reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

A co do prądu to tez mamy tak ja Ty , ale w tym roku scfaniłam się i zapłaciłam w zeszłym m-cu juz grudniowa fakturę :blink:
Niezły plan, tylko u nas spisują pod koniec miesiąca więc już nie było nas stać na to:crazy:

oj, justyna za mna o pieczeniu nie pogadasz, bo zupelnie mi nie wychodzi:zawstydzona/y: biszkopt pieke 3 raz w zyciu:rofl2: w dodatku siedzi w blaszce, nie wyjelam:szok::szok:
Mi też na początku nie wychodził. Potrenujesz i będzie ok. Jak chcesz to mogę podać przepis na mojego biszkopta. Zawsze wychodzi. tzn, po treningu:-p Moja mama np. biszkopta nie potrafi upiec. kiedyś zrobiła taki,że łyżeczkami skrobaliśmy z blachy:-D dlatego od 5 klasy ja piekłam w domu. Z resztą lubię to.

julitka ma teraz szal na mandarynki i by tonami jadla:szok::szok:
Niestety Mateusz jeszcze nie może cytrusów. Nadal wysypuje go. Po ostatniej wizycie u dermatologa nic nie zmieniło się na buzi. Nawet wczoraj doszły 2 planki. Już sama nie wiem co to jest i od czego. Teściowa kupila dzisiaj wapno. zobaczymy. Może najprostszy sposób okaże się skuteczny.
Byl dzisiaj Janusz(mąż mojej mamy) i żalił się jaka łazi naburmuszona i,że ma dość jej humorów. A mama do mnie dzwoni i mówi jak to janusz buczy na nią. Jak dzieci. Robią remont, bo mieszkają wtakiej starej komunalnej kamienicy i robią sobie łazienkę z prawdziwego zdarzenia i korytarz. W środę zabijali świniaczka i jechali na pogrzeb. Syf w domu, wszystko w biegu, kasy ubywa, tzn. więcej niż przypuszczali i warczą na siebie o byle *****.
Wymyślilam,że zrobię flaczki rybne i robię twaróg. Tylko nie wiem jak długo powinnam gotować to zsiadłe mleko:confused:
 
reklama
No to majstruję razem z Doti wrześniowego dzidziusia. Niestety już pewne, ze nie jestem w ciąży. Przedwczorajszy test ciążowy - słaba druga kreska, wczorajszy zrobiony o 6tej rano - też słaba druga kreska, poczym dostałam @ i poszłam na badanie krwi o 10tej- w krwi już nie było BetaHCG. Dzisiaj test ciążowy negatywny.
Oto własnie dlaczego nie robi się testów ciążowych przed terminem miesiączki :nerd:

Dziewczyny, dziękuję za wsparcie, jesteście kochane :happy: Trzymajcie kciuki w okolicach Sylwestra :-)

zapomnialam wam powiedziec, ze wczoraj ogladalismy z P film: Plac Zbawiciela. ogladalyscie???
warto. wstrzasajace losy mlodego mlazenstwa mieszkajacego z tesciowa. oj, wielkie wrazenie wywral na nas. uryczalam sie,a potem nie moglismy zasnac z przejecia i caly czas o tym dyskutowalismy:-(

Oglądałam. Oj na mnie tez zrobil wrazenie, potem Tygrysek tak ladnie podsumowała że jak niewiele potrzeba do tragedii. Super rola kobieca, zapomniałam jak się dziewczyna nazywa, ale grała w Labiryncie, pamiętacie?

Donkat ja nie zaglądam do piekarnika. Biszkopt w zwykłym piekarniku 30min i wyciągam,a z termoobiegiem 25. To wystarcza w zupelności,bez żadnego sprawdzania patyczkiem, zaglądania. A jak wyjmę biszkopt to trzaskam blachą o stół i zaraz go wyciągam żeby odparował

o ja to z 5 razy sprawdzam, co chwilę zaglądam itp Taki niecierpliwiec jestem.

U nas z racji prowadzenia działalności to M trzymie kasę. To co ja zarobię jako grafik (a teraz ostatnio raczej mało zleceń mam) to wydaję na siebie i Oliwkę.. Ale to jest taka ekstra dodatkowa kasa.

U nas też mąż trzyma kasę, bo tez on zarabia. Wydaje mi 200 zł na tydzień i mam się zmiescic i sie mieszcze, ale jak mi braknie to bez szemrania wykłada, ale staram sie żeby sie miescic. Nawet czesto mi zostaje. Mam troche swojej kasy ze zlecen, to wydaję na pierdoły, na które byłboby mi szkoda. Ale nie biore juz zlecen, bo szczerze mowiac nie chce mi sie za bardzo.

Hruda - gratuluje besmokowego trybu, zaczynam sie nad tym zastanawiac. Bo im dalej w las tym bedzie ciezej.

Majandra - a jak u Was ze smokiem, bo pisalas kiedys ze chcesz besmokowo kłaść Maćka spac, ale troche Cie chyba zbiłyśmy z pantałyku.

Dobra czas zrobic Staskowi zupkę i bierzemy sie za te cynamonki.
 
Cariorca szkoda :-(ale trzymam kciuki żeby tobie i Doti udalo się w następnym cyklu:tak:
ale jestem wQ...mam iść z Olą na 17 do kościoła na roraty no i D powiedzial że będzie w domu najpóźniej o 15.30 żeby zostać z małym no i go jeszcze nie ma:no::wściekła/y:co on se myśli że przyjedzie o 16. 30 a ja będe gotowa do wyjścia:angry::wściekła/y:
 
Mi też na początku nie wychodził. Potrenujesz i będzie ok. Jak chcesz to mogę podać przepis na mojego biszkopta. Zawsze wychodzi. tzn, po treningu:-p Moja mama np. biszkopta nie potrafi upiec. kiedyś zrobiła taki,że łyżeczkami skrobaliśmy z blachy:-D dlatego od 5 klasy ja piekłam w domu. Z resztą lubię to.


Wymyślilam,że zrobię flaczki rybne i robię twaróg. Tylko nie wiem jak długo powinnam gotować to zsiadłe mleko:confused:

twarog?? hohohoh! nie pomoge, bo nie robilam sama. chyba to nie na czas, tylko w zaleznosci jak wyglada:baffled:

a jak sie robi flazki rybne??

ja dzis maialm rybe zębacz, taka sobie

oj, ja naprawde sie do pieczenia nie nadaje. ten biszkopt taki sobie, ale mase tez zchrzanilam. zamaist po ludzku przeczytac instrukcje jak i co, to zrobilam na łapu-capu :angry::angry: ta moja niecierpliwosc mnie juz zcasami wkurza:wściekła/y:

Oto własnie dlaczego nie robi się testów ciążowych przed terminem miesiączki :nerd:


Oglądałam. Oj na mnie tez zrobil wrazenie, potem Tygrysek tak ladnie podsumowała że jak niewiele potrzeba do tragedii. Super rola kobieca, zapomniałam jak się dziewczyna nazywa, ale grała w Labiryncie, pamiętacie?

U nas też mąż trzyma kasę, bo tez on zarabia. Wydaje mi 200 zł na tydzień i mam się zmiescic i sie mieszcze, ale jak mi braknie to bez szemrania wykłada, ale staram sie żeby sie miescic. Nawet czesto mi zostaje. Mam troche swojej kasy ze zlecen, to wydaję na pierdoły, na które byłboby mi szkoda. Ale nie biore juz zlecen, bo szczerze mowiac nie chce mi sie za bardzo.
.

szkoda, ze nie ma fasolki:-:)-(
ale nie znaczy, ze nie bedzie:-)

wlasnie nie moglam sobie przypomniec skad znam te aktorke. chyba sie nazywa Budnik

my mamy zamiar spisywac wydatki, zeby sie zorientowac za ile realnie mozemy przezyc. ciekawe jak dlugo wytrzymamay z tym pisaniem:confused:

ale jestem wQ...mam iść z Olą na 17 do kościoła na roraty no i D powiedzial że będzie w domu najpóźniej o 15.30 żeby zostać z małym no i go jeszcze nie ma:no::wściekła/y:co on se myśli że przyjedzie o 16. 30 a ja będe gotowa do wyjścia:angry::wściekła/y:

ja tak czesto robie i sie prawie mijamy w drzwiach
 
Wiec po wizycie u pediatry:
1) Kapcie to tylko ortpedki czyli te profilaktyczne ze sztywna zapietka:sorry2:
2) Stas krzywi lewa stopke do wewnatrz wiec musze mu zakladac te kapcie na odwrot: lewy bucik na prawa stopke itd:szok::tak:
3) mam w poniedzialek wizyte u laryngologa choc pediatra nie byla zaniepkojona wiazadelkiem:-)
4) nie ma pojecia co te oznaczac moga te spazmatyczne krzyki o 5 rano :eek:
 
Zdrówko, mam browca :))))))))))

Wiec po wizycie u pediatry:
1) Kapcie to tylko ortpedki czyli te profilaktyczne ze sztywna zapietka:sorry2:
2) Stas krzywi lewa stopke do wewnatrz wiec musze mu zakladac te kapcie na odwrot: lewy bucik na prawa stopke itd:szok::tak:
3) mam w poniedzialek wizyte u laryngologa choc pediatra nie byla zaniepkojona wiazadelkiem:-)
4) nie ma pojecia co te oznaczac moga te spazmatyczne krzyki o 5 rano :eek:

Ale numer z tymi kapciami, pierwszo slyszę...
A jeśli chodzi o ten placz - to może ząbek jakiś idzie? Powiem Ci że latem mój Stasio się budził około 23ciej przez jakiś czas z takim płaczem i wystraszony, jakby ktoś stanął koło łóżeczka i go przestraszył.

Donkat - az spawdzilam na filmwebie - tak - Budnik, autentyczna, rewelacja. Gdzie do niej wszystkim Zmudom Trzebiatowskim i Brodzikom.


Aha, zrobilismy te cynamonki. Trzy blachy nam wyszło! Bardzo smaczne, nie mialam cukru pudru wiec dalam zwykly, ale slabo sie rozpuscil. Mimo to cala rodzina chrupie. A Stasio nie mógł załapać o co kaman z tym ciastem, podziubał i chciał jeść, więc taki bardziej przeszkadzacz niż pomocnik z niego był :)
 
Ostatnia edycja:
Niezły plan, tylko u nas spisują pod koniec miesiąca więc już nie było nas stać na to:crazy:

u nas pierwszy raz tak wczesnie spisywali:tak:
A te flaczki rybne chyba na swięta zrobię,:tak:

Popijam taka wódeczkę z colą, pierwszy raz taka pije, komu bo mam takie 3 flaszeczki, J dzis od odbiorcy przyniósł:-D:-pNEMIROFF RYE HONEY

Justyna przyszły Ci te koszulki z Leona, i jakie według Ciebie? Ja dziś wygrałam kapcie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
. Niestety już pewne, ze nie jestem w ciąży. Przedwczorajszy test ciążowy - słaba druga kreska, wczorajszy zrobiony o 6tej rano - też słaba druga kreska, poczym dostałam @ i poszłam na badanie krwi o 10tej- w krwi już nie było BetaHCG. Dzisiaj test ciążowy negatywny.
Oto własnie dlaczego nie robi się testów ciążowych przed terminem miesiączki :nerd:
.

Przykro mi ale cieszy mnie twoja postawa no i oczywiście trzymamy kciuki za "sylwestra" oj będzie się działo;-):-):-)
No i gratuluję udanych wypieków:-) (a gdzie kupiłaś foremki???)

Hrudzia
mój Igor tez się budzi w nocy i mruczy (nie płacze) siada w łóżeczku i mruczy i nie wiem o co mu chodzi:confused: może to faktycznie ząbki

Agulka
smacznego polej troszeczkę mi może lepiej mi się będzie sprzątało bo właśnie czeka mam się zabrać za sprzątanie i pakowanie prezentów mikołajkowych a ja zamiast się za to wziąć do roboty to znowu przepadłam na BB:zawstydzona/y:

Majandra
ja niestety nie znam żadnej spokojnej muzyki jedyne spokojne nagrania jakie mam to "klasyka bobasa" :zawstydzona/y::-) działają jak usypianki bynajmniej na mnie :-D:-D:-D

Donkat co do pieczenia ciast to możemy sobie podać ręce nie lubię piec ciast wolę robić mięsko sałatki itp ale cisto rzadko robię
A co to są flaczki rybne to nie mam zielonego pojęcie :confused::confused::confused:

Justyna podziwiam za chęci do "pichcenia" :-) no i sama robisz twaróg jestem pod wrażeniem
 
Do góry