reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

On jest elekrykiem ale (jak i ja) ma wieksze umiejetnsci niz ten zawod. Raczej alekryk/automatyk(inzynierskie). Bedzie inspektorem instalacji w fabrykach z ktorymi wspolpacuje jego firma. Umowa o prace bardzo dlugofalowa. Plus nauka jezyka dla niego i jego zony!:-)
A ja nie chce po raz kolejny zapeszac i mowic o moich "nowych" planach:zawstydzona/y::nerd: ale plus jest taki ze doszlam do wniosku ze chyba!!!!! moge zaczac od poczatku chocby w Holandii..ale zobaczymy:rofl2:
fajnie z tym językiem:tak::tak::tak: a co do początku to trzymam kciukasy,bys w końcu była spełniona i co najważniejsze szczęśliwa:tak::tak::tak:

Nuska zdrówka dla Igusia

Monia
Mateusz jeszcze będzie gadał jak najęty, jak leżeliśmy w szpitalu na paluszka z małym to na sali był chłopiec co miał ponad 3,5 roku a mówił mniej niż Adaś ( wtedy) a teraz napierdziela, że buzia mu sie ie zamyka. a mineło ponad pół roku. Tak jego mama mówi,bo jestem z nią czasmai na GG:tak:
 
reklama
A ja nie chce po raz kolejny zapeszac i mowic o moich "nowych" planach:zawstydzona/y::nerd: ale plus jest taki ze doszlam do wniosku ze chyba!!!!! moge zaczac od poczatku chocby w Holandii..ale zobaczymy:rofl2:
cieszę się,że wyjazd się udał,że odpoczęłaś od młodego. Ale po świńsku,bo już taka jestem nie czarująca, ciekawe jak długo potrwają tym razem motylki i optymizm. Oczywiście życzę aby jak najdłużej i będę podziwiać jeśli zdecydujesz się na przeprowadzkę do Holandii.

Młody ma spać,a czaruje ten mój czaruś, wygina się,a ja cała osrana,że znowu z łóżeczka wyskoczy:crazy:

Nuśka współczuję rzyganka
 
cieszę się,że wyjazd się udał,że odpoczęłaś od młodego. Ale po świńsku,bo już taka jestem nie czarująca, ciekawe jak długo potrwają tym razem motylki i optymizm. Oczywiście życzę aby jak najdłużej i będę podziwiać jeśli zdecydujesz się na przeprowadzkę do Holandii.
nie kracząc przy ich charakterach będzie trudno długo to utrzymać, no chyba że się mylę:sorry:
 
cieszę się,że wyjazd się udał,że odpoczęłaś od młodego. Ale po świńsku,bo już taka jestem nie czarująca, ciekawe jak długo potrwają tym razem motylki i optymizm. Oczywiście życzę aby jak najdłużej i będę podziwiać jeśli zdecydujesz się na przeprowadzkę do Holandii.
Ja tam wole takie osoby a nie te slodko pierdzace.:baffled:..ale przyznam sie ze optymizmu nie mam co do przyszlosci w Holandii. Wyjazd byl ok ale zycie tam to zupelnie inna bajka...tak tylko po cichu wam tu zdradzam swoje mysli ale do decyzji jeszcze daleko...plus jest taki ze w ogole biore pod uwage przeprowadzke bo wczesniej bylam bardzo na :no::no::no:
 
reklama
Do góry