reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniówkowe mamy

Monia faktycznie, myslalam ze juz jutro jedziecie :-)
Donkat - Stasiu ma moją grupe krwi tez rh- i nie podali mi tej szczepionki i przed ta ciaza sprawdzalam - nie zrobily mi sie przeciwciala anty rh+, oby tak dalej.
My sobie musimy taka trumne kupic, jaki to jest wydatek?
Ja nie wiem jak rodzice z nami jezdzili - w 5tke maluchem :-) Ja jako brzdac lubilam sobie jezdzic na tej tylnej polce pod tylna szyba, kto wtedy slyszal o fotelikach samochodowych :-):-D:-D
 
reklama
My sobie musimy taka trumne kupic, jaki to jest wydatek?

Ja nie wiem jak rodzice z nami jezdzili - w 5tke maluchem :-) Ja jako brzdac lubilam sobie jezdzic na tej tylnej polce pod tylna szyba, kto wtedy slyszal o fotelikach samochodowych :-):-D:-D

tak, i jeszce wracajac od babci wiezlismy worek ziemniakow, pol worka maki, banki z mlekiem:-D:-D:szok: tylko wtedy bez bagazy

my mamy zwykla trumne firmy FIRMA:-D i kosztowala chyba ok.200-300zl, to zalezy od ksztaltu, pojemnosci(na allegro). oczywiscie Thule sa duzo drozsze
 
Donkat - Stasiu ma moją grupe krwi tez rh- i nie podali mi tej szczepionki i przed ta ciaza sprawdzalam - nie zrobily mi sie przeciwciala anty rh+, oby tak dalej.

no to chyba nie ma sie co martwic.
my tez mamy konflitk. z tego co sie orientuje, to Julitka ma rh+, bo po porodzie mialam wlasnie podawane przeciwciala. nie bylo jednak zadnych problemow
 
Moja łobuzica już śpi;-) a ja mam zamiar pomyś choć ze 2 okna bo słnko ledwo się przez ten syf przebija:zawstydzona/y: ale najpierw przyszłam zajrzeć do Was a tu dziś widzę ruch:szok: po wekendzie :-)

Julitka zasnela. to bardzo wczesnie jak an nia, ale sie ciesze, bo w koncu moze zacznie chodzic wczesniej spac.

Ja właśnie podjęłam decyzję że będę ją budzić po niespełna 2 godzinach:sorry2: bo powoli mam dość jak zasypiała wcześniej w okolicach 22 to nie stanowiło dla mnie problemu ale wczoraj pobiła rekord 23:30:wściekła/y: myślałam że szlak mnie trafi bo sama padałam na ryj po pracy a ta jak wulkan energii latała po domu:wściekła/y:
 
Ja właśnie podjęłam decyzję że będę ją budzić po niespełna 2 godzinach:sorry2: bo powoli mam dość jak zasypiała wcześniej w okolicach 22 to nie stanowiło dla mnie problemu ale wczoraj pobiła rekord 23:30:wściekła/y: myślałam że szlak mnie trafi bo sama padałam na ryj po pracy a ta jak wulkan energii latała po domu:wściekła/y:

Julitka jak sie nie wyspi, to znowu jest marudna, wiec nie wiem co lepsze:baffled:
jednak ostatnio po ponad godzinie spania zaczelam sie zachowywac glosniej w domu, to sama sie przebudzala radosna.
nam tez chodzila spac nawet po 23:szok:
 
Ufffffffffffff wkońcu Was doczytałam , trwało to ponad pół godziny i za nim odpiszę na wszystkie zaznaczone cytaty to mały sie obudzi:sorry2:

My bylismy dziś na kontroli, z małym juz lepiej kaszleć może nawet do 3 tyg( tak powiedziałą) , Maja ma kaszel podobno z powodu jakiejs alergii:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: , mam z dziećmi przyjśc w piątek:tak: Skierowania mi nie wypisała bo system komputerowy odrzucał mnie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: bo niby nie mam ubezpieczenia, pisałam od nowa deklaracje:baffled:
Otwieram BB po weekendzie. S oddelegowany (sama go odwiozłam,żeby czasem nie zawrócił:-p). W sobotę byliśmy w Zoo,a wczoraj u mojej cioci na ogrodzie calutki dzień.
S poważnie myśli o zmianie pracy. Ba! nawet ma załatwioną nową. Jeszcze nie dostał 3 części wypłaty majowej,a juz czas na kasę za czerwiec. Jedzie na Litwę, dostał kasę na jakieś tam opłaty,a jak zawołał kasę na życie,bo na koncie zostały 200 (na całe szczęście mieliśmy 1000 ze zwrotu podatku) to usłyszał,a po co? No i koniec końców ma rozmawiać na ten temat z szefem i ew. kasa pójdzie na konto. O urlopie może pomażyć,bo teraz idzie ktoś inny. Odszedłby z dnia na dzień,ale otworzyłam mu oczy,że z zaległych minimum 4000 możemy zobaczyć tylko 1000, czyli pensję z umowy za czerwiec. I jak teraz ściągnąć kasę z faceta? Niby ma tarczki i jakieś tam weekendówki wypisane,ale nie wiem,czy to wystarczy jako dowód. Z 2 strony kto ma nerwy,czas i kasę na ciąganie się po sądach? Trochę dolina:-( A u tego gościa nowego jeździłby tylko po kraju, więc każdy weekend w domu. Jeśli już zadrzy się,że ktoś zostanie w trasie to ma dodatkowo płacone za to do ręki,a nie stoi cały weekend za darmo we Francji i jeszcze żywić się trzeba. Oj wymyślił sobie mój chłop i teraz będzie chodził podminowany:baffled:

to chyba datowo ja jestem 1 w kolejce, tylko 30 za rok:baffled:
Justyna z ta praca to BARDZO dobry pomysł tylko niech S najpierw swoja kasę od nich wyciągnie i spada:tak:

A datowo to z którego jesteś:sorry2:

za godzine mamy wizyte u lekarza- trzymajcie kciuki zeby mala dala sobie zbadac oczka i zeby to byl tylko zez...

justyna to nie za wesolo... zeby czlowiek musial sie uzerac o swoje zapracowane pieniadze... zmiana pracy to dobry pomysl:tak:
trzymamy, trzymamy................ będzie/musi byc dobrze:tak:
Mam pytanie, jak płaci się rachunki przez internet? S ma konto w Millenium. Czy muszę mieć coś tam uruchomione,czy wystarczy,że mam możliwość wglądu przez internet do konta?

Młody właśnie dobiera się do trójkącika serka topionego, chyba ma nadzieję,że to czekoladka:-p
my mamy w INTELIGO tam sa kody i płacę już tak dłużzy czas
witam!!!

nie moglam spac w nocy. troche przez pelnie ksiezyca, bo ma na mnie wplyw, a troche przez klebiace sie mysli. mam glowe zabita wszystkimi problrmami i mi ciezko jak cholera:-:)-:)-(
w dodatku po kreceniu sie na lozku w nocy boli mnie krzyz:baffled:

:-D
wierne siostry wysłuchaja:tak::tak::tak: będzie lżej:tak::tak::tak:
tak, i jeszce wracajac od babci wiezlismy worek ziemniakow, pol worka maki, banki z mlekiem:-D:-D:szok: tylko wtedy bez bagazy

my mamy zwykla trumne firmy FIRMA:-D i kosztowala chyba ok.200-300zl, to zalezy od ksztaltu, pojemnosci(na allegro). oczywiscie Thule sa duzo drozsze
dokładnie , my tez mielismy malucha z takimi podarunkami ibagażami wracalismy z wczasów z Olszanicy:tak::tak::tak: czyli przez cała Polskę:sorry2:, ja pod nogami miała wór mąki:szok::-D:-D:-D
Moja łobuzica już śpi;-) a ja mam zamiar pomyś choć ze 2 okna bo słnko ledwo się przez ten syf przebija:zawstydzona/y: ale najpierw przyszłam zajrzeć do Was a tu dziś widzę ruch:szok: po wekendzie :-)

