No raczej tak choc za fotelem pracowalam troche a nie na tyle...A testy wykazajace mam w poniedziek i srode - bede miala poumawiane klientki i zobaczymy co potemHrudzia to prosto mówiąc Ty jesteś raczej teoretykiem niż praktykiem i w tym całe zamieszanie tak???? A od kiedy zaczynasz ??? Ty masz jakiś określony czas żeby się wykazać????
A myk jeszcze jest taki ze mam z J jechac do Holandii 4-7 czerwca - impreza integracyja z nowicjuszami (wraz z partnerkami:-)), zwiedzanie Amsterdamu noca i takie tam...:-) Chcialabym pojechac bo raz ze fajna wycieczka a dwa ze odpoczelabym troche od tego wszystkiego ( Stas zostaje z dziadkiem!)...ale nie wiem jak wypadne po tych testach i czy bede musisla juz isc do pracy od 1 czerwca...szefowa tez konkretnie nie powiedziala kiedy zaczne mimo ze ja troche cisnelam...choc o wyjezdzie nie pisnelam ni slowa:-nerd:
Ide sie polozyc Marianny bo leb mi peka i i powtorzyc co nie co trzeba
Dobranoc!