reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Agulka niestety to możliwe. U nas tydzień po wypisaniu ze szpitala po płuchach pędziliśmy na pogotowie,bo młody dostał wysokiej gorączki i tak kaszlał i oddychał,że myślałam,że coś strasznego się dzieje albo zaraz stanie. Wtedy lekarz przepisał końskie dawki, jak dla dorosłego wszelkich syropów typu Eurespal, Ambrokso i jakoś przeszło. Ale powiedział,że mamy czówać w nocy i nasłuchiwać jak oddychać,bo jeśli zacząłby mocno charczeć,czy ciężko oddychać tak jak w dzień (co jest normalne) to w te pędy do szpitala,bo to znak,że płuca na nowo zawalone. Adaś musi być mocno osłabiony i łapie wszystko z powietrza. Dajesz mu coś na wzmocnienie odporności? Pewnie tak,ale pytam:sorry2:

Gagulec ja robię tak... To co chcę dodać to pakuję w Zipa albo WinRara(programy,które zmniejszają objętość plików) i później loguję się na Chomiku wchodzę tam gdzie chcę dodać i na dole po prawo jest takie okienko DODAJ PLIK. Klikam i z tamtąd szukam w kompie to co chcę dodać. I klikam i już leci. U mnie też nie jest to blyskawica:dry:
 
reklama
Agulka niestety to możliwe. U nas tydzień po wypisaniu ze szpitala po płuchach pędziliśmy na pogotowie,bo młody dostał wysokiej gorączki i tak kaszlał i oddychał,że myślałam,że coś strasznego się dzieje albo zaraz stanie. Wtedy lekarz przepisał końskie dawki, jak dla dorosłego wszelkich syropów typu Eurespal, Ambrokso i jakoś przeszło. Ale powiedział,że mamy czówać w nocy i nasłuchiwać jak oddychać,bo jeśli zacząłby mocno charczeć,czy ciężko oddychać tak jak w dzień (co jest normalne) to w te pędy do szpitala,bo to znak,że płuca na nowo zawalone. Adaś musi być mocno osłabiony i łapie wszystko z powietrza. Dajesz mu coś na wzmocnienie odporności? Pewnie tak,ale pytam:sorry2:
a jak myslisz,:sorry2::sorry2::sorry2: pewnie że tak............ mimo takiej gorączki nie jest marudny i nawet sie śmieje
 
Agulka :-:)-:)-:)-( tak mi szkoda Adasia że się bidulek męczy:tak: mam nadzieję że do wyjazdu wydobrzeje:tak: a kiedy Wy właściwie lecicie?
A gdzie się podziała Donkat? Coś przeoczyłam , gdzieś wyjechała?:baffled: Bo chyba drugi albo trzeci dzień nie daje znaku życia. A może tylko mi się zdaje:baffled:
 
Ostatnia edycja:
witam witam!!!

jestem, jestem, tylko nie mam kompletnie czasu- dzieki Siostry Syjamskie (Nuska i Anetasa:-D), ze zatesknilyscie;-) wczoraj caly dzien spedzilismy u tesciow, a wieczorem P oblegal kompa i jeszcze cos naprawial.
dzis moja gwiazda nie spaal, wiec nie bylo szans posiedziec. teraz wykombinowalam, zeby pojechala z P na jego odczulanie, to mam przynajmniej chwilke;-)a Wy piszecie i piszecie bez konca...:sorry2:

Donkat a z czego wymyślasz swoje firany??? I przede wszystkim jak je szyjesz tzn jak kombinujesz????

szyje z normalnych materialow firankowych, tylko ze wymyslam przerozne kompozycje. ja nie lubie takiej zwyklej plachty w oknie i do tego prostokatnej zaslonki. lubie fantazyjne upiecia, kroje...:zawstydzona/y:
nie mam teraz aparatu, wiec nie zrobie zdjec, ale kiedys wam pstrykne;-)

Leci rano na TVN - nie ogladasz tv:-p:szok::shocked2:????

to prawda, ze nie ogladam tv-bo go nie mam:-D, ale ten program znam.
ja sie wypowiedzialam na temat programu komputerowego, o ktory pytalas, do aranzacji wnetrz:-D:-D:cool2:

kurcze jeszcze tak źle nie było przy ząbkowaniu............... Adaś pokazuje że ucho, policzek i gardło go boli.....:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

mnie sie odkrywa kolejny kawalek osemki i tez mmnie to wszystko boli, a buzi nie moge szeoroko otworzyc, bo mam szczekoscisk:-(

A i zapomnialam napisać Ola znowu nie dostala się do przedszkola:no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

ale pech:wściekła/y:

W sobotę idę na wesele, a raczej jadę na motorze. Państwo młodzi są zapalonymi motocyklistami i nawet oni jadą na motorze. W Bielsku ma być otwarcie sezonu motocyklowego i będzie wielka parada którą Beti i Kris będą otwierać, a my za nimi :tak: Ciekawe czy Beti będzie w sukience :-D A ja idę na wesele w dżinsach :tak::tak:
Wiecie co u Car? Pisałam do niej w piątek ale od tego czasu bez wieści


:szok::szok::szok::szok::szok:pierwszy raz slysze o takim weselu! ale nowe doswiadczenie i przezycie!:-D



A u mnie znow zajasnialo:-):-):-)

hrudzia, oby sie ulozylo po twojej mysli- w koncu:tak::-)

a co to znaczy, ze nie masz doswiadczenia w pracy za fotelem?- to takie branzowe okreslenie?:szok:

Ja wczoraj oglądałam do 1 w nocy film "Plac Zbawiciela" wyłam jak "bóbr" film wstrzasajacy aż brak mi słów mam chaos w głowie milion myśli plącze mi sięw głowie............................

rozumiem, rozumiem, przechodzilm to samo:tak::-(


monia, i jak Ola?

:-:)-:)-:)-:)-( jestem załamana:-:)-:)-:)-:)-( U Adasia nadal tak wysoka gorączka, dzis dobiła do 41................ rano dzwoniłam do lekarza i niestety przypisał nam znów antybiotyk:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:....................... nie mam juz sił..... nos zawalony i lekko pokasłuje.............. czyzby nawrót choroby?????????????????//
Boże dlaczego akurat teraz................:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(

Agulka, ja sie zalamuje czytajac wasze przejscia z ostatnich tygodni, wiec tobie sie nie dziwei:-:)-:)-:)-(trzeba tylko wierzyc, ze Adasiowi minie.
 
Witaj Donkat jak Ci czasu brak to melduj chociaż że wszystko ok;-) bo my tu tęsknimy i martwimy się:tak:


oj, az mi sie milutko zrobilo:-);-) taki mialam zamiar, ale po cichu mialam tez nadzieje, ze moja gwiazda jednak dzis pojdzie spac w poludnie:-D:cool2:

teraz niestety coraz rzadziej moge miec czas. chyba ze mi przejdzie wieczorna sennosc i pozwoli posiedziec w nocy:confused:

jestem szczesliwa, bo chyba Julitce juz minal kupkowy strach. wczoraj u tesciow jeszcze caly dzien marudzila i nie chciala sie zalatwic, a po poworcie do domu ni z tego, ni z owego pszyszla z podworka z kupka w pieluszce. dzis rano tez bez problemu-uuufff:-)
tydzien meczarni to dla mnie za duzo:-(

chyba moje lobuzy wrocily. lece, bo trzeba napalic wpiecu-zimno jak cholera:szok: i mamy sadzic kapuste, a ja chcuialam jeszcze poplewic warzywka, bo jak na razie zdazylam tylko szpinak i cebulke:-)

trzymajcie sie kobietki!! do nastepnego razu:-D

aaaa, i co z tym naszym spotkaniem? nic sie nie ruszylo?:-(
 
Donkat - cos przycichlo w kwestii spotkania...chyba potrzeba prowodyra co zbierze liste itd
Agulka - tak mi i Adasia i Ciebie zal...moze zbadaj mocz? albo popros o inhalacje? chyba mozna pozyczyc inhalator z przychodni. tak zebyscie sie wykurowali przezd wojazami!
Gagulec - ja mialam o to samo pytac Justynne bo mam muzyki na kompie od groma i ciut ciut i podzielilabym sie chetnie ale nawet pakowanie plikow jakos mozolnie szlo:baffled::dry::wściekła/y:

Stas zdrowy tylkoa odrobinke zalega mu od kataru na gardle i stad sporadyczny kaszel. Waga stoi od stycznia - 13kg i jestesmy na 75 centylu a wzrostowo na 90 - 89cm:-)
 
Julitke niedawno mierzylam i miala 85cm, a wazy ok.12kg

Problem w tym, ze nie umiem robic takiej listy, zeby kazdy mogl edytowac i sie dopisac (bylo podobnie na watku z urodzinami chyba)

Hruda, zapomnialm zapytac, jak Stas zareagowal na babcie w tv? bo chyba ogladal?
zawsze mnie intrygowalo, a teraz mam okazje sie dowiedziec;-): jak to jest z maikjazem, fryzura, strojem? czy wszystko we wlasnym zakresie, czy przed wejsciem na antene jakos chrakteryzuja?

moje dziecie spi:tak:

P stwierdzil, ze mam dobra reke do siania warzyw i znow mnie wolal do siania:-D
 
No właśnie taką listę to chyba tylko Majandra potrafiłaby zrobić:sorry2: albo jej mąż:sorry2: ale chyba już czas na poważnie się tym zająć;-) bo to już prawie połowa maja:-)
 
reklama
Gagulec - ja mialam o to samo pytac Justynne bo mam muzyki na kompie od groma i ciut ciut i podzielilabym sie chetnie ale nawet pakowanie plikow jakos mozolnie szlo:baffled::dry::wściekła/y:

Stas zdrowy tylkoa odrobinke zalega mu od kataru na gardle i stad sporadyczny kaszel. Waga stoi od stycznia - 13kg i jestesmy na 75 centylu a wzrostowo na 90 - 89cm:-)
U mnie pakowanie idzie sprawnie, ale cholerka, żeby jedna płytka chomikowała się pół dnia to jak dla mnie przesada:wściekła/y:-brak mi cierpliwości totalnie:zawstydzona/y: nawet ściągnęłam sobie jakiś programik do załadowywania ale za wiele to nie zmieniło i chwilowo się poddałam:shocked2: A też mam pokaźną kolekcję i chciałabym się nią podzielić.

Wiecie aż wstyd, ale ja nawet nie wiem ile moje dziecko waży i mierzy:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Do góry