Ja właśnie podjęłam decyzję że będę ją budzić po niespełna 2 godzinach:sorry2: bo powoli mam dość jak zasypiała wcześniej w okolicach 22 to nie stanowiło dla mnie problemu ale wczoraj pobiła rekord 23:30:wściekła/y: myślałam że szlak mnie trafi bo sama padałam na ryj po pracy a ta jak wulkan energii latała po domu:wściekła/y:
i to jest mysl:tak::tak::tak:

Nuska wiesz że my tu wysłuchamy co komu leży i nie może strawić:tak::tak::tak:

Hrudzia jak weselisko i impreza???????????
 
Julitka jak sie nie wyspi, to znowu jest marudna, wiec nie wiem co lepsze:baffled:
jednak ostatnio po ponad godzinie spania zaczelam sie zachowywac glosniej w domu, to sama sie przebudzala radosna.
nam tez chodzila spac nawet po 23:szok:

Tuśka właśnie też potrafi upierdliwić jak nie dośpi:wściekła/y: ale ostatnio obudził ją przelatujący helikopter spała wtedy niespełna półtora godziny i o dziwo było wszystko ok:tak: potem grzecznie poszła spać po 21:-) także to mi dało do myślenia i też nie mam zamiaru iść jej budzić na hama tylko zacznę się tłuc po domu żeby sama się obudziła;-)

Umyłam okno w kuchni i jakoś mnie wena do kolejnego opuściła:baffled: i znów do Was przylazłam;-)
 
no i jestem
przepraszam ze napisze tylko o sobie ale jutro jedziemy a ja jeszcze nic nie spakowałam i nie posprzątałam :crazy:

Monia ty jedziesz tam gdzie my wiec mysle ze w niedziele sie zobaczymy:-D my zostajemy do wtorku...

no i jestesmy po badaniu- masakra jeszcze nigdy nie słyszałam żeby moje dziecko tak płakało a raczej darło się aż się własną śliną dusiła:-:)-:)-(- ja tez ise poplakalam...
lekarka suuuper zbadała ją dokładnie w miare możliwości i strwierdziła że jest wada wzroku ale taka w granicach normy, dno oka czyste i generalnie ten zez to nie wina okulistyczna...
stwierdziła że musi to być powiązane z wczesniejszym obniżonym napięciem mięśniowym...
mamy niuni 2 razy dziennie tak po pół godz zakrywac zdrowe oko i za 8m do kontroli...
bardzo duzo czasu nam poświęciła, wszystko wytłumaczyła....
wielkie dzieki za kciuki:-D

a teraz lece pakowac sie
 
ja tez myję okna a w między czasie was podczytuje;-)umyłam 2 a jeszcze zostały mi 3okna i 2drzwi balkonowych:baffled::errr:
Asiu dobrze że kciuki sie przydały i że Julcia nie mam nic powaznego.:tak:

lece myc te okna póki młody śpi.....
 
reklama
Ja też mialam myć dzisiaj okna,ale teściowa zapytała,czy możemy jechać do miasta i zeszły nam 4 godziny,bo byłyśm i w Trzemesznie i w Mogilnie. W tym tygodniu jadą do Zielonej Góry na pogrzeb i musiała sobie coś kupić. A że jest lato to ciężko dostać coś fajnego ciemnego. Ja przy okazji dostałam bluzkę na urodziny.
Agulka mam 17.
Asia to teraz trzymamy kciuki żeby samo poszło tak jak przyszlo i słoneczka nad morzem życzę:-)
Ale leje i spać mi się chce młody kimną w trakcie zakupów więc mogę pomarzyć o drzemce w domu:baffled:
 
Do góry