Witam i ja a zarazem żegnam wieczór mi zleciał przyjemnie bo przyjechali stali goście i wyniosłyśmy sobie krzesełka z P. Maria i się nagadać nie mogłyśmy
a p. Andrzej tylko nam jedzonko donosił dla niej winko a dla mnie wodę z lodem i cytrynką;-) także bardzo sympatycznie i jeszcze mi przywieźli fajną kamizelką ach żeby tylko tacy mili goście byli to normalnie aż by się chciało żyć:-)
Jak się knusie uda to wtedy powiemy a narazie nie ma o czym

To Ci się udało



a wy co kombinujecie?![]()
Jak się knusie uda to wtedy powiemy a narazie nie ma o czym


Monia a tak sobie knujemyżeby znowu dzieci w tym samym czasie wyszły
żartowałam
![]()
To Ci się udało


