reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Witam w niedzielne południe!
Przede wszystkim wpadłam złozyć życzenia Kasi:
Kasiu dużo szczęścia, zdrówka i wszelkiej pomyślności:-) Zadowolenia z synka i jak najmniej nerwów na teściową z okazji Twoich urodzin z całego serca życzę Ci wszystkiego naj naj naj niech spełnią się wszystkie Twoje marzenia:tak:

Z mniej przyjemnych informacji moja Tuśka wygląda jak jakiś czas temu Maja Agulki to znaczy ma zdarte pół buźki:-( to efekt wczorajszych spacerów z babcią i ciocią:wściekła/y: podobno spadła z krawęznika:baffled: w co nie specjalnie wieżę zwłaszcza że jak ją dziś spytałam co się stało usłyszałam że bam aaaa zlobiła czytaj spadła z wózka:wściekła/y: nie chcę się kłócić z mamą bo zaraz mi powie że Tuśka kłamie ale podejrzewam że właśnie tak było bo do mojej mamy nie dociera żeby przypinała ją w wózku:crazy: tym bardziej że jakby tak normalnie się przewróciła to raz że chociaż spodnie powinny być brudne a dwa nie wieżę że przy takim normalnym upadku mogła tak pokieraszować buźkę:-( ale cóż poradzę jak to mówią do wesela sie zagoi;-) właśnie Agulka smarowałaś wtedy czymś buźkę Majeczce? Mi w aptece poleciła krem alantan plus i właśnie mała śpi wysmarowana ale może znasz coś lepszego?
 
reklama
Kasiu dużo szczęścia, zdrówka i wszelkiej pomyślności:-) Zadowolenia z synka i jak najmniej nerwów na teściową z okazji Twoich urodzin z całego serca życzę Ci wszystkiego naj naj naj niech spełnią się wszystkie Twoje marzenia:tak:

Kasiu dolaczam sie do zyczen.

Anetasa zwykla wazelina pomoze na buzke Tuski.Strupki nie beda swedzialy a blizna bedzie minimalna.
 
:tak::tak: Dziewczyny bardzo dziękuję za życzenia tu na forum jak i na NK :laugh2: to bardzo miłe!!! Od teściowej dostałam 50zł :rofl2: jutro wydam je na bieżnik na ławe. Mam taki ładny upatrzony więc kasa jak znalazł!!!

Anetko dziwi mnie postepowanie Twojej mamy :sorry: przecież nie powinna się obawiać Twojej reakcji tylko powiedzieć czarno na białym jak było. Przyznać się do winy i niedopilnowania i już. Szkoda mi żabulki :-( ale dobrze piszesz do wesela się zagoi. Wg mnie dziecko w tym wieku nie kłamie bo nie rozumie co to jest kłamstwo i raczej mówi prawdę :tak:

Pogoda przecudna!!!! O 16. będziemy grillować na ogródku. Kuba śpi po OGROMNEJ walce. Wiem, że to nie stosowne przymuszać dziecko do spania, ale trudno jak ma spać ma spać.
 
Justyna jedź do mamy. Ogladałm zdjęcia Twojego brata na NK tak przypadkowo , no, no, no.......... a motorek jego????????
ciekaweee;-) motor jest siostry chłopaka,bo ciapa w sobotę rano przed świętami chciał kupić bilet na Intercity i oczywiście wszystko było już zarezerwowane, więc musiał przyjechać z Berlina do Mogilna motorem.
Jesteśmy u mamy. Wczoraj zaliczyliśmy karuzelę. Dzisiaj też byliśmy,ale Mateusz chce wsiąść tylko na kolejkę górską, żadna inna nie wchodzi w grę. Później poszliśmy na jordanek i kaczki goniliśmy. Dziadek napstykał pełno zdjęć. Teraz młody śpi,a na 16 jedziemy na grila do tego mechanika Janusza.
Ale numer z S... Wczoraj o 6 zawoził go gościu do Wrocławia. Zajechał na granicę w Zgorzelcu,a tam okazało się, że pracowali do 12 i nikt go nie odprawi,a poza tym nie ma dla niego kasy ze spedycji. No to kazali mu jechać na Świnoujście,bo tak jechał 2 gościu i wiózł gotówkę dla S i siebie. Zajechali,a tam też już agencja zamknięta i co lepsze pracę zaczynają dopiero dzisiaj o 20. Ja pierdziu! Nikt nie pofatygował się nawet żeby cokolwiek sprawdzić,bo zawsze było TAK,a niekt nie wpadł na to,że mogli coś zmineić. I Spokojnie mogli wyjechać sobie dzisiaj koło południa. Nie muszę pisać jaki S jest szczęśliwy:crazy:

KASIU TO ŻYCZĘ TOBIE SAMOZAPŁONU!!

