reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

witam:-)
Hurdzia jak dzisiaj humor?lepszy już?

a moja Ola mająca juz prawie 4 lata do tej pory sie jeszcze nie bawi lalkami poprostu ich nie lubi:no:woli autka MAteuszka a za to Mateusz bardziej od autek woli garnuszki Oli:sorry2:
ja już posprzątalam bylam oodśnieżać przed domkiem Mateuszek śpi więc ide przyszykować obiadek bo o 14 jedziemy zawieźć dzieci do teściów i będą tam do jutra Ola tak się cieszy że już od rana się pakowala a najchętniej spakowala by wszystkiew swoje zabawki:-D
a pisałyście ostatnio o spaniu na normalnym łóżku i ostatnio Mateusz jak szliśmy do góry spać to wskoczyl do Oli łóżka przykryl się kołdrą i udawal że śpi a gdy przelożylam go do łóżeczka to zaczela sie histeria:baffled:
 
reklama
Hej.

Monia u nas Adas też lubi leżeć u Mai w łózku, ale jak juz zaśpiewam kołysankę to dajesz szybko buziaka siostrze i pokazuje na swoje łóżeczko mówiąc : TAM.

Hrudzia sama wiesz jak to jest z chłopami, wpierd...... sie tam gdzie nie powinni. Olej jego słowa sikiem prostym, bo doskonale wiesz, że Ty robisz wszystko jak należy, a on niech sie zajmie robotą a nie pierdoły z nudów ma w głowie i tylko Ciebie denerwuje.

I znów powiedziąłam pierdoły a potem sie dziwię, żę Maja mówi, że od rodziców tak nauczyła się mówić.:sorry2::crazy:

Mój małz też szaleje za żużlem, jak mieszkalismy w Pile to bywał na stadionie a teraz juz nie:-(

My mielismy ciężka noc i nie wiem dlaczego, najedzony, napojony a budził sie i darł japkę. Były 3 długie przerwy w spaniu

Po południu jedziemy do Szczecinka bo szanowny małżonek dzwonił, że podarł dźinsy w pracy:sorry2: ( tydzień temu kupowane). Gdzieś właził i się zaczepił. Ciekawe jak on tam "jajkami" teraz świeci:szok::-D:-D:-D:-D Może w końcu ja sobie tez kupię, bo chodzę w 3 parach sprzed dwóch porodów:szok::szok::szok::szok:
 
No prosze mamy żużlowe mamusie :-)

Hrudzia z chęcią skorzystałabym z zaproszenia , kto wie może kiedyś...
P jeździ ale amatorsko, ma fioła na punkcie żużla:-)
 
witam!!!


po obiadku jedziemy z niunka do tesciow, niech sie naciesza wnusia:tak:

Popołudniowa kawkę wypilismy z moimi rodzicami ogladając zdjęcia i film z wczorajszej imprezy, ale sie naśmieliśmy:-D:-D:-D:-D

na filmie dopeiro mozna wszystko zauwazyc:tak::-)


Będziemy musieli iść do chirurga z jego siusiakiem, to zapalenie cewki już mu przechodzi powoli, ale mu się zaczopowało coś tam pod skórką i taka wydzielina mu się zbiera. Trzeba to będzie jakoś odetkać:szok::wściekła/y: Biedactwo, znowu się umęczy i wkurzy :angry:
.

:-:)-:)-:)-:)-(


.ona mi ostatnio powiedziala że dziewczynki w jej wieku już się nie bawią zabawkami tylko sobie siedzą:sorry2:wogóle niekiedy ma takie hasla że szok, zbyt szybko robi się starsza:baffled::nerd:


bo juz jest dorosla dama:-D:-D:-D

Maja szybko uczy się od nas słów, które nie powinna. Dzis jechała z J z przedszkola i mówi: że chmury na niebie płynąc po niebie zamieniają się w ludzi, rzeczy i inne pierdoły:szok::szok::szok::szok::sorry2::sorry2::sorry2:

to moje ulubione slowo:sorry2:

Jakaś taka jestem tkliwa ostatnio i do dupy mam nastrój. Acha, jak miałąm grypę to po @ miałam taki śluz? podbarwiony żywą krwią. Pomyślałam,że osłabiona jestem albo coś,ale teraz mam tosamo, do tego boli mnie podbrzusze i tak od jakiegoś czasu cycki mnie pobolewają. To nic związanego z ciążą. Jakąkolwiek. Na 100% Jutro dzwonię do gina. A jak objawia się nadrzerka?

nie smutaskuj;-):-)
ja przy nadzerce nie odczuwallam zadnych objawow

Donkat z moją Tuśką zaś odwrotnie pcha się tam gdzie najwięcej śniegu:szok: a ostatnio uznała że sanki są jej już zbędnę bo ku mojemu przerażeniu podpatrzyła że na pupie można zjeżdżać z górki i teraz to namiętnie trenuje:-D

po wczorajszych 2 upadkach z sanek, dzis julitka odmowila jazdy:baffled:
a jak kamilek mnie ciagnal, to plakala:-D

KM...rycze bo nie moge liczyc na J...km...zanegowal te wszytsiw wizyty, ze nie wierze we wlasne dziecko, ze nudze sie i wymyslam problemy...ze powinam sie zajac czyms innym albo lepiej pojsc do pracy a on sie zajmie Stasiem i lepiej to zrobi...i teraz zamaist mnie pocieszcy jeszcze sciaga w dol i szydzi ze matka mnie rani i wszyscy mnie rania hahaha...a w kim mam miec oparcie jak nie w nim? chyba tylko w sobie...

