reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

A co tu tak pusto??? Życzyłyście wczoraj miłego weekendu i już tu nie zagladacie? A mi się nudzi, sprzątać mi nie wolno, mąż wróci o 15 i tak pustu mi tu samej:-(.
 
reklama
Witaj Nuska,juz nie jestes sama.I faktycznie cos pusto na tym naszym forum.:szok:

My z mezem niedawno wstalismy i pierwsze co to trzeba bylo jechac do sklepu po zakupy bo w lodowce juz tylko swiatlo zostalo.U nas pogoda niezaciekawa,jakos tak pochmurno i spewnoscia znowu bedzie padac:wściekła/y:.Jeszcze do tego jestem niewyspana bo sasiedzi bawili sie na ogrodku do 6 rano i nieobchodzilo ich to ze sa osoby ktore chcialy by sobie pospac:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Kobietki pobutka i piszcie tu do nas!!!!!!
 
Jestem, jestem, zgłaszam się!

Dopiero teraz, bo właśnie wróciliśmy ze spacerko-zakupów w Goerlitz. Pogoda dzisiaj jak dla mnie miodzio, zero słoneczka (choć co jakiś czas wyściubia nos zza chmur) i cieplutko. Po nocnych burzach powietrze się oczyściło i jest naprawdę przyjemnie. Mam nadