reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Luandzia - a przestałaś już karmić piersią?

nie zupełnie :sorry2: ale dzisiaj stwierdziłam że przydałoby się z tym skończyć ale jakoś mi to nie wychodzi :zawstydzona/y: nie dałam młodej rano ale potem cały dzień było mi smutno :sorry2:więc jak przyszłam z pracy to jej dałam i jeszcze przed snem ale to już jest bardziej taka forma bliskości a nie posiłek

no nic trzymajcie się babki idę spać bo jutro muszę wcześniej wstać bo idę na te badania
 
reklama
Stasiu też lubi suchy chlebek :-)

Dziewczyny szukam stolika z dwoma krzesłkami dla Stasia, jak macie jakieś fajne to pochwalcie się na wątku o akcesoriach dla dzieci.

Tymczasem zmykam spać, dobranoc! (Agulka bidna w szpitalu z Adasiem:-()
 
Dzień dobry wieczór:-)

Wracając do wydatków właśnie wróciłam od dentysty :-p:-) lżejsza o 200 zł do tego jutro szczepienie tez płatne .......... i tak można by wymieniać

My wszystkich opłat mamy jakieś 700 zł. Hrudzia z taką kasą jaką macie to życie jak w madrycie =) ale nie narzekam bo ludzie czasem żyją za 1000 zł miesięcznie i to z dzieckiem.

Nie wierzę nie da się chyba że mieszkają u rodziców i nie mają opłat to może.

A co do zdrowego odżywiania ja się poddaję nie potrafię smakują mi same niezdrowe rzeczy :zawstydzona/y: co do młodego to staram się podawać mu w miarę zdrowe rzeczy, słodycze jada rzadko za to uwielbia warzywka gotowane na parze z tym ze Bóg jeden wie co w tych warzywkach siedzi ja już nie wierzę zwłaszcza czytając artykuł który wkleiła Carioca


Agulka trzymamy kciukaski za Adasia i Ciebie trzymaj się bądź dzielna bo w Adasia to wierzę że da sobie radę :-)
 
A co do zdrowego odżywiania ja się poddaję nie potrafię smakują mi same niezdrowe rzeczy :zawstydzona/y: co do młodego to staram się podawać mu w miarę zdrowe rzeczy, słodycze jada rzadko za to uwielbia warzywka gotowane na parze z tym ze Bóg jeden wie co w tych warzywkach siedzi ja już nie wierzę zwłaszcza czytając artykuł który wkleiła Carioca

No to witaj w klubie :zawstydzona/y: ja też jakoś za tym nie zdrowym przepadam:zawstydzona/y: zresztą kiedyś Wam pisałam że wrąbałam wieczorem hamburgera z Mc donalda którego M mi przywiózł z Wrocławia a była już prawie 22:zawstydzona/y:
 
No to witaj w klubie :zawstydzona/y: ja też jakoś za tym nie zdrowym przepadam:zawstydzona/y: zresztą kiedyś Wam pisałam że wrąbałam wieczorem hamburgera z Mc donalda którego M mi przywiózł z Wrocławia a była już prawie 22:zawstydzona/y:

Ja też czasami tak lubię :zawstydzona/y: widzisz jak się zgadzamy nie tylko w tej kwestii szkoda ze tak daleko mieszkasz
 
witam wieczorową porą:-)
Matuś w kościele byl wyjątkowo grzeczny co nie znaczy że calą godzine grzecznie przesiedzial w wózku:no:ja na wszelki wypadek pozbieralam mu jakieś książeczki i inne pierdoly aby mu się nie nudzilo i tak spacerowal sobie po kościólkuaale nie oddalal się za daleko. Najbardziej podobalo mu sie siedzieć przy konfesjonale no może 2 razy próbowal mi zwiać bo jak zobaczyl że ludzie stoją a lawki są puste to chcial wspinać sie na te lawki:-D
obiecalam sobie że dzis wezmę się za porządki ale nic z tego nie wyszlo:no:
Agulka trzymaj się tam my tu za was trzymamy kciuki i jesteśmy myślami z Wami:tak:
Anetasa no to kiedy jedziemy na ten urlop? :blink::rofl2:
komputer mi strasznie muli że posta jużx pisze ponad 30min więc dziśchya już nie popisze:no::wściekła/y:ale chociaż będę starala się was caly czas czytać:-):tak:
 
Witam się wieczorkiem :)

Nuśka tak mieszkają z rodzicami, ale jednak jako rodzina mają grosze.

Dostałam @ i łeb mnie boli jak cholera!!!!!

Agulka już w szpitalu mam nadzieję, że znajdzie się dla niej miesce, aby choć chwile przyłożyła głowę do poduszki.

Pamiętam jak przed prodem R jeździł cały wrzesień na kurs do Krakowa praktycznie nie było go w domu jak wychodził do pracy na 6 rano wracał przed 13 aby zjeść obiad i jechał od razu do Krakowa wracał 20-21 zawsze przywoził mi Tortille z Mc to jedyna rzecz, która mi tam smakuje.

Justyna no to masz muchomorka =) ile taka ospa trwa??? Jak Mati znosi te wszystkie krosty i maść na ciałku??? Jak staram sobie wyobrazić mojego synalka w takiej sytuacji to w ogóle tego nie widzę, chyba byłby ciągły płacz.

Carrica no z tym artykułem niezła jazda :/
 
Kurcze dziewczyny jak czytam jak rozważnie kupujecie ubranka to az mi glupio:baffled: bo ja chyba naprawde jestem zakupoholiczką :baffled: jak nie kupie sobie przynajmniej 3 szmatek w miesiącu to normalnie jestem chora... to samo jesli chodzi o garderobe Juli:baffled:
nic mi ak nie poprawia humor jak zakupy... czas isc na odwyk:szok::confused:


co do żywienia to staram się dbac o diete Juli a sama tymczasem uwielbiam wciągać śmieci tzn Mc Donalds, kebab, pizza itp
i potem sie dziwie, że dupa rośnie:baffled:
 
reklama
witam wieczorową porą:-)
Matuś w kościele byl wyjątkowo grzeczny co nie znaczy że calą godzine grzecznie przesiedzial w wózku:no:ja na wszelki wypadek pozbieralam mu jakieś książeczki i inne pierdoly aby mu się nie nudzilo i tak spacerowal sobie po kościólkuaale nie oddalal się za daleko. Najbardziej podobalo mu sie siedzieć przy konfesjonale no może 2 razy próbowal mi zwiać bo jak zobaczyl że ludzie stoją a lawki są puste to chcial wspinać sie na te lawki:-D

Anetasa no to kiedy jedziemy na ten urlop? :blink::rofl2:
komputer mi strasznie muli że posta jużx pisze ponad 30min więc dziśchya już nie popisze:no::wściekła/y:ale chociaż będę starala się was caly czas czytać:-):tak:

No to zazdroszczę Ci dziecka:tak: że też ja o bajeczkach nie pomyślałam:baffled: a urlop planuję tak ok 10 sierpnia
 
Do góry