Ja też dzisiaj przespałam calutką noc, nawet nie wstawałam do ubikacji, co jest już świętem, Mała też się nie budziła i wstałyśmy sobie ładnie o siódmej.
Pojechałysmy rano na zakupy, Lili zrobiła kupę, przebrałam ją w WC,ale oczywiście zapomniałam pieluszki, i wracałysmy bez, patrzyłam tylko w autobusie,czy siedzenie nie mokre...Ale na szczęście dotrzymałysmy aż pod blok no i w końcu poleciało po nózkach... Lili umie juz wołać,że "idzie kupa",ale siku to jeszcze nie bardzo zauważa.
Tygrysku-faktycznie przydałaby się aktualizacja,ciekawe co porabia Harsharani?
Shinead-ja mam to samo,siedzę na razie na Allegro i sobie szukam rzeczy dzidziusiowych,ale na razie nie zamawiam, za wczesnie, tez będę to robic w sierpniu, przy Lili też tak kupowaliśmy wszystko w ostatnim miesiącu.Życzę miłej, bezbolesnej wizyty u dentysty, brr..ja nie cierpię.
Ruda-Iza-gratuluję chłopaka! I fajnie,że humor masz lepszy,tak trzeba, w końcu za niedługo będziesz miała ślicznego,małego Bobaska, tylko się cieszyć .
Aniolek-nie daj się tak robić, ja wiem, co to jest tak mieszkać pod jednym dachem,w Manchesterze to zawsze wszystkich goniłam,żeby robili swoje, sprzątali po sobie itp, nawet dyżury ustaliłam. Bo tak to wychodziło,że ja,jako siedząca w domu robiłam najwięcej. Nie daj się!
Życzę miłego weekendu i poprawy pogody, bo ta za oknem to na razie tylko zachęca do spania...
Pojechałysmy rano na zakupy, Lili zrobiła kupę, przebrałam ją w WC,ale oczywiście zapomniałam pieluszki, i wracałysmy bez, patrzyłam tylko w autobusie,czy siedzenie nie mokre...Ale na szczęście dotrzymałysmy aż pod blok no i w końcu poleciało po nózkach... Lili umie juz wołać,że "idzie kupa",ale siku to jeszcze nie bardzo zauważa.
Tygrysku-faktycznie przydałaby się aktualizacja,ciekawe co porabia Harsharani?
Shinead-ja mam to samo,siedzę na razie na Allegro i sobie szukam rzeczy dzidziusiowych,ale na razie nie zamawiam, za wczesnie, tez będę to robic w sierpniu, przy Lili też tak kupowaliśmy wszystko w ostatnim miesiącu.Życzę miłej, bezbolesnej wizyty u dentysty, brr..ja nie cierpię.
Ruda-Iza-gratuluję chłopaka! I fajnie,że humor masz lepszy,tak trzeba, w końcu za niedługo będziesz miała ślicznego,małego Bobaska, tylko się cieszyć .
Aniolek-nie daj się tak robić, ja wiem, co to jest tak mieszkać pod jednym dachem,w Manchesterze to zawsze wszystkich goniłam,żeby robili swoje, sprzątali po sobie itp, nawet dyżury ustaliłam. Bo tak to wychodziło,że ja,jako siedząca w domu robiłam najwięcej. Nie daj się!
Życzę miłego weekendu i poprawy pogody, bo ta za oknem to na razie tylko zachęca do spania...