reklama
Hej Babony!
Klavell - jesli sie uda zaprosze Cie osobiscie!:-)
A Stas dzis nie jzadl sniadania Jest zdrowy tzn nie goraczkuje i mimo ze wesol chlopak to babral w talerzyku i prawie nic nie zjadl Dla mnie to zupelna nowosc!
Klavell - jesli sie uda zaprosze Cie osobiscie!:-)
No to ja rozumiem twoja radosc...bo moje dziecko nadal wola tata jak widzi tate i tylko tate natomiast ja w ogole nie jestem wolana tylko rano ( wolanie o flaszke) i to: daddy!!!Skad mu sie to wzielo???Witam się o poranku z pracy!Za oknem słoneczko ale zimno moje dziecko poraz pierwszy od prawie 2 miesięcy okazało niezadowolenie że wychodzę do pracy:-) wiem że nie powinnam się cieszyć ale z ręką na sercu przyznam że było mi czasem przykro jak na pożegnanie mówiła idź Lila oć mama papa brum brum co w wolnym tłumaczeniu oznacza że mam sobie iść bo przyjdzie babcia
Witam:-)Anetasa Dzień dobry Ja też witam z pracy
A Stas dzis nie jzadl sniadania Jest zdrowy tzn nie goraczkuje i mimo ze wesol chlopak to babral w talerzyku i prawie nic nie zjadl Dla mnie to zupelna nowosc!
A Stas dzis nie jzadl sniadania Jest zdrowy tzn nie goraczkuje i mimo ze wesol chlopak to babral w talerzyku i prawie nic nie zjadl Dla mnie to zupelna nowosc!
Skąd ja to znam Tuśka też od jakiegoś czasu praktycznie nie je śniadania zrobi 2 czy 3 gryzy i więcej nie chce. Dziś np zjadła banana za którym do tej pory nie przepadała. Zobaczyła go w koszyku i nie było mowy o czym kolwiek innym
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
NuŚka, jestem :-) Ale na krótko. Nie mam czasu ostatnio. Jak Maciuś nie śpi nie włączam komputera, bo i tak nie da mi przy nim posiedzieć. A wieczorami piszę pracę i czasem jakiś film obejrzę, więc już na BB czasu i siły nie starcza :-(
Hruda, trzymam kciuki za rozmowę. Oby się udało :-)
Maciuś śpi, obiad już prawie zrobiony (kotlety z ryby), więc mam chwilkę. Ale zaraz za naukę pewnie się wezmę, bo tu akurat nikogo nie ma
Hruda, trzymam kciuki za rozmowę. Oby się udało :-)
Maciuś śpi, obiad już prawie zrobiony (kotlety z ryby), więc mam chwilkę. Ale zaraz za naukę pewnie się wezmę, bo tu akurat nikogo nie ma
monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 259
No i ja jestem :-)
za oknem świeci piękne sloneczko ale ten wiatr brrrr...no i umówilam się rano z koleżanką że do niej przyjade popoludniu z dzieciaczkami a tu Ola ma jakiś stan podgorączkowyi kurde niewiem co robić? kaszlu, kataru ic niema tylko ten stan podgorączkowy acha bolal ją brzuszek ale zrobila kupke i już ją nie bolichyba jednak poczekam aż D przyjedzie z pracy i on zostanie z Olą w domu a ja pojadę sama z MAteuszkiem no chyba że do 12 jej przejdzie
za oknem świeci piękne sloneczko ale ten wiatr brrrr...no i umówilam się rano z koleżanką że do niej przyjade popoludniu z dzieciaczkami a tu Ola ma jakiś stan podgorączkowyi kurde niewiem co robić? kaszlu, kataru ic niema tylko ten stan podgorączkowy acha bolal ją brzuszek ale zrobila kupke i już ją nie bolichyba jednak poczekam aż D przyjedzie z pracy i on zostanie z Olą w domu a ja pojadę sama z MAteuszkiem no chyba że do 12 jej przejdzie
justyna800717
Mama Mateuszka 6.09.07.
Dzień dobry
Na więcej mnie nie stać
Wrzuciłam na Chomika wszystkie słuchowiska do końca,a teraz biorę się za płyty SADE jak ktoś lubi
Na więcej mnie nie stać
Wrzuciłam na Chomika wszystkie słuchowiska do końca,a teraz biorę się za płyty SADE jak ktoś lubi
I ja się witam!!!
Hruda nie ma to jak samozadowolenie ja również mam przeczucie, że prace już masz
Majandra przyjemnej nauki!!!
Monia może nie mogła kupy zrobić dlatego ją bolał brzuszek i stąd ten stan podgorączkowy ja jechałabym z dziećmi do koleżanki
Anetko Nuśka zapracowane mamusie już na posterunku :-)
Anetko czasem takie gesty ze strony Naszych dzieci to miód na serce Kuba jak wiecie zafascynowany jest dziadzią ale i tak po chwili zabawy z dziadkiem słyszę wołanie "mama" i to jest moja poezja i bezgraniczna, bezinteresowna, gromna miłość do Kubusia bo kocham go nadżycie!!!!!! Wiecie, że łapie się na myślach jakby R nie było wytrzymałabym i niebrakowało by mi go tak bardzo ale życia bez Kubusia nie wyobrażam sobie!!!!
Za oknem niby słoneczko świeci, ale wiaterek zimny powiewa oby do piątku kiedy zimni ogrodnicy pójdą a sio!!! Dziś zostajemy w domu mama ma przyjechać po pracy na obiad. Ugotowałam szczawiową którą podam z jajeczkiem, a na drugie ziemniaczki - wątróbka - surówka.
EDIT: Czy Wy wiecie, że oszalałam!!!! Dziś znowu myłam okno u siebie w pokoju moja firankowa kompozycja gryzła się z kapami na szybie po wczorajszym deszczu
Hruda nie ma to jak samozadowolenie ja również mam przeczucie, że prace już masz
Majandra przyjemnej nauki!!!
Monia może nie mogła kupy zrobić dlatego ją bolał brzuszek i stąd ten stan podgorączkowy ja jechałabym z dziećmi do koleżanki
Anetko Nuśka zapracowane mamusie już na posterunku :-)
Anetko czasem takie gesty ze strony Naszych dzieci to miód na serce Kuba jak wiecie zafascynowany jest dziadzią ale i tak po chwili zabawy z dziadkiem słyszę wołanie "mama" i to jest moja poezja i bezgraniczna, bezinteresowna, gromna miłość do Kubusia bo kocham go nadżycie!!!!!! Wiecie, że łapie się na myślach jakby R nie było wytrzymałabym i niebrakowało by mi go tak bardzo ale życia bez Kubusia nie wyobrażam sobie!!!!
Za oknem niby słoneczko świeci, ale wiaterek zimny powiewa oby do piątku kiedy zimni ogrodnicy pójdą a sio!!! Dziś zostajemy w domu mama ma przyjechać po pracy na obiad. Ugotowałam szczawiową którą podam z jajeczkiem, a na drugie ziemniaczki - wątróbka - surówka.
EDIT: Czy Wy wiecie, że oszalałam!!!! Dziś znowu myłam okno u siebie w pokoju moja firankowa kompozycja gryzła się z kapami na szybie po wczorajszym deszczu
Ostatnia edycja:
reklama
Podziel się: