reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

No to witaj w klubie :zawstydzona/y: ja też jakoś za tym nie zdrowym przepadam:zawstydzona/y: zresztą kiedyś Wam pisałam że wrąbałam wieczorem hamburgera z Mc donalda którego M mi przywiózł z Wrocławia a była już prawie 22:zawstydzona/y:

:-( też często żałuję:-( no i może wreszcie mi odpowiesz bo już ttrzeci raz pytam :baffled: jak tam Twoja mama już wszystko w porządku?

A faktycznie to pewnie skleroza :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: no wiesz zbliżam się do magicznego wieku to robi swoje:-p:baffled::happy: a i miło że pytasz.

A moja mama cóż gipsu już nie ma, ale śruby w nodze zostają bynajmniej na jakiś czas (około roku) chodzi dzielnie i zajmuje się Igorkiem ale kuleje i widzę że ją to boli :sad::-( dostała skierowanie na rehabilitację i zobaczymy co dalej szkoda mi jej ale nic nie da się zrobić musi ją rozchodzić a to niestety potrwa było to dość paskudne złamanie z przemieszczeniem i takie są skutki.
 
reklama
Nuśka przykro mi z pwodu takiego złamania :( moja mama też złamała nogę w okolicach kostki jutro ściągają jej gips.Niajgorsze było to, że takie jak jej złamanie również kwalifikowało się na operacje :/ jutro się okaże jak się zrosło a później mama sama oceni czy ją boli.
 
No to witaj w klubie :zawstydzona/y: ja też jakoś za tym nie zdrowym przepadam:zawstydzona/y: zresztą kiedyś Wam pisałam że wrąbałam wieczorem hamburgera z Mc donalda którego M mi przywiózł z Wrocławia a była już prawie 22:zawstydzona/y:
ja również uwielbiam hamburgery,hot-dogi i inne fast-foody:zawstydzona/y:zawsze jest tak że to co najgorsze to najlepiej smakuje:-p
 
Nuśka będzie dobrze:tak: zobaczysz ój ojciec miał kupe lat temu skręcaną całą rękę na śruby miał paskudny wypadek i w szpitalu do którego go zawieźli odrazu chciano rękę amputować na szczęście moja ciotka znalazła innego lekarza który podjął się tej operacji i dzięki niemu mój ojciec jest w pełni sprawny ale fakt że za nim doszedł do siebie to rehabilitacja trwała bardzo długo:-(
 
Nuśka przykro mi z pwodu takiego złamania :( moja mama też złamała nogę w okolicach kostki jutro ściągają jej gips.Niajgorsze było to, że takie jak jej złamanie również kwalifikowało się na operacje :/ jutro się okaże jak się zrosło a później mama sama oceni czy ją boli.

O to trzymam kciuki

Nuśka będzie dobrze:tak: zobaczysz ój ojciec miał kupe lat temu skręcaną całą rękę na śruby miał paskudny wypadek i w szpitalu do którego go zawieźli odrazu chciano rękę amputować na szczęście moja ciotka znalazła innego lekarza który podjął się tej operacji i dzięki niemu mój ojciec jest w pełni sprawny ale fakt że za nim doszedł do siebie to rehabilitacja trwała bardzo długo:-(

Szok to brzmi jak z filmu ale tak właśnie myślę co by było gdyby ....Dobrze że szukaliście innego lekarza
Co do rehabilitacji to też mam nadzieje że mamie pomoże

A ja jutro mam urlop hihihihi :-) ale muszę iść z dziubkiem na szczepienie i będzie mi go szkoda i pewnie będzie płakał choć wcześniej nie płakał nigdy ale teraz jest bardziej kumaty................ hmmm jak ciężko być rodzicem
 
Ostatnia edycja:
Szok to brzmi jak z filmu ale tak właśnie myślę co by było gdyby ....Dobrze że szukaliście innego lekarza
Co do rehabilitacji to też mam nadzieje że mamie pomoże

A ja jutro mam urlop hihihihi :-) ale muszę iść z dziubkiem na szczepienie i będzie mi go szkoda i pewnie będzie płakał choć wcześniej nie płakał nigdy ale teraz jest bardziej kumaty................ hmmm jak ciężko być rodzicem

No niestety tak to z dzieciaczkami jest coraz bardziej kumate i bardziej przeżywają a najgorsze jest to spojrzenie jakby Tuśki oczy mogły mówić to bym usłyszała mamo dlaczego na to pozwalasz:-(

Anetasa to szok tak po prostu amputować i koniec.Nieźle :/

No niestety tak to wyglądało ale to był starszny wypadek samochód ciężarowy którym tato jeździł spłonął a mój ojciec działając pod wpływem szoku pomimo że go z niego wyciągali ludzie zawrócił bo tam została ta jego ręka i tak go zawieziono do Łodzi do szpitala a tam lekarza rozłożyli ręce na własną odpowiedzialnośc moja mama go stamtąd zabrała i prywatnym samochodem jego szefa przewieźli go do Lądka i tam ten lekarz poskładał tą rękę do kupy:tak: ale przez pół roku tato był zagipsowany od pasa w górę tylko jedną rękę nie. Teraz to opowiadam już tak na luzie bo minęło prawie 20 lat ale wtedy ach nie chcę wspominać i może głupio to zabrzmi ale najlepiej z tego wszystkiego pamiętam jak już później jak był w domu i go pod tym gipsem swędziało to wkładałam mu druty takie do robienia pod ten gips i go drapałam:-)
 
Ale zapewniam Cię że wtedy nie czułam się jak w filmie:sad: pomimo że miałam nie spełna 7 lat pamiętam to wszystko jakby było dziś:-( tylko po tylu latach lżej się o tym opowiada.
 
reklama
Do góry