reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Anetasa ja właśnie przekonałam do snu mojego łobuza :)

Hrudzia no własnie i dlatego napisałam, że w mojej mieścinie tak jak my 3000zł na rodzinę + opłaty, wydatki, DZIECKO to wystarczająco. Ale np w moim mieście znam rodziny gdzie miesiecznie jest 1500 zł i za to trzeba przeżyć od 1-go do 1-go. Co najdziwniejsze te osoby zawsze jeżdzą na wczasy, super ciuchy - mówię o tych co znam i pytam się jak oni to robią???? My mamy połowe więcej a nie byliśmy na wczasach od ślubu =/

Moniu nie masz się co wstydzić, że Twoje dzieci jadają słodycze =) moje dziecko je jakiś smakołyk codziennie i tak mój idealny plan "słodkiego dnia" umarł śmiercią naturalną.
my niby mieszkamy na wsi i też te 3 tysiaki powinny nam wystarczyć ale kredyt i oplaty nas przerastają z drugiej strony jak byśmy nie wzieli kredytu to byśmy nie mieli domku więc cos za coś:rofl2:my też jeszcze na wczasach od dnia ślubu nie byliśmy ale w tym roku juz postanowiliśmy że musimy wkońcu gdzieś się wybrac planujemy gdzieś nad nasze polskie morze ale nie do jakiegoś wielkiego miasta gdzie ceny będa niewiadomo jakie tylko do jakiejśm mniejszej ale przytulnej miejscowości gdzie tez będą jakieś atrakcje:tak:no wlaśnie możecie jakieś takie miejsce polecić ? jak narazie mamy na oku Grzybowo i PObierowo ale jak by bylo jakieś lepsze miejsce to...
A z tymi slodyczami to jest tak że ja dzieciom nigdy ich specjalnie nie zabranialam to nie znaczy że że sie nimi objadają ale jak od kogoś dostaną czekoladowego wafelka czy czekolade to im tego nie zabrraniam no i sama czasem im kupię a wstyd mi dlatego bo tu większos dziewczyn na forum stosuje zdrowe odżywianie
 
reklama
Powiem coś co może nie niektórym niespodobać, ale lubię być szczera :) podejrzewam, że to całe zdrowe odżywnianie to z lekka przesada :/ ok nie twierdze, że to nie jest ważne, sama jestem zwolennikiem owoców, warzyw, ryb i te rzeczy moje dziecko uwielbia :) ale wiem jak kocha słodkości i tego w ogóle mu nie wydzielam. Nigdy nie pisałam pod dziewczyny, ale sądzę że niejedna dziewczyna wolała niektóre fakty zatrzymać dla siebie -też i ja- niż być skrytykowana przez którąś z dziewczyn propagującą zdrowe odżywianie.
 
Powiem coś co może nie niektórym niespodobać, ale lubię być szczera :) podejrzewam, że to całe zdrowe odżywnianie to z lekka przesada :/ ok nie twierdze, że to nie jest ważne, sama jestem zwolennikiem owoców, warzyw, ryb i te rzeczy moje dziecko uwielbia :) ale wiem jak kocha słodkości i tego w ogóle mu nie wydzielam. Nigdy nie pisałam pod dziewczyny, ale sądzę że niejedna dziewczyna wolała niektóre fakty zatrzymać dla siebie -też i ja- niż być skrytykowana przez którąś z dziewczyn propagującą zdrowe odżywianie.
Kasiu- wiele osob twierdzi ze zdrowo sie odzywia itd a tak na prawde swiadomie robi to moze garstka...ja mam lekkiego fiola ale na punkcie swojej diety ktora stosuje ( z efektem ze nie choruje, nie tyje, dobrze sie czuje, nie mam cellulitu i mam niezla cere) od lat 8. I mimo ze slodyczy sama nie jadam za wyjatkiem lodow (mniam) zdarza mie sie dac Stasiowi kes michalka czy slodkiego herbatnika. Po prostu stronie od fanatyzmu i przesady. A po niez zdrowym jedzeniu po prostu czuje sie zle. Ale pamietam jak bylam dzieckiem i uwielbialam te przeslodzoene czekolady itd Wiec nie chce z syna zrobic dziwologa...przy innych rowiesniakch...i wizyta w McDonaldzie pewnie nas tez czeka...brrr
 
Hrudzia Mc też wywołuje u mnie GRRRR :) tak pisałaś jak masz tndencje do tycia i podziwiam Cię, że tak twardo się trzymasz w diecie :) ja już mam za sobą czasy bycia szkieletorem i troszku okrąglejsza i niestety efekt jojo jest za to odpowiedzialny.
 
no wkońcu dziala:-)bo co chwile wyskakiwal tylko ERORR :wściekła/y:więc póki maly spal to skorzystalam że jest teściu i polecialam do sklepu po rybke a że obok byl ciucholand wiec o niego zachaczylam i jak pisalam prędzej że już nie pamiętam kiedy sobie coś kupilam z ciuchów więc zaszalalam i kupilam sobie aż 3 sweterki i zaplacilam 8,50zl:-D
 
Ostatnia edycja:
witam kobietki!!!

juz nie tesknijcie, wrocilam:-D:-D:rofl2:

nie nadrobie, wiec jak znjade chwilke, to sie wlacze w biezaca dyskusje:tak:
 
Witam.

Korzystam z kompa na sali zabaw w szpitalu.

Adaś bardzo dzielny, tylko problemy były z wkuciem wentolu czy jak to tam się nazywa.

Dostalismy salę z dzieciem, który ma ADHD ( tak wygląda) rzuca się, krzyczy, bije rodziców, wymusza płaczem, jęczy.... ogólnie do dupy, jak my wytrzymamy to....
A w ogóle nie było miejsc i dzieci miały byc przyjęte bez rodziców, oj chyba bym na krześle ( na pewno bym) siedziała całą noc.......
Jutro zabieg, jestesmy 4 na liście....... Jest tu z 6 dzieci w podobnym wieku do dzieci naszych.

Buziaki i pa.
 
reklama
Z zakupwo nici - meskie wiosenne kolekcje jakies badziewiaste. Wrocilismy z niczym
Majandra - watku nie zaloze bo moje obiady sa najprosciejsze na swiecie a i czasem takie polskie ( np golabki) Moje wariactwo polega bardziej na wyborze produktow do lodowki. A i nie posiadam konkretnej ksiazki kucharskiej o zdrowym gotowaniu ani nie widzialam czegos konkretnego na necie, niekoniecznie weganskiego czy wegetarianskiego. Przymierzam sie do kupna ksiazki empik.com - Jesteś tym, co jesz. Książka kucharska - Gillian McKeith- 43.49zł ale zaskapilam kasy:zawstydzona/y::baffled:
 
Do góry