Nastroje lepsze. Wszystko przez to że czuję ubezwłasnowolniona, nic nie mogę, nie tylko szkodliwych używek, ale ani umyć okien (ale jedno umyłam), ani pojechać do rodziców na święta, a tęsknie za rodziną i starymi przyjaciółmi. Ale wczoraj moja kochana psiapsióła jeszcze z czasów liceum obiecała że w maju przyjedzie i wogóle poprawiła mi humorek.
Hruda - chętnie, bardzo miło z Twojej strony, może Edzio? Bo ja spacerek bardzo chętnie, ale nie moge za długo, nie moge wyjąć wózka z bagażnika, wyjąć Stasia z fotelika i włożyć do samochodu i takie tam pierdoły, a w Edziu to byś mi tylko Staska z fotelika z samochodu wyciągneła i resztę dam radę.
Nuśka - może się dołączysz - przyszła sobota?
Miłego dnia, idę robić rybkę.
Hruda - chętnie, bardzo miło z Twojej strony, może Edzio? Bo ja spacerek bardzo chętnie, ale nie moge za długo, nie moge wyjąć wózka z bagażnika, wyjąć Stasia z fotelika i włożyć do samochodu i takie tam pierdoły, a w Edziu to byś mi tylko Staska z fotelika z samochodu wyciągneła i resztę dam radę.
Nuśka - może się dołączysz - przyszła sobota?
Miłego dnia, idę robić rybkę.