reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Hej witam się tylko szybko i spadam. Poczytałam i nie mam czasu odpisać :baffled:

Atru, ja mam książkę "Wychować dziecko i nie oszaleć". Nie czytałam jej, tylko przeglądałam i wydaje mi się ok (chociaż niektóre koncepcje dla zwolenników bezstresowego wychowania będą pewnie nie do przyjęcia.) Wrzuciłam ją na mojego chomika.
 
reklama
Aniu Zdrowia, szczęścia, pomyślności, z życia samych przyjemności. Każdy dzień niech lepszym będzie, a słoneczko gości wszędzie.


 
Witam pierwsza o pranku!Pierwsza bo tylko ja w pracy:-( a jeszcze po tej zmianie czasu nie wyspana:sorry2:
Luandzia w dniu twych urodzin życzę Ci z całego serca dużo zdrówka a przede wszystkim spokojnych kolejnych tygodni ciąży. Aby fasolka pod Twoim serduszkiem rozwijała się zdrowo i nie dokuczała mamie;-) oraz zadowolenia z męża i ślicznej córeczki. Jescze raz wszystkiego naj naj i 100lat!
dołańcza się:tak::tak::tak:

U nas spoko, tylko Adaś dostał gorączki.Maja w nocy miała ostry atak kaszulu, myslałam, że się udusi. Juz jej jej lepiej, chrypki rano nie było już.

Anetasa miłego dnia w pracy:-)
 
Paweł tez używa z reguły jednego mocnego koloru :-) Czasem czarnego, czasem czerwonego czasem ulubionego fioletowego... I często zamalowuje na koniec swoje "dzieło" na gładko :-D
Atru, a spróbuj malowac z nim duże kolorowanki. Farbą łatwiej zapełnić kształt niż kredką...

Luandzia! Wszystkiego najlepszego!!! :-D

Agulka - to niefajnie z tą gorączką. Z kaszlem Mai też :-(
 
Atru na pewno nie jest ok, psycholodzy własnie po rysunkach widzą że cos jest nie halo.....
Ale ja nie jestem ekspertem.

Maja rysuje bardzo kolorowe rysunki. Jest tez ostatnio nieznośna, jak dzis nie pozwolilismy jej dłużej ogladac bajek, a oglądała sporo, to powiedziała, że tak się dzieci nie traktuje

Adaś tą gorączkę chyba ma od zęba, ma bardzo napuchniętą trójkę u góry, juz prawie widac i kup było wczoraj 3. Paluchy ciągle wkłada, więc myslę, że to od tego, ale katar nadal sie utrzymuje, wczoraj byo o niebo lepiej a dziś od nowa zatkany.
 
Agulka kurde co się dzieje :wściekła/y: ale ten marzec okropny niech już da spokój dzieciaczkom!!!!

Atru czytałam, że kolory idealnie odzwierciedlają nastrój panujący w domu i odczucia dziecka. Sama pisalas, że ostatnio dużo czasu poswięcałaś Tymusiowi i jest całkowicie zrozumiałe. Kuba mógł się poczuć odstawiony na boczny tor to również może tłumaczyć jego zachowanie. Z reguły dziecko kiedy zachowuje się nieznośnie chce coś pokazać Nam dorosłym jestem niegrzeczny to zwróć na mnie uwage. Broń Boże nie chcę Cię krytykować pisałam Ci z resztą na priva co o tym myślę. Teściów olej ciepłym moczem!!!! :dry: Jesteś wspaniałą mamą, która musiała być przy drugim dziecku!!! I każdy to rozumie. A pani pedagog w przedszkolu chyba miała 3 odjąć z zabaw z dziećmi skoro jest tak mało kreatywna i nie potrafi inaczej zabawić dzieci i poswięcić im swego czasu. Najlepiej rozdać blok i kredki czy farby i kazać dzieciom malować a ja mam czas wolny.

Jedyny sposób na odbudowanie poczucia własnej wartosci i bezpieczeństwa Kubusia to zająć się teraz przede wszystkim nim. Tymek z pewnością bedzie się cieszył ze wspólnych zabaw z mamą i starszym bratem :tak: Znam fajną zabawe w zgadywanie co chcę narysować. Zaczynamy rysować np okrag później np dodajemy do tego uszka, nosek itp wychodzi nam np świnka lub coś innego ja tak się bawiłam z mamą :tak: bardzo fajna zabawa.

Albo codziennie lub co drugi dzień poswięcać tylko jemu czas. Tymek może iść np z tatą na spacer, a Ty z Kubusiem możecie bawic się, szaleć lub rozmawiać.
 
witam!!!!

u nas w maire cieplo, ale pochmurno i cos pokrapuje:baffled:
nici z dlugiego rodzinnego spacerku:-(

Luandzia, zycze Ci tego, czego nie masz, o czym marzysz i pragniesz...:-)

I
za, to ty juz w ogole do nas nie ebdziesz zagladac:szok::-(

Dzięki, dziewczyny. Teraz Tymek śpi a my z Kubą siedzimy i malujemy farbami. Używa głównie koloru czarnego :sorry2: Ciekawe co na to psychologowie?;-)

to chyba nie najlepiej wrozy, ale tez i nie przesadza sprawy.;-)

wieczorem myslalam o tym, ze Kubus nie chce rysowac, bo go boli raczka, a chetnie maluje farbami. dla mnie sa to czynnosci bardzo podobne, wiec nie chodzi chyba tylko o nude. moze faktycznie jest mu ciezko rysowac, bo kredkA ma cienki rysik, zeby zamalowac duza powierzchnie to trzeba sie niezle namachac, w dodatku precyzyjnie, zeby nie wyjsc poza linie.
praca z farbami jest o wiele latwiejsza i nie wymagajaca wprawy w raczce.
moze cos w tym jest?

U nas spoko, tylko Adaś dostał gorączki.Maja w nocy miała ostry atak kaszulu, myslałam, że się udusi. Juz jej jej lepiej, chrypki rano nie było już.

jeszcze tylko katar i juz po chorobie;-)

jak dzis nie pozwolilismy jej dłużej ogladac bajek, a oglądała sporo, to powiedziała, że tak się dzieci nie traktuje

:sorry2::sorry2:w takich sytuacjach sie ciesze, ze Julitka jescze nie mowi:-D

Znam fajną zabawe w zgadywanie co chcę narysować. Zaczynamy rysować np okrag później np dodajemy do tego uszka, nosek itp wychodzi nam np świnka lub coś innego ja tak się bawiłam z mamą :tak: bardzo fajna zabawa.


musze ja wykorzystac :tak::-)
 
reklama
O tym czarnym kolorze to napisałam z przymróżeniem oka, bo jak wyciągnęłam farbki to okazało się, że czarna jest jedyną, która została w stanie nadającym się do użycia:tak: Pozostałe są zaschnięte albo zużyte;-) Chyba trzeba uzupełnić zasoby:sorry2:

Widzicie, cały dzień staram się poświęcać Kubie sporo uwagi i czułości. Jest naprawdę pogodnym, pomocnym i grzecznym chłopcem. Ładnie bawi się z Tymkiem, nie grymasi i zachowuje się naprawdę super. Szkoda, że jest po bańkach, bo wyszłabym z nim dzisiaj na podwórko, a tak musimy kisić się w domu.

Przydałby nam się taki weekend, kiedy teście lub rodzice zabraliby Tymka do siebie a my zostalibyśmy z Kubą i zajęli się tylko nim. Ok, muszę kończyć.

Andzia - sto lat sto lat z okazji urodzin!
 
Do góry