Witam!
Nuśka o pracy będę wiedziała głupie, ale prawdzwie NIE MAM POJĘCIA!!!!! Od czerwca potrzebuje naczelniczka zastepstwa za dziewczynę, która jest w ciąży i poszła na L4 a że od pójścia na wolne do przyjecia nowego pracownika musi minąc 30 dni to sama tak rozumuje, że chyba za jakieś dwa tygodnie powinnam się coś nie coś dowiedzieć.
Hruda ponawiam pytanie co z dziadkami Stasia czy są już na emeryturze jeżeli tak to czy oni nie mogliby się zając wnukiem kiedy Ty będziesz w pracy???? Zainponowałaś mi tym szkoleniem w Wilnie widać, że babka z jajami jesteś.
Justyna to co piszę Anetka to szczera prawda kiedy rok temu podjęłam prace widziałam jak się różnie od dziewczyn już pracujących. Pierwszy dzień poszłam do pracy w kucyku zwykłych spodniach na kancik, bluzeczka ala grzeczna dziewczynka i buciki na obcasie. Kiedy zobaczyłam dziewczyny przychodzące do pracy wyfryzowane, makijaż, ciuchy itp zobaczyłam jak się zmieniłam wcześniej nie było mowy o pokazaniu się na dworze czy w domu bez makeup, bez fajnego ciucha. Dziecko, dom MONOTONIA zabija Nas od środka. Tym bardziej jak mamy koło siebie takich dupków jak Nasi mężowie. W dużej mierze R ponosi odpowiedzialność za moją niską samoocenę. Już nie prawi mi komplementów jak to było kiedyś kiedy nosiłam rozmiar 36 miałam długie blond włosy i świetną figure.
Justyna musimy się wziąść za siebie i to szybko!!!! Enia bardzo mnie podniosła na duchu bo zauważyła mój spadek wagi, jak to powiedziała "wyszczuplałaś" a to dla mnie poezja!!!!
Nuśka o pracy będę wiedziała głupie, ale prawdzwie NIE MAM POJĘCIA!!!!! Od czerwca potrzebuje naczelniczka zastepstwa za dziewczynę, która jest w ciąży i poszła na L4 a że od pójścia na wolne do przyjecia nowego pracownika musi minąc 30 dni to sama tak rozumuje, że chyba za jakieś dwa tygodnie powinnam się coś nie coś dowiedzieć.
Hruda ponawiam pytanie co z dziadkami Stasia czy są już na emeryturze jeżeli tak to czy oni nie mogliby się zając wnukiem kiedy Ty będziesz w pracy???? Zainponowałaś mi tym szkoleniem w Wilnie widać, że babka z jajami jesteś.
Justyna to co piszę Anetka to szczera prawda kiedy rok temu podjęłam prace widziałam jak się różnie od dziewczyn już pracujących. Pierwszy dzień poszłam do pracy w kucyku zwykłych spodniach na kancik, bluzeczka ala grzeczna dziewczynka i buciki na obcasie. Kiedy zobaczyłam dziewczyny przychodzące do pracy wyfryzowane, makijaż, ciuchy itp zobaczyłam jak się zmieniłam wcześniej nie było mowy o pokazaniu się na dworze czy w domu bez makeup, bez fajnego ciucha. Dziecko, dom MONOTONIA zabija Nas od środka. Tym bardziej jak mamy koło siebie takich dupków jak Nasi mężowie. W dużej mierze R ponosi odpowiedzialność za moją niską samoocenę. Już nie prawi mi komplementów jak to było kiedyś kiedy nosiłam rozmiar 36 miałam długie blond włosy i świetną figure.
Justyna musimy się wziąść za siebie i to szybko!!!! Enia bardzo mnie podniosła na duchu bo zauważyła mój spadek wagi, jak to powiedziała "wyszczuplałaś" a to dla mnie poezja!!!!