Agulka jak dzieciaki?
 
witam!!!

Kasiu, aby ten nadchodzacy rokw Twoim zyciu obfitowal w radosne chwile tak w zyciu rodzinnym jak i zawodowym. Aby troski dnia codziennego nie odsuwaly szczescia na bok, ktore tylko czeka i czycha, aby zagoscic w Waszym malzenstwie i rodzince na stale;-) Duzo wytrwalosci w obcowaniu z tesciami- to przeciez tez ludzie, a co najwazniejsze to sily w odbudowywaniu szczesliwego zwiazku i zmaganiu sie z opieka nad Kubusiem:-)


u nas pogoda cieplutka, choc wieje jak w kieleckim:rofl2:dobrze, ze ten wiaterek jest raczej cieply, a nie mrozny syberysjski;-)

jestem juz przekonana, ze moje dziecko robi sie "dorosle" i nie bedzie juz spac w dzien:-(naleza mi sie wyrazy wspolczucia;-)
dzis kolejny raz walczyla przed drzemka, notabene dopiero o 13.00 a i tak nie widac bylo, ze moze zasnac. zrezygnowalalm wiec i ja wyjelam. byla radosna, rzeska, pelna energii:rofl2:
po obiedzie pojechalismy do Muzeum Wsi Radomskiej. julitka byla baaardzo grzeczna, wyszalala sie na dworze, prawie caly czas szla pieszo. padla wiec w drodze powortnej:baffled: w domu probowlalm ja budzic, to jak nieprzytomna leciala przez rece. podrzemala wiec 10-15 min i ja obudzilismy bajka Reksio:-D mam nadzieje, ze ta drzemka nie sprawi, ze pojdzie spac o polnocy:szok:
zauwazylam, ze przez te ostatnie nocki niunka spi dluzej, wiec pewnie dlatego w dzien juz nie chce. przestawila sie i juz:baffled:


Dzieciaczki polozone a ja czekam na meza bo pojechal pomoc znajomym w przeprowadzce.Mial tylko wniesc pare mebli do samochodu a pracuje juz 6 godz.Doslownie czekali az przyjedzie i zacznie ich przeprowadzac bo nic nie bylo przyszykowane ani meble porozkrecane:crazy: Gdyby nie to ze opiekuja sie naszym kotem kiedy wyjezdzamy to by im nagadal jak trzeba.

czyzby pomylili twojego meza z firma przeprowadzkowa?:rofl2::crazy:

Z mniej przyjemnych informacji moja Tuśka wygląda jak jakiś czas temu Maja Agulki

mnie kiedys lekarka zalecila smarowac taka rane mascia Oxycort, choc wiadomo, ze nie kazdy ja ma.

oj, troche bez sensu ze nie znasz prawdy, a tylko sie domyslasz. przeciez kazdemu sie moze zdarzyc.
dzis wlasnie widzialam jak gosciu wiozl nie zapiete dziecko spacerowce i wjechal an akmyk a ono wypadlo:szok:na szczescie bylo wieksze od naszych i daleko nie lecialo:-D moj P tez ma takie zagrania, ze nie zawsze przypina mala, wiec mu pokazalam czym to moze grozic

troszke Natalka sie pomeczy, ale pewnie szybciutko sie zagoi:tak:

Pogoda przecudna!!!! O 16. będziemy grillować na ogródku. Kuba śpi po OGROMNEJ walce. Wiem, że to nie stosowne przymuszać dziecko do spania, ale trudno jak ma spać ma spać.


czyzby chcial dolaczyc do Julitki?:sorry:

Nie muszę pisać jaki S jest szczęśliwy:crazy:

oj, nie musisz.:no: ja bym chyba wszystkich rozniosla z nerwow:crazy:
 
Wg mnie dziecko w tym wieku nie kłamie bo nie rozumie co to jest kłamstwo i raczej mówi prawdę :tak:
oj zdziwilaśbyś się:tak:córka mojego brata 9miesięcy starsza od naszych brzdąców tak zmyśla że szok:szok:jakiś miesiąc temu gdy jak co sobotę byla u mojej mamy na slużbie i później mama ja zaprowadzila to ona powiedziala swojej mamusi ze boli ją kolanko bo babcia ją wziela i zrzucila na ziemię:szok:a w ten dzień moja mama nawet na rękach jej nie miala:no:albo jak się bawi i coś zepsuje to mówi że Ola i Mateusz to zepsuli (a ich tam akurat niema:eek:)albo zmyśla że gdzieś byla a nigdy tam nie byla:-D

Kasiu wszystkiego najlepszego!!!

