monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 259
Luandzia znam ten ból bo moja Ola nie umiała usnąc bez swojego ukochanego misia
POMOCY zagotowałam słoiki ale nie wszystkie mi sie zawekowały co z nimi zrobic? czy jak je wsadze teraz do gotującej się wody i podgotuję 2 min to coś da?????????
a i nie pisałam jeszcze przeżyłam dziś chwilę grozy. Dzieciom włączyłam dziś bajki na komputerze i oni oglądali a ja na szybko poleciałam do foli pozrywac ogórki i wracając stanełam przy drzwiach wejściowych i coś tam sasiedsiedzi mnie zapytali wiec zaczłam i odpowiadac aż nagle słyszę z góry głos MAMA patrze a to Mateusz wychylony siedzi w oknie w sypialniwszedł na łóżko, zerwał z okna siatkę na komary i wyglądałja wyrzuciłam ogórki i w sekundzie byłam na górze a sąsiadka cos tam zagadywała do młodego zeby bardziej sie tylko nie wychylił. Naszczęście nic się nie stało ale mam nauczkę żeby nie zostawiac otwartych okiengdyby cos sie stało to chyba do końca życia bym sobie tego nie wybaczyła...
POMOCY zagotowałam słoiki ale nie wszystkie mi sie zawekowały co z nimi zrobic? czy jak je wsadze teraz do gotującej się wody i podgotuję 2 min to coś da?????????
a i nie pisałam jeszcze przeżyłam dziś chwilę grozy. Dzieciom włączyłam dziś bajki na komputerze i oni oglądali a ja na szybko poleciałam do foli pozrywac ogórki i wracając stanełam przy drzwiach wejściowych i coś tam sasiedsiedzi mnie zapytali wiec zaczłam i odpowiadac aż nagle słyszę z góry głos MAMA patrze a to Mateusz wychylony siedzi w oknie w sypialniwszedł na łóżko, zerwał z okna siatkę na komary i wyglądałja wyrzuciłam ogórki i w sekundzie byłam na górze a sąsiadka cos tam zagadywała do młodego zeby bardziej sie tylko nie wychylił. Naszczęście nic się nie stało ale mam nauczkę żeby nie zostawiac otwartych okiengdyby cos sie stało to chyba do końca życia bym sobie tego nie wybaczyła...
Ostatnia edycja: