tygrysek3108
Wrześniowe mamy'07
a ja wczoraj oglądałm do póxna na canale+ plan zbawiciela i się tak rozryczałam, bo po tym weekendzie z teściem zgredem to mam tak popsute nerwy, że szkoda słów, najgorsze ze B mu nie przypomniał jakim był ojcem, ale jak by się on posprzeczał z ojcem to wszystkie prace fizyczne w ogodzie i w obejściu robiłby sam a niektórych sie nie da i tak biedak chował głowe w piasek. połozyłam się spa przed 2 a juz za 15 6 rano szymon się zerwał z krzykiem i płaczem że siusiak puścił i zmoczył łóżko i jak ma teraz spa bo mu zimno, włączylam mu o 6 carton network (zawsze puszczam mini mini, ale) i poszłam drzema za jakieś 30 minut krzyczy że ma "pchły w buzi" to znaczy że jak się przykrył kocykiem to mu pewnie sierś psa wpadła do gardla i go drapało bo on na włosy mówi że to pchły jak ma je w buzi, zabawne nie, i tak do 8 obudziłam B i wyprawiłam małego do przedszkola i dalej w drzemkę i tak spałam do 9 20 bo zadzoniła szwagierka, póxniej znowu drzemka i zimny jęzor psa na policzku i nosie(zawsze sprawdza jak spię cz wszystko ok) no i taki sposobem dotrwałam do 11 30 śpiąc na raty, czyli moze godzinowo to duzo spałam ale wydajnie to wcale.
najgorsze że po tej wizycie teścia to mnie wczoraj bolał brzuch i znów czułam to napieranie na grocze i ból przy zmianie pozycji, czyli szyjka dalej fiksuje.
najgorsze że po tej wizycie teścia to mnie wczoraj bolał brzuch i znów czułam to napieranie na grocze i ból przy zmianie pozycji, czyli szyjka dalej fiksuje.