u nas wszystko ok pogoda cudna wczoraj i my rozpoczeliśmy sezon grilowania a dziś robiliśmy z teściami powtórkę :tak:
Anetasa biedna Natalka ale tak jak mówisz do wesela sie zagoi:tak:naszczęście dziecko szybko zapomina;-)
Agulka jak dzieciaczki?
Justyna wyobrażam sobie jaki S byl szczęśliwy:crazy:nieciekawą mają organizację w tej jego pracy:eek:
 
Dobry wieczór :-) co tutaj tak tłoczno ;-):-D:-D wiem wiem kto by siedział przed kompem w taką pogodę :-)

Kasiu
Wszystkiego dziś Ci życzę
co dobre, szczęśliwe i miłe.
Co budzi uśmiech,
spokój i ciszą napełnia chwile !
Tego Wszystkiego i wiele więcej
Życzą Nuśka i Igor:)

PS jak się udał grill??? Bo cos wczoraj czytałam że ma być??

Donkat
to córcia Ci dorośleje:-) chociaż pewnie nie miałabyś nic przeciwko temu żeby jeszcze w dzień pospała prawda???

Anetasa żal mi Twojego słoneczka a co do prawdomówności naszych szkrabów to z tym różnie bywa może i nie kłamią celowo ale maja tendencje do zmyślania bo np mój synek ostatnio obił sobie nosek o stół a jak babcia go zapytała co mu się stało to powiedział dziadzia ała :rofl2: a dziadzi u Nas wtedy nie było :baffled::sorry::-) ale zdarza się też tak że opowie cała prawdę więc może i mała miała rację nie upieram sie że nie. Ale najważniejsze że masz bobre podejście do sprawy "do wesela się zagoi... "

Gabids z przeprowadzka to faktycznie świetnie :sorry::baffled: ludzie to maja czasami tupet :rofl2:

Justyna wiesz co żal mi tego Twojego ukochanego on ciągle ma jakieś "jazdy" w tej pracy ciagle cos nie tak kurcze ile można :wściekła/y: wkurza mnie takie nie liczenie się z druga osoba przecież mógłby z wami zostać ten jedan dzień dłużej a tak się tłukł bezsensu w stresie :no: Kiedyś coś pisałaś o zmianie pracy i co z tego wyszło????

Agulka
jak Mjeczka ???

Carioca
ja tam dolegliwości ciążowe ? Dziewczyny Luandzia Xeone chwalcie się żalcie jak to tak jest być w ciąży po raz drugi ??? Opowiadajcie ja chętnie poczytam poprzypominam sobie jak to było???

Hrudzia jak tam poszukiwania pracy Twoje ? J ?
A jak zdrówko babci???? bo chyba byłaś teraz w weekend z nią ??? Czy coś pomieszałam???

Monia
hop hop co u ciebie??

U nas dzisiaj niedziela była bardzo rodzinna najpierw byliśmy w kościele później na obiadku , później na spacerku w Sopocie ale się młody wybiegał ludzi pełno więc czujnoś musiała być podwujna żeby go z oczu nie stracić oczywiście każdy wózek odwiedzony każdej dzidzi trzeba podać "cześć" no i powiedzieć że ma się na imię Igol :-D:-D:-D później wróciliśmy i jeszcze wybraliśmy się na przejażdżkę rowerami (musieliśmy wypróbować nowy fotelik rowerowy) Igor przeszczęśliwy siedział podziwiał widoki i mówił "jechać" dalej":-D:-D:-D było superrrrrrr

Pozdrowienia dla wszystkich BB-onów i duża buźka dla WAS od nas

EDIT: Monia
widzę że pisałyśmy posta w tym samym czasie tyle że ja się "rozgadałam ";-):-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:

Monia
hop hop co u ciebie??



EDIT: Monia
widzę że pisałyśmy posta w tym samym czasie tyle że ja się "rozgadałam ";-):-D:-D:-D
a ja myślalam że cztalaś tak po łebkach:-D:-D:-D:-D
ale fajnie spędziliście czas no i zazdroszczę wycieczki rowerowej bo ja też namawiam D na kupno rowerów ale bezskutecznie:-(
 
a ja myślalam że cztalaś tak po łebkach:-D:-D:-D:-D
ale fajnie spędziliście czas no i zazdroszczę wycieczki rowerowej bo ja też namawiam D na kupno rowerów ale bezskutecznie:-(

Kochana ja ostatni raz na rowerze jechałam 15 no może 13 lat temu:zawstydzona/y::zawstydzona/y::-p:-D:-D ale to się zmieni i od teraz z młodym będziemy jeździć częściej i naprawdę namów męża na te rowery warto a dzieciaki jaką będą miały frajdę
 
reklama
Do góry