przykre to jest i dolujace. :-:)-( hrudzia, czy tobie nie naleza sie wakacje od tych ostatnich kolpotow i ciaglych zmartwien?:sorry2:

co do weekendu i walentynkowego piatkowowego wypadu to bylo super
najpier na szybcika polatalilsmy po galeriach kupilismy B buty w i sweterek a mi portfel potem biegusiem do multikina na wyznania zakpoholiczki w sumie liczylam na wiekszy ubaw ale nie bylo xle na koniec wpadlismy po polnocy do calodoowego tesco po szampana i kawior i takie tam szpargaly i do domku i tu sie dzialo ale o tym to nie tutaj męzus się spidsał o ani razu nie marudzil ze cos ogladam czy takie tam
na dzien kobiet chyba znow zrobimy wypad do kina

skroro bylo tak fajowo, to trzeba powtorzyc, konieeecznie:tak:

Kuba ubrudził się nieco ja tu patrze co on robi a tu rękaw poszedł w ruch i teraz nie mogę doprać tych jagódek :(

oj, chlopak dba o czystosc, a mamie nie pasuje:-D:rofl2:

a moja Julia boi się lalek:baffled:
nie chce żadnej nawet dotknąć kiwa tylko głową i mówi niee
więc wszystkie mam pochowane- dziwne nie??

julitka bardzo lubi lalki. caluje je, karmi, daje pic...z misiami tak samo:tak:

ja już posprzątalam bylam oodśnieżać przed domkiem Mateuszek śpi więc ide przyszykować obiadek bo o 14 jedziemy zawieźć dzieci do teściów i będą tam do jutra Ola tak się cieszy że już od rana się pakowala a najchętniej spakowala by wszystkiew swoje zabawki:-D

dzisaj macie impreze, czy mi sie cos pomylilo?:zawstydzona/y:

Po południu jedziemy do Szczecinka bo szanowny małżonek dzwonił, że podarł dźinsy w pracy:sorry2: ( tydzień temu kupowane). Gdzieś właził i się zaczepił. Ciekawe jak on tam "jajkami" teraz świeci:szok::-D:-D:-D:-D Może w końcu ja sobie tez kupię, bo chodzę w 3 parach sprzed dwóch porodów:szok::szok::szok::szok:

ty sie lepije dowiedz, gdzie on sie musial tak przeciskac?????:szok::-D
 
Dziewczyny teraz w ten czwartek jest tłusty czwartek????????? Tak mi sie chce teściowej pączka, to jedyna rzecz, która jej najlepiej wychodzi:sorry2::tak:;-);-);-)

Donkat racja jak tylko wróci do domu to od razu wywiad przeprowadzę.
 
Dziewczyny teraz w ten czwartek jest tłusty czwartek????????? Tak mi sie chce teściowej pączka, to jedyna rzecz, która jej najlepiej wychodzi:sorry2::tak:;-);-);-)

ta, w ten czwartek. moja tesciowa z babcia robia pyyyszne faworki, ale nie wiem, czy upieka, bo dopiero niedawno byly:baffled:
 
Młody ogląda zaczarowny PinkiDinkiDu,a ja mogę się poobijać.
Tygrysku zazdroszczę Wam i podziwiam. Tyle lat razem,a Wy nadal tacy szaleni napaleńcy. Fajnie
Mateusz też nie lubi być dotykany, prowadzany, przytulany przez dzieci. Spieprza i miauczy przy tym.
Hrudzia podobne nastroje były w ssobotę. Zła byłam na siebie,że poryczałam się przy S,bo też usłyszałam,że w dupie mnie mają wszyscy,a jak tak im nadskakuję i bronię zawsze. Ale co tam... Nasze chłopy już tak mają. Szczekajątymi pyskami prędzej niż myślą. Niestety to co oni powiedzą zostaje w nas, więc te przeprosiny to o kant dupy można rozbić... Mamuśki może i są nadwrażliwe jeśli chodzi o dzieci,ale zawsze lepiej się upewnić niż później wyrzucać sobie jakieś niedopatrzenia,czy zaniedbania.

Ja na sobotę zrobię pączki,bo w czwartek to sama bym je jadła.

Matuś też może dołączyć się kibiców,bo kupiłam mu wczoraj trąbkę kibica (TRĄBKI KIBICA....TRĄBKA KIBICA...FANFARY KIBICA....od www.sklep-kibica.com ta ostatnią), dziadek (żużlowiec) powiedział,że z takim sprzętem będą jeździli razem.
U nas trochę mrozi i popaduje śnieg. Chyba ubiorę młodego i pójdzie ze mną po fajki do kiosku. Niech dupsko przewietrzy
 
O jak ja sie ciesze ze w czwartek jest TLUSTY!!!!!!!!!:-):-):-) Daltego dzis takie lukrowane paczki do mnie sie usmiechaly...:sorry2:
 
reklama
Młoda tańczy przed tv bo leci "jak to melodia"- jak ja nieznosze tego programu:baffled:

Byłyśmy na sankach całe 10min i Jula zaczeła płakać i tak się zastanawiam co my z nią będziemy robić w tych górach:baffled:
 
Do góry