reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
Hruda zazdroszczę Ci tak troszke :D jak wspominam te czasy małej fasolki w brzuszku te oczekiwania na pierwszy ruch :) wspaniałe chwile.

Tak sobie patrze na zdjecia bobasków w galerii u góry strony i widok dziecka ze smoczkiem to takie dziwne teraz dla mnie :) ojej ależ jestem HAPPY, że Kuba już nie doi smoka
 
Ostatnia edycja:
a jak mała Hrudzinka okaże się Hrudzikiem ;-):-p:-p:-p

Hruda zazdroszczę Ci tak troszke :D jak wspominam te czasy małej fasolki w brzuszku te oczekiwania na pierwszy ruch :) wspaniałe chwile.

Tak sobie patrze na zdjecia bobasków w galerii u góry strony i widok dziecka ze smoczkiem to takie dziwne teraz dla mnie :) ojej ależ jestem HAPPY, że Kuba już nie doi smoka

Zuzka nie miała smoczka ale ma w zabawkach do wanny taki smoczko-gryzaczek i wkłada go sobie do buzi i mówi mała Zuzia dzidziuś :confused: i strasznie ją to śmieszy
podobnie jest z raczkowaniem młoda udaje że raczkuje i się śmieje że niby jest dzidziusiem ...
 
A ja juz sprzedałam na allegro sukienkę Królewny Śniezki i szukam w to miejsce jakiejs wizytowej dla mojej małej na imprezę urodzinową dziadka
 
a my nadal nie pożegnaliśmy się ze smoczkiem- wstyd sie przyznac ale jest on nie tylko do spania....
bedziemy mieli problem....
Wcale niepowidziane...Stas tez uwielbial smoczek ale tylko do zasypiania...i pewnego wieczoru po prostu mu go nie dalam. Poplakal ( a ja z nim:-() ale nastepnego dnia tylko kilka razy zajeczal i od tamtej pory zasypia bez a smoki pooooszly w sina dal...:-):tak:
Dobranoc Marianny!
 
Dobra, ogarnęłam moją wieeelką chałupę.
Kołyski są baardzo słodkie.
My nadal mamy didi i niestety zrobił się również na dzień, no trudno. Jak już wyzdrowieje to znowu będzie tylko do spania. Na razie nie oduczam.
No to biorę się do roboty. A, miałam Wam napisać,że na stacjach LOTOS za każde 20l zatankowane dają magnesy na lodówkę z Madagaskaru. Fajne, S przywiózł ze 40.
 
hej kobietki ale naprodukowałyście cąły wieczór czytałam
jutro jade z szymkiem na kontrol do alergolożki tak prfilaktycznie bo raczej wg mnie to on nie jest alergikiem a wszystkie wcześniejsze infekcje brały z się z migdała
wiki ma jeszcze katarek ale na razie panujemy nad nim i wapno malia 3 razy po 5m i roztówr wody morskiej plus pulmex i masc majerankowa i katar znika
szkoda mi wszystkich chorujących wrześniowych dzieciaczków wiem jak to ciężko patrzec na cierpiące maluszki

hrudzinka jejku ale ci troszke zazdroszcze tego ciążowania ja lubiałm byc w ciąży i całe te planowanie zakupy szykowanie i wg mnie to jeśli masz fundusze to mozesz kupic kołyske ja zawsze marzyłam o czyms takim ale ze względu na ekonomie wybrałam łóżeczko a co do tego kiedy mozna dziecko przeniesc do prawdziwego łożka to nie ma kontkretnego terminu szymek juz niewiele po 1 urodzinkach spał na takiej niskiej sofce kilka razy z niej spadł ale to był o10 cm od dywanu i ni mu nie było na takie wyższe łózko przeszedł 3 lata temu i przez tydzien spadał codziennie na kołdre którą rozkładałam mu obok az sie nauczył ze mu się kończy powierzchnia do manewrów wiec mozesz spokojnie kupic mu nowe "dorosłe" łózko i przyuczac zabepieczając kołderką
co do tematu uprzedzen do teściów czy rodziców to wiem cos o tym i miałam taki etap ze kazde słowo w ustach tesciowej doporwadzało mniedo pasji ale się ju zwypeczyłam z tej przypadłosci wiec Kasia z casem ci przejdzie a na pewno wtedy kiedy zamieszkacie z dala od siebie jak ja

ja dalej podaje wiki mleczko na noc i nadrankiem i dokiedy ona to lubie nie mam zamiaru tego zmieniac
za to mam problem z kciukiem pomimo ze od urodzenia uczyłam małą smoczka do dzis nie ssie go tylko kciuk i ma juz troszke zdeformowany i nie wiem jak z tym walczyc bo juz próbowałam zawinąc plastrem i andarzem ale wszystko zdziera zniego
 
reklama
Witam z rana! Jakoś się dziś dziwnie czuję chyba ta pogoda za oknem tak na mnie działa:dry: nic mi się nie chce. Przed chwilą był szef i powiedział że sprawdzi ile i czy wogóle może dofinansować mi te okulary jeśli tak to on nie widzi problemu. U nas już chyba po choróbstwie jutro wybieram się z małą do kontroli ale myślę że będzie już ok:tak: Lenia mam takiego że nawet nie chce mi się wstać i iść zrobić sobie kawę:confused: nie wiem jak tu wysiedzę do 22 liczę na jakieś wsparcie;-)
 
Do góry