reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Witam.
No i mojego Damiana dopadło jednak choróbsko:crazy: wczoraj już nie wytrzymałym i poszłam do lekarza, jak na złość nasza pediatra nie miała już dyżuru wiec poszliśmy do innej- musiałam prawie wyprosić wizytę bo mnie odsuwali na dziś rano.:baffled:
Okazało się, ze mały ma zapalenie gardła i migdałków i dostaliśmy Augmentin ES, Eurespal, syrop Malia, do tego probiotyki oczywiscie i do Euphorbium do noska. Poczytałam o tym Augmentynie i normalnie boje sie zapodać małemu:zawstydzona/y: ale chyba nie mam wyjscia bo dziecko sie męczy niesamowicie:-(i katar i kaszel-brrrrr
A na dokładke i mnie coś bierze i byłam dzisiaj na rozmowie o pracę ( dawno temu składałam podanie i nawet o nim zapomniałam) i miałam wrazenie, ze wali ode mnie czosnkiem na kilometr:zawstydzona/y:.
 
reklama
Witam się z rana. Jakoś ta noc przeszła,4 pobudki, ale już tak młody nie wrzeszczał. Teraz humor ma lepszy,wygląda na całkiem zdrowego. Ciekawe, czy będzie chciał jeść.
U nas dzisiaj jako taki postęp i mały nawet zjadł troszkę kaszki a na obiadek zupki- ostatnie dwa dni żył na samym cycku a wczoraj udało mu się wcisnąć aż jeden jogurt:szok::szok:

witajcie mamuski :happy:
pewnie sie zastanawiacie co sie stalo ze tak czesto tu zagldam, a no jetsem na chorobowym wiec mam duzo wolnego czasu i prawde mówiąc już dostaje cholery w domu...
i dzisja wpadłam na pomysł, że kupie farbki i bede malowac z Julą- czy Wy już próbowałyście??
My farbek jeszcze nie uskutecznialiśmy

witam!!!

piszecie i piszecie bez konca:rofl2:

moze w koncu uda mi sie dzis pojsc do fryzjerki. jak myslicie, bedzie mi dobrze z grzywka? tylko taka prawdziawa, nie malym skosnym kosmyki

my rysujemy ale kredkami. julitka bardzo to lubi. wszedzie sa porozkladane kartki z malunkami:-D
mnie tez ostatnio znowu nachodzą myśli o fryzjerze, bo potrzeba mi jakiejś odmiany.
Ha u nas rysowanie polega na smakowaniu kredek, między czasie Damian coś pomaże na kartkach, schowa pod łóżko, porozrzuca kredki i pójdzie w siną dal:baffled:

pamiętamy :tak:u nas zawsze stawial je nam mój śp. tata później trzeba bylo leżeć 3 dni w domu a w pierszy dzień to nawet z lóżka wyjść nie mogliśmy ale zawsze pomagaly:-)pamiętal że tata raz stawial bańki 2 miesięcznemu dzidziusiowitzn postawil chyba 1 banieczkę:tak:


ja wlaśnie coraz częściej o tym myślalam a po wczorajszej nocy to jestem już na to zdecydowana
no więc wczorajsza noc byla okropna:wściekła/y:pisalyśmy wczoraj tak o tych inhalatorah i inhalacjach no i moja Ola miala wczoraj atak duszności:-(jak pisalam Ola spala na dole na kanapie bo czekala na tatusia a gdy tatuś przyjechal zanióśl ją do jej lóżka i po chwili wszystko sie zaczelo mala zaczla strasznie kaszleć tak że jakos po 23 zwymiotywala bylo cala obrzygana więc wzielam ją calą pod prysznic wykompalam ją i polożylam ja na dole na kanapie a ona prawie caly czas kaszlala, dawalam jej wziewy i syropy które mialam przepisane od lekarza jak w zeszlym roku miala taki atak , zmiksowalam glówke czosnku zalalam gorącą wodą i postawilam blisko niej żeby to wdychala i po 1,5 godziny kaszel ustąpil i Ola usnela więc D zaniósl ją spowrotem do lóżka no i zaś sie zaczelo mala znów dostala ataku kaszlu wzielam ją na dól dalam wziewy i obserwowalam po 2 zasnela bez kaszlu choć jeszcze jej w piersiach chaczalo...
oczywiście nadal ma gorączkę i jest slaba:-:)crazy:
popoludniu jadę na mszę za mojego tatę a do dzieci przyjedzie teściowa :tak:więc odezwę się wieczorem
MIŁEGO DNIA BABONKI:-)
Monia, współczuje nocki.

BBonki, pamiętacie jeszcze o głosiku na Damiana?
 
Ostatnia edycja:
ja pamiętam ale za każdym razem wyskakuje mi taki napis:
już oddalaś glos na to zdjęcie:baffled::crazy:
a i życzę zdrówka dla Damianka bo widze że i jego dopadlo:-(a jak tam rozmowa o pracę?

:-:)-:)-(
Jeżeli jutro nie zadzwonią to znaczy, że znaleźli kogoś z większym doświadczeniem. Ale sama rozmowa bardzo przyjemna, Pan Prezes bardzo sympatyczny i "życiowy", pożartowaliśmy, pośmialiśmy się i mam czekać.. Nie zadzwonią- trudno- od poniedziałku wracam na stare śmieci, na pół etatu:tak:
 
reklama
zapraszam równiez do przejrzenia mojego chomika może akurat wam sie coś spodoba a jeśli będziecie czegoś szukać to napiszcie chętnie poszukam:tak:

ok zmykam bo już dawno mialam sie szykować do kościolabo jeszcze nie zdążę a siedzę tu :zawstydzona/y:
 
Do góry