniutka:tak: tylko 2 razy zawolala do domu.

a ta koleżanka się nie zdecydowała?

maz jej nie byl zachwycony tym pomyslem i na razie nie:dry:

ale jak znam ludzi, nie muszę Ci nawet życzyć, będziesz prymuską ;-)
Justyna - nie mów, ze potrafisz sama butlę podłączyć?

na filologii ros. bylam:zawstydzona/y: ale to uwielbialam i nie mialam zadnego problemu, a teraz?:szok::szok:

ja tez nie umiem podlaczyc gazu. zawsze sie boje, ze mi wybuchnie:cool:

witam z wieczorka :-)
dzisiaj jestem z wami ostatni raz- jutro popoludniu idziemy na grilla a pojutrze z samego rana odjazd!

wymoczcie dupska i wysmazcie na sloncu:-)

Nie odzywalam sie, ale mam powod.. Olaf chory, Z nosa mu leci jak z kranu,

stosuj wszystko co mozesz, to przejdzie:tak:

O rany, jestem pierwsza! dawno mi sie nie trafiło :happy2: .

zwlaszcza w poludnie:-D:-D
 
Witam się po kolejnej nieobecności :cool2:

Kuba u babci Oli czyt mojej mamy. Dziś wyeksmitowalismy go do mojej mamy bo pojechaliśmy nad wodę troszkę odpocząc i wypróbowań nowy sprzęt ponton. Wróciliśmy zmeczeni i we wspaniałych nastojach. Po Kubusia jedziemy dopiero za jakąś godzinkę, Wrzuciłam na luz w stosunku do dziecka bo zaobserwowałam zaborczość Kuby wobec mnie, Wiem wiem co powiecie powinnam się cieszyć, ale nie. Doszło do tego, że nie mogę się wysikać be z niego a ostatnio wyjścia do pracy są katorgą!!!! Biedny płacze jakbym miała go zostawić już na zawsze z babcią. Tak więc troszku odwiązałam pępowinę i wypuszczać go z moich ramion. Na razie to nie procentuje niczym sensownym bo jest jeszcze bardziej zaborczy, ale przynajmniej ja mam trochę luzu kiedy wyjedziemy sobie z R tak jak dziś nad wodę i pobedziemy trochę sami.

W pracy ok.

Dieta rewelka!!!! Waga na razie pokazuje od ok 2 tyg to samo, ale widzę zmianę w ciele. Zdjęcia na zamknietym. Co prawda jest jeszcze oponka, ale nie taka jak kiedyś.

Przepraszam za zaniedbanie, ale nie jestem w stanie nadrobić stracony czas.:-D
 
Kasiu, a jaka to dieta? chyba PMŻ:-D:-D
fajnie czytac same dobre wiesci z Twojego/Waszego frontu:-)


my milutko dzis spedzilismy dzien.
na popoludnie mielsimy kilka wariantow, ale wybralismy ostatecznie samoloty. wszyscy zadowloeni. potem przed wieczorem napalilismy jescze grilla w ramach kolacji:rofl2:
fajnie tak spedzac czas we troje, nie spieszac sie i radujac zyciem:tak::-)

milego jutrzejszego leniuchowania!

P.s. nam moze sie jutro uda pojechac nad wode, bo ma byc goraco;-)
 
Przyszłam sie tylko przywitać, już przyjechalismy bo dzieciaki nie do zniesienia a Gosia za dobrze się nie czuję.

Jutro mama robi urodziny, kupiłam jej biżuterię.......

Ja również sama podłańczam butle gazową:tak::tak::tak::tak:
 
Ja tez umiem podlączyc butle. Co prawda teraz nie musze juz, ale u rodzicow jest taka stara kuchenka (Ewa II :D). To, ze pozniej mam stracha to juz inna historia.

Olo troszke lepiej, mielismy grilla i bawil sie caly dzien na dworze. Pogoda dopisala, brzoskwinie dojrzaly , a do tego... 'tesciowa' spedzila dzien w szpitalu. Miala cisnienie bardzo wysokie i klopoty z sercem. Ale to na zamknietym moze kiedys napisze moje podejrzenia...
W kazdym razie dzien super, Olo po 8 poszedl spac.

Kasia, a co to za dieta? Bo ja planuje jakies madre odchudzanie, ale to dopiero na zime. Teraz mi jakos szkoda owocow (potrafie ich zjesc duzo), a niestety w wiekszosci diet ktore sa tzw zdrowe owoce tez sobie trzeba dawkowac. Choc moze zaczne we wrzesniu.. Bo w sumie fajnie byloby zaczac studia z lepszymi wymiarami. Z tego co sie jednak orientuje, to wiekszosc studiujacych ze mna, to gowniarstwo, ale to nic...

Oho, wywolalam wilka z lasu.. Olo sie obudzil. Jupi.
 
reklama
Witam wieczorową porą:-) dzień minął rewelacyjni bo nad wodą:tak: jutro powtórka ale już w większym gronie bo oprócz nas i mojej kuzynki pojedzie jeszcze moja mama i siostra z młody i może jeszcze koleżanka z mężem i córeczką;-) zobaczymy. Słonka nas dziś trochę przypiekło M zjarany młodej tylko na ramionku wyszło czerwone widocznie w tym miejscu słabiej posmarowałam:baffled: kuzynka zjarana na maksa tylko ja jakoś tak ledwo ledwo bikini odbite ale to chyba przez moją manię smarowania kremami :zawstydzona/y: okropnie się boję poparzeń słonecznych a młodą jadę filtrem 50:zawstydzona/y: w efekcie do tej pory wygląda jak córka młynarza:szok::-D
 
Do góry