reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

Donkat ja nie zaglądam do piekarnika. Biszkopt w zwykłym piekarniku 30min i wyciągam,a z termoobiegiem 25. To wystarcza w zupelności,bez żadnego sprawdzania patyczkiem, zaglądania. A jak wyjmę biszkopt to trzaskam blachą o stół i zaraz go wyciągam żeby odparował
 
reklama
Fajny jest taki zastrzyk gotówki. Ja to nie spodziewam się żadnych bonów,bo wiadomo jak to u prywaciarzy... Szkoda,bo dobra by była chociaż 100. Pracownicy wtedy też inaczej patrzą. Ja to wogóle jestem kiepska gospodyni:zawstydzona/y: Wiecie,że u nas S trzyma kasę? Nie dlatego,że ona zarabia i kasa jest na jego koncie,ale dlatego,że ja jestem rozrzutna:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Ja na " państwówce" ale M u prywaciarza, któremu Urząd Skarbowy dobrał sie do dupska, bo pracownikom socjalne pobierali a nic nie było w zamian- i dlatego w tym roku są paczki dla dzieci i bony:tak:
U nas M ma konto ale kasiorką w sumie razem dysponujemy. Gdybym tylko ja trzymała kasę to przypuszczam, ze miałabym sporą kupkę już odłożoną bo ja za taki chomik jestem- i to aż przesadnie. Pamiętam jak pierwszy raz byłam na saksach to gdyby nie to, ze organizm potrzebował jedzenia to pewnie bym i na to nie wydała :zawstydzona/y:
 
Donkat, bo ja jestem na takiej umowie jakby "na lewo" ( jeżeli można tak to określić) i dużo zależy od budżetu jaki będzie uchwalany dopiero pod koniec roku:baffled::crazy:
 
Donkat ja nie zaglądam do piekarnika. Biszkopt w zwykłym piekarniku 30min i wyciągam,a z termoobiegiem 25. To wystarcza w zupelności,bez żadnego sprawdzania patyczkiem, zaglądania. A jak wyjmę biszkopt to trzaskam blachą o stół i zaraz go wyciągam żeby odparował

oj, justyna za mna o pieczeniu nie pogadasz, bo zupelnie mi nie wychodzi:zawstydzona/y: biszkopt pieke 3 raz w zyciu:rofl2: w dodatku siedzi w blaszce, nie wyjelam:szok::szok:
 
Hurdzia no właśnie jak Stasiu bez smoczka bo Mati już ponad tydzień jest bez bo sam po zabiegu go odrzucił:szok::tak:a ja tak się balam tego momętu jak będe musiala go oduczać od tego jego niuniusia bo on prawie wcale się z nim nie rozstawal a tu taka niespodzianka maly wcale o niego nie plakal a nawet jak mu go dalam to wziol go na kilka sekund bo buźki i wyrzucal i bez problemu usypia bez smoczka:-)
Cariorca ja ciągle mam nadzieję że tam malutka istotka jest tam u ciebie w brzusiu pod serduszkiem:tak:grunt to pozytywne myślenie:-)
Doti tobie już życzę na nowy rok tego maleństwa pod serduszkiem,może akurat zaczniesz nowy roczek z lokatorem w brzuszku:tak:
byla dziś u nas teściowa z upominkami dla dzieci na Mikolaja bo jutra z rana wyjeżdżają na 3tyg do senatorium i ja dostalam już prezent na urodzinki bo mam akurat jak ich nie będzie więc dala już mi 100zl i powiedziala że mam se dolożyć do plaszczyka bo wiedziala że chce se go kupić:tak:
Ola mi obiera mandarynki i zmusza mnie do jedzenia bo ona nie lubi mimo że kiedyś uwielbiala teraz to uwielbia je tylko obierać:-(a są takie pyszne już chyba 6 będę jadla:tak:
 
My mamy wspólne konto, ale jakiekolwiek wypłaty są od razu przekazywane smsem na mój telefon, więc jakby co to wiem kiedy J wypłaci nawet 10 zł., hihihihi
Oboje zawsze razem przemyślimy zanim coś kupimy, oczywiście nie mówię tu o drobnych codziennych zakupach.
 
U nas z racji prowadzenia działalności to M trzymie kasę. To co ja zarobię jako grafik (a teraz ostatnio raczej mało zleceń mam) to wydaję na siebie i Oliwkę.. Ale to jest taka ekstra dodatkowa kasa.
 
reklama
zapomnialam wam powiedziec, ze wczoraj ogladalismy z P film: Plac Zbawiciela. ogladalyscie???
warto. wstrzasajace losy mlodego mlazenstwa mieszkajacego z tesciowa. oj, wielkie wrazenie wywral na nas. uryczalam sie,a potem nie moglismy zasnac z przejecia i caly czas o tym dyskutowalismy:-(
 
Do góry