reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
Ja tam wole takie osoby a nie te slodko pierdzace.:baffled:..ale przyznam sie ze optymizmu nie mam co do przyszlosci w Holandii. Wyjazd byl ok ale zycie tam to zupelnie inna bajka...tak tylko po cichu wam tu zdradzam swoje mysli ale do decyzji jeszcze daleko...plus jest taki ze w ogole biore pod uwage przeprowadzke bo wczesniej bylam bardzo na :no::no::no:
to normalne myślenie ponieważ chcesz być z J mimo wszystko więc bierzesz takie rozwiązanie pod uwagę
 
nie kracząc przy ich charakterach będzie trudno długo to utrzymać, no chyba że się mylę:sorry:
Akurat z J bylo znosnie, bez motylkow:baffled:...ale za to cala ekipa rekompesnowala mi ich brak:tak::-D
Hurdzia nie odpowiedziałaś mi na pytanie jak z mową u Stasia? a jestem bardzo ciekawa:zawstydzona/y:
Lipa:-( Tzn probuje nasladowac slowa ale zamiast np lampa mowi laka albo zamiast czapka mowi czaka...ale plus jest taki ze w ogole chce nasladowac. Oczywiscie caly cza sgada po swojemu. Dalej nie nazywa mnie mama:-:)wściekła/y:
Justyna - i jeszcze jedno...ja po prostu nie umiem milczec do konca jak Izabela i pewnego dnia wam oznajmic ze: dan!dan! - oto moj gabinet. Musze bo mnie cisnie ze srodka zeby wam pisac co tam mi w duszy gra dlatego czesto wychodzi z tego cala kolomyja i ze taka mocno napalajaca jestem i ze mam slomiany zapal...tzn moze mam ale ostatanio wiele rozsadku i hamulcow we mnie choc jedna "ja" czagos chce tego a druga kaze zastopowac...ach...
 
Ostatnia edycja:
Akurat z J bylo znosnie, bez motylkow:baffled:...ale za to cala ekipa rekompesnowala mi ich brak:tak::-D

Lipa:-( Tzn probuje nasladowac slowa ale zamiast np lampa mowi laka albo zamiast czapka mowi czaka...ale plus jest taki ze w ogole chce nasladowac. Oczywiscie caly cza sgada po swojemu. Dalej nie nazywa mnie mama
:-:)wściekła/y:
ale przynajmniej powtarza:-)a Mateusz powtórzy tylko te wyrazy których kiedyś się nauczył (i to jeszcze nie zawsze -zależy jaki ma humor)powie tylko mama, tata, baba, Ola, Am ,Pa-Pa i Aja(Ania) i nic więcej...:-(jemu od chyba pół roku slownik sie nie powiększył za wiele:no:
 
ale przynajmniej powtarza:-)a Mateusz powturzy tylko te wyrazy których kiedyś się nauczył (i to jeszcze nie zawsze -zależy jaki ma humor)powie tylko mama, tata, baba, Ola, Am ,Pa-Pa i Aja(Ania) i nic więcej...:-(jemu od chyba pół roku slownik sie nie powiększył za wiele:no:
Oj Monia jak ja cie rozmumiem...wlasnie martwi mnie te powolny postep, ze od pol roku nic sie w sumie nie zmienilo w kwestii mowy:-:)crazy:
 
reklama
Do góry