reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Witam popoludniowo z ktoras tam kawencia juz i pekajaca glowa.
U nas szkoly i przedszkola pozamykane bo....spadl snieg:szok: i mam teraz dwie wichury w domu:baffled:
Jakos ostatnio malo czasu mam na forum podczytuje od czasu do czasu ale cos skrobnac to juz niet:no:
Andzia chodzi 3 razy w tygodniu do play grup to takie przygotowanie przed przedszkolem do ktorego pojdzie we wrzesniu.Poza tym chodzimy na zajecia w surestart i bibliotece tak ze calutki tydzien uplywa pracowicie.
Pozatym u nas wszystko ok za tydzien bede juz w PL huraaaaaaaa.
Poczytam troche zaleglosci na watkach.
 
reklama
Pomyłam podłogi, zrobiłam obiad,którym młody wzgardził(owocowa), wczorajszego też nie ruszył (łazanki). Czy on tylko mięcho będzie jadł? A teraz pizza już pachnie z piekarnika:-D ale będzie wyżerka:-p
 
witajcie kobietki!!!!


nie mailam net w dzien:crazy:coraz bardziej mnie z tym wkurzaja, a jak zadzwonilam zglosic problem, to jaks niekompetentna panienka powidizlala, zebym powyciagala wszelkie kabelki z kompa, powkladala, zrestartowala komputer i wtedy zobaczyla, czy jest ok:crazy::crazy::rofl2:

u nas dzis nic nowego, oprocz tego, ze milo nam mina dzionek z julitka sie tak wyprzytulalam i wycalowamam, ze heh hej!!:-D

A mi sie spodobały bella happy.Kupuję je albo huggiesy, zależy, które są w promocji. Kupowałam też w biedronce, ale nie do końca mi siadły, a cenowo wychodzą nawet drożej niż (promocyjne) huggiesy (jeśli je kupię za 34 złote, co się zdarza często). Rozmiar 4, czasem 4+. 5 też czasami nosi, bo kupiła moja mama ale w nich tonie.

ja wczesniej uzywallam duzo bellaaa happy. teraz na zmiane kupuje dada i huggisy z promocji. szkoda mi wywalalc gruba kase na drogie pampersy. rozmiar 4-5

Własnie dziewczyny Walentynki tuz tuż !!!!! :-) Macie już jakieś palny ze swoimi mężami ??????? coś szczegulnego??????:happy:

jak wypali zabawa z orkiestra, to idziemy. t zn ja ide, bo P sie wymiguje:-D

Mąż coś planuje, ale nie chce mi powiedzieć:-:)wściekła/y:

ciesz sie, ze palnuje. jak ja marze o takiej inicjatywie z e strony P. chocby raz na jakis czas....:sorry2:

on ma noge przez szczebelki przewieszoną:szok: a tak kilka dni temu cieszyłam się,że tego nie potrafi jak Harsh pisała o Oliku. I co ja mam teraz zrobić? Wyjąć mu te szczebelki? A jak wyjdzie jak będę spała i cos odwinie? A jak wyleci mi z góry? Może się zabić??

u nas tez tak jest. juz nie raz julitka wpadla do lozeczka, bo stoi przy lozku i bylo jej latwiej.
 
A ja mowie passs! Od kilku dni Stas jest taki jeczacy a dzis to pobil rekord chyba...nawet z J nie mogalm porozmawaic bo tylko slyszalam krzyk Stachulca ..zreszta wszytsko chcial co akurat nie dostal a jak dostal to juz nie chcial...4 lampa zbita, a discmen ledwo mieli plytki bo znow go zrzucil...wymiekam:baffled:
 
Spokój wskazany:tak: Problem nierówności biustu- jest i to OGROMNIASTY- nie mogę dopasować stanika bo jeda pierś w miseczce się gubi a druga z niej wypływa:szok:

gdzie widziałaś moje cycki:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:

A ja mowie passs! Od kilku dni Stas jest taki jeczacy a dzis to pobil rekord chyba...nawet z J nie mogalm porozmawaic bo tylko slyszalam krzyk Stachulca ..zreszta wszytsko chcial co akurat nie dostal a jak dostal to juz nie chcial...4 lampa zbita, a discmen ledwo mieli plytki bo znow go zrzucil...wymiekam:baffled:

Hrudzia podrzuć mi Stasia na kilka dni, poradzimy sobie:tak::tak::tak:;-);-);-)
 
Witam wieczorową porą! U nas znów dzień zleciał jak szalony a że M wrócił szybciutko dziś to nie miałam czasu na net:zawstydzona/y: za nim on się zjawił to był dziadziuś w odwiedzinach:tak: a po południu przyszła moja siostra z małym i wyszalałam się dziś z Szymonkiem za wszystkie czasy a na koniec wyjadł mi moje spagethi:sorry2: ale mu broń Boże nie żałowałam bo z niego niejadek i nawet moja siostra była w szoku że pochłonął taką ilość:szok: więc śmiałyśmy się że przyjmę go na stołówkę do siebie:-D za to moja siostra nie może wyjść z podziwu jak Tuśka się sama wspina na konia na biegunach i potrafi na nim siedzieć nawet 15 minuy i się bujać po czym elegancko z niego zejść. Co prawda Szymek nie przejawia zbytniego zainteresowania konikiem ale pomyślałam że trzeba mu tez takie sprawić Tuśka też się z nowym stworem oswajała prawie miesiąc a teraz z niej prawdziwa amazonka:-D
 
reklama
Do góry