reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

a ja wczoraj oglądałm do póxna na canale+ plan zbawiciela i się tak rozryczałam, bo po tym weekendzie z teściem zgredem to mam tak popsute nerwy, że szkoda słów, najgorsze ze B mu nie przypomniał jakim był ojcem, ale jak by się on posprzeczał z ojcem to wszystkie prace fizyczne w ogodzie i w obejściu robiłby sam a niektórych sie nie da i tak biedak chował głowe w piasek. połozyłam się spa przed 2 a juz za 15 6 rano szymon się zerwał z krzykiem i płaczem że siusiak puścił i zmoczył łóżko i jak ma teraz spa bo mu zimno, włączylam mu o 6 carton network (zawsze puszczam mini mini, ale) i poszłam drzema za jakieś 30 minut krzyczy że ma "pchły w buzi" to znaczy że jak się przykrył kocykiem to mu pewnie sierś psa wpadła do gardla i go drapało bo on na włosy mówi że to pchły jak ma je w buzi, zabawne nie, i tak do 8 obudziłam B i wyprawiłam małego do przedszkola i dalej w drzemkę i tak spałam do 9 20 bo zadzoniła szwagierka, póxniej znowu drzemka i zimny jęzor psa na policzku i nosie(zawsze sprawdza jak spię cz wszystko ok) no i taki sposobem dotrwałam do 11 30 śpiąc na raty, czyli moze godzinowo to duzo spałam ale wydajnie to wcale.
najgorsze że po tej wizycie teścia to mnie wczoraj bolał brzuch i znów czułam to napieranie na grocze i ból przy zmianie pozycji, czyli szyjka dalej fiksuje.
 
reklama
Cześć dziewczyny....
długo się nie odzywałam, ale jakoś nie miałam siły... siedzenie przed kompem przyprawiało mnie o bóle pleców, więc generalnie leżałam dużo....
maraniko - dzięki za troskę, kochana jesteś :-)
teraz obiecuję nadrobić wąteczek i więcej pisać.... Bo jestem już na L4 od dziś, więc mam więcej czasu na ploty ;)
Męża jeszcze nie ma, wraca 5 lipca, więc jeszcze 2,5 tygodnia czekania, no ale to już bliżej niż dalej... mam nadzieję, że szybko zleci...

U Karolka też wszystko w porządku, w piątek byłam na usg, ważył 1100 gram :-) Ale ciągle główką do góry... No i lekarz powiedział, że mam jeszcze więcej pić, żeby mu ułatwić odwrócenie... Juz piłam 3,5 litra dziennie, teraz zwiększyłam dawkę o kolejny litr, więc możecie sobie wyobrazić, że z łazienki prawie nie wychodzę ;-) No ale dla Lolka wszystko... :)
Na 6 lipca umówiłam się na usg 3D w końcu... To będzie już 32 tydzień, więc czas najwyższy.... Już się nie mogę doczekać...
Jak tylkko nadrobię zaległości to napiszę więcej...
ściskam wszystkie wrześniówki, tęskniłam za Wami!!!!
 
Cześc kochane kobietki!
U mnie wszystko po staremu. Dzidzia delikatnie postukuje. Mam pytanie co do liczenia ruchów płodu. Jestem w 28 tygodniu ciązy i nie wiem czy juz mam je liczyc i w jaki sposób. Poza tym chciałabym żebyście mi doradziły odnośnie USG 3D - gdzie je najlepiej zrobić w Warszawie i gdzie w Warszawie jest najwiekszy wybór wózków, bądź jakies duże centra dziecięce.
Pozdrawiam Was serdecznie.
 
Gosik26 jak miło przeczytać że u Ciebie wszystko w porządku bo juz sie martwiłyśmy gdzie zniknęłaś na tak długo i dlaczego. Oj nieładnie tak stresować koleżanki następnym razem musisz wpaść chociaż napisać cześc;-). Pozdrawiam.
Atruviell no nareszcie masz juz to usg z głowy cieszę się ogromnie ze wszystko jest dobrze z maluszkiem bo Ty to naprawdę się naczekałaś na to badanie. A to ze w Usg wychodzi inna data niż wg OM to chyba juz norma mi też zawsze inaczej pokazuje raz że jest maluszek młodszy a następnym razem dwa dni starszy a ostatnio idealnie tak jak wg OM. Myślę że maluszki rosną różnie a nie typowo książkowo przecież każdy jest inny.
Izabela352 Ty to miałaś przygodę współczuje to naprawdę mogło się skończyć nieciekawie.Uważaj następnym razem dobrze ze Twój mąż taki opanowany.Brawa dla męża;-)
Maraniko mam nadzieje że okno juz wymieniają.Nas tez jeszcze czeka remont az się boję nicierpię remontów. No ale trzeba przygotować pokój dla maluszka .
HARSHARANI a co tam u Ciebie słychać????????
 
Nuśka - kochana, no obiecuję poprawę :) teraz jestem na L4, więc będe miała więcej czasu na pogaduszki :)
No właśnie harsharani też długo nie było chyba (własnie nadrobiłam zaległości, czytałam bitą godzinę :-)
maraniko - no widze, że Ty znów sama, no ale masz rację, najważniejsze, żeby M był na narodzinach i póxniej.... My też teraz podjęliśmy decyzję, że M posiedzi teraz dłużej, żeby pod koniec ciązy i po narodzinach syneczka być z nami.... No i załatwił sobie rejs 8 tygodniowy.... Jak wróci 5 lipca to posiedzi prawdopodobnie do listopada, potem jeszcze krótki rejs przed świętami i Boże Narodzenie w końcu od 3 lat pierwszy raz spedzimy razem!!! (mam nadzieję, że nic się nie pochrzani...)
AsiaKC - witaj towrzyszko niedoli (jeśli dobrze doczytałam, Twój M też jest marynarzem??)
 
Maraniko - tak to jest dzisiaj z fachowcami, bo jest taki boom na budowlankę, że to oni są Sprite a my pragnienie :-D Ja się bardzo cieszkę, ze nie muszę nic robić w domu, bo jak słyszę relacje o cenach i terminach wykonania, to mi się włos na głowie jeży.

Izabela - no dziękuję za taką przygodę, gratuluję opanowania. Strach pomyśleć, co mogło się stać :shocked2:

Atruviel - a myślalam ze bylas na wielkich zakupach dla przyszłego bobaska :-) A to niewielkie zakupki dla "starego" bobaska :-D
Mój Stachu też ma rozbieżność pomiędzy udem a główką - tydzień. Ale średnia jakaś wychodzi wciąż idelnie na 14 września, czyli na datę ustaloną podczas pierwszego usg. Więc, póki lekarze mówią, że jest ok - to znaczy że jest ok, pokazuje się teraz "uroda" naszych dzieciaków i ich cechy.

Tygrysku - to postaraj sie nieco odpocząć, mam nadzieję że już teść na długo nie uraczy Was swoją obecnością.

Ja też sobie dzisiaj pospałam z przerwami, bo najpierw wyprawiłam mojego do pracy ok 6:30, potem znow sobie pospałam, potem ok. 9 ej dzwonił brat, chwilkę potem mama i pogadalam z nai az mi komorka siadla, i potem dalej kimono do 12tej :-D:-D:-D bardzo mozliwe, ze bym sie byczyla dalej, ale wyl jakis alarm tak dlugo, ze az pomyslalam ze to moje auto, wiec raczylam sie umyc i ubrac i pojsc przy okazji sprawdzenia do sklepu.

Gosik - to dobrze, że już na zwolnieniu jesteś. Ale jak się czujesz? Nie wiedziałam, że duża ilość płynów zwiękasza "obrotność" bobasów, też zwiększę, bo mój ostatnio też mnie kopie na samym dole brzucha to pewnie główkę ma pod żebrami. Choć ten mój to dość obrotny jest - codziennie kopie gdzie indziej, a ostatnio zrobił się bardziej wiercioszek (wreszcie).

Monia - z tego co wyczytałam, to liczy się ruchy płodu w ten sposób, że w czasie jego aktywności pownno się czuć 10 ruchów w ciągu jednej godziny. Mój Stachu mnie bąbluje głównie rano albo wieczorem.

Nuśka - czy Ty jesteś z Gdyni? A wogóle to chyba sporo jest dziewczyn z Trójmiasta tutaj, kto jeszcze?


No dobra, biorę się za jakiś obiadek. Dziś szef kuchni poleca zupę pomidorową z ryżem.
 
Hej.
Dawno tu nie zaglądałam, ale widzę że tu też problemy z teściami, ja mam je od zajścia w ciążę do dzisiaj. I nie wiem jak to będzie jak już drugie urodzę, dosłownie koszmar. Są tak natrętni i nachalni a do tego tacy mądrzy ( tj. oni tak myślą ) że ja bez ich rad to na pewno bym dziecko zmarnowała :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.
A z innej beczki to w sobotę byliśmy z mężem zarezerwować wózek dla dzidziusia :tak::-D:-D. A tak a` propos to mój mały chyba nie śpi bo mi cały czas lata w brzuchu a że leży bardzo nisko to czuję każdy ruch, teraz mnie to trochę już męczy ale wiem że jeszcze będę za tym tęsknić.
 
forum sie troszke ożywiło to fajnie bo smutno juz było.
właśnie co sie dzieje z harsharani i innymi małoodzywającymi się dziewczynami?
ja mam dzień nalenia ale i tez pogoda taka pochmurna więc nic mi się nie chce.
zły nastrój powoli mija, co do teścia to będzie w piątek bo B potrzebuje jego fizycznej pomocy w obejściu, ale mam nadzieję że mu sie rozjasni w tej zahukanej łepetynie, jak rozmawiałam ze szwagierkom to im tez robił takie ywmówki, ale mi to powinien darowac, ze względu na to że mam lezec i biorę lekarstwa żeby donościc dzidzię to terminu.
 
Qurcze, a Kuba jak na złość ma od rana biegunkę, wczoraj zauważyłam wokół szyi i na barkach lekką wysypkę, ale myślałam, że to potówki... Ale dzisiaj trochę kaszle, no i robi takie brzydkie kupy... I co ja mam zrobić? Przecież w nocy mieliśmy wyjechać na wakacje:-:)-:)-:)-(.
 
reklama
Atruviell! Współczuję sytuacji z młodym...
Poszłabym do lekarza i zależnie od tego co powie jechałabym lub opóźniła wyjazd o 2-3 dni. Może to taka reakcja na upał?
Co do najść teściowej to namów męża żeby pochodził trochę nago po domu w godzinach, w których teściówka się zjawia ;-)Może da jej to coś do myślenia :-D

Gosik26. Dobrze doczytałaś :tak:
Witam Cię serdecznie :-) Właśnie chwilowo jestem słomianą wdową. Niestety drugie urodziny Synka będziemy świętować bez taty (i to w dzień Ojca imprezę robimy :-() Ale nie jest źle - potem 24/dobę razem :-D:-D:-D

Gosia18 - dobre 3d jest na finlandzkiej9 - na saskiej kępie! Byłam tam niedawno i jestem bardzo zadowolona! A sklep duży jest w Jupiterze przy Okopowej, i są sklepy sieci "Świat Dziecka" w M1 i Blue city np. Choć ja bym polecała małe sklepiki "lokalne" z polskimi ciuszkami (jeśli o ubranka chodzi) i sklepy dziecięce w "młodych" dzielnicach jak Nowodwory czy Kabaty - tam jest tego mnóstwo!!! Do tego znam dwei mini hurtownie gdzie są łóżeczka, pościele, wózki i foteliki - jedna to Tutek w Markach a druga to Tomi niedaleko Obi na Radzymińskiej. W ogóle sklepów jest mnóstwo!!! Ale jak czegoś potrzebuję to nigdy nie wiem gdzie pojechać albo nie mogę trafić poszukiwanej rzeczy :no:
 
Do góry