reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Kasiu - szczerze mówiąc, Twój przypadek bardzo mnie podtrzymuje na duchu. Miałaś naprwdę dużego krwiaka, a przecież Kubuś tak fantastycznie się rozwija. W pierwszej ciąży też plamiłam i krwawiłam, ale teraz to naprwadę ostro. Miałaś w ciąży duzo razy usg?

A dlaczego pytasz bo JA miałam dużo razy praktycznie na każdej wizycie czyli co dwa tygodnie a przez jeden miesiąc co tydzień bo lekko krwawiłam ale krwiaka nie miałam więc nie doradzę :-( A Ty mocna krwawisz czy już lepiej jest?
 
reklama
Pytam bo jak Stasiowi padiatra zdiagnozowała zaburzone napięcie mięśniowe, to stwierdziła że dzieci z zagrożonej ciąży to prawie wszystkie to mają, bo mają we wczesnej ciąży często usg. A ze Staśkiem też jakieś 15 razy miałam. Teraz też już się nieźle zaczyna. Ale może ta moja kruszynka to wszystko wytrzyma i będzie zdrowiutka.

Nuśka - Teraz już nie krwawię, tylko plamię, taką czarno-brązową mazią, ale wiem że to z krwiaka, bo w poprzedniej ciąży też tak plamilam jak mi krwiak schodził.

Kasiu - to że tak duży krwiak tak szybko Ci się wchłonął to chyba jakiś cud natury, chyba lekarze się dziwili, co?
 
Wiesz co sama nie wiem jaki jest średni czas wchłaniania się takiego dziadostwa, ale rzeczywiście lekarze byli zdziwieni, że tak szybko to szło. Mój lekarz dopiero po wszystkim jak widać było, że leczenie przynosi skutek powiedział R, że dawał mi 30% szans na utrzymanie ciąży.
 
Pytam bo jak Stasiowi padiatra zdiagnozowała zaburzone napięcie mięśniowe, to stwierdziła że dzieci z zagrożonej ciąży to prawie wszystkie to mają, bo mają we wczesnej ciąży często usg. A ze Staśkiem też jakieś 15 razy miałam. Teraz też już się nieźle zaczyna. Ale może ta moja kruszynka to wszystko wytrzyma i będzie zdrowiutka.

To mogę Ci powiedzieć na pocieszenie że w ciąży też miałam dużo razy Usg naliczyłam około 15 (z 10 mam nawet wydruki do teraz a były jeszcze takie Usg bez wydruku) a Igor nie miał zaburzonego napięcia mięśniowego więc nie jest powiedziane że Twoja kruszynka będzie miała zobaczysz będzie jeszcze bardzo zdrowiutka
 
Kasia - to se daruj to wgrywanie, jak tak topornie idzie :tak: Tylko sprawdź, bo aż mi się wierzyć nie chce - naprawdę miałaś aż 9 centymetrowego krwiaka?
Nuśka - i właśnie tak zaczynam myśleć :tak: że będzie zdrowiutenka i do końca 9tego miesiąca u mnie w brzuchu.
 
reklama
Do góry