reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
jutro wybory. idziecie??

wstyd sie przyznac ale pierwszy raz w zyciu nie ide.

Donkat, ja też już bym chciała starać się o drugie, ale najpierw muszę iść do pracy, bo teraz z kasą różnie, to co by było przy dwójce dzieci :sorry::-(
my zaczynamy starania w grudniu/styczniu. tak zeby piotrus poszedl do przedszkola zanim sie malenstwo urodzi.

wiesz, u nas teraz tez nie jest kolorowo. jest szansa na spore pieniadze. to zalezy w duzej mierze od P, ale on jest czasem taki niemadry, ze nie moge do niego dotrzec. wmowil sobie, ze nie lubi tego, co robi i ze nie widzi szans na zmiane i poprawe finansowa. a to jest w zasiegu reki, bo znajomi nam sa gotowi pomoc i chca mu to ulatwic. jednak nikt za niego nic nie zrobi i dopoki P sie nie otworzy na ich pomoc i nie podejdzie mniej emocjonalnie do pracy, to nic z tego wyjdzie.
robie mu pranie mozgu co jakis czas i licze na to, z wkoncu przejrzy na oczy

chyba juz kiedys o tym pisalas i wydawalo mi sie, ze macie sprawe zalatwiona

Asiu, podaj namiary na niego.

podaj, podaj. najlepiej na priva, jesli mozesz.

U nas noc nawet, nawet. Młody obudził sie o 4:30 i przez godzinke nie mógł usnac powtarzał tylko mama, mama o smoku nie wspomniał. Zasnął po przytulankach, kołyskankach w moich ramionach, spalismy do 7:20.

Odpieluszkowania ciąg dalszy, tylko jest taki mały problem bo Adaś wołał dziś w mieście kupę i nawet zaczął się rozbierać na środku chodnika............ i co? Musiał zrąbać sie w pampera......
Wszystko mu się pomiesza niedługo jak raz będą krzyczeć że robi w pampera a za drugim razem mówie by robił......

u nas ze smoczkiem poszlo gladko. w zasadzie maly sam go wyrzucil i nie chcial wiecej nawet jak mu go probowalam wciskac na sile, bo plakal :laugh2:

z nocnikiem u nas jest problem bo piotrek nie chce znow na nim usiasc.

macie pozdrowinia od Hrudzi;-)
a gdzie jest hruda?

Iza daj jakies zdjęcia aktualne Piotrusia na zamknięty, za 3 dni skasujesz
a czemu mialabym kasowac na zamknietym?

piotrus od kilku dni ma katar. nie chce pic syropow to mu je w piciu przemycam. dzisiaj ja podlapalam od niego i szlag mnie trafia bo nie moge nijak odetkac nosa :wściekła/y:
 
zaraz lece spac, ale jeszcze wpadlam na chwilke;-)

nasze dziecko dorasta do pewnych spraw: teraz czesto sama komunikuje, ze chce psac i ladnie sie kladzie:-)

mlody ma 38 gorączki i chyba ma oskrzela zadygane,bo tak chrzęści:angry:

uuuuuuuuuuuuu, niedobrze:-:)-(

my zaczynamy starania w grudniu/styczniu. tak zeby piotrus poszedl do przedszkola zanim sie malenstwo urodzi.

tez bym tak chciala, wtedy urodzilo by sie w podobnym terminie do julitki i ubranka by pasowaly na odpowiednia pore roku . jednak wrazie czego wole wczesniej zaczac sie starac, to do grudnia moze zaskoczy:-D:-D



chyba juz kiedys o tym pisalas i wydawalo mi sie, ze macie sprawe zalatwiona

polowicznie zalatwiona: na razie P pracuje u znajomych i ma sie usamodzielnic, tlko ze on jest wielki idealista i ma opory:crazy:


z nocnikiem u nas jest problem bo piotrek nie chce znow na nim usiasc.

:tak::tak::tak::tak:


a gdzie jest hruda?

w Amsterdamie. pojechala na spotkanie integracyjne od J z pracy




piotrus od kilku dni ma katar. nie chce pic syropow to mu je w piciu przemycam. dzisiaj ja podlapalam od niego i szlag mnie trafia bo nie moge nijak odetkac nosa :wściekła/y:


drucikiem?:-D:-D
 
Justyna, my też mamy Wiwę już kilka lat i działa bardzo dobrze. Jak chcesz, to dam Ci tu za chwilę mego męża, może coś Ci pomoże. Ja idę oglądać film na tvn.
skoro teście schowali nowe DVD do kartona to ja mam w nosie nagrywanie,bo to dla nich miało być,ale dzięki,z moim chłopem nie mogęsobie poradzić,a z 2 to chyba na głowę bym dostała:-D
 
reklama
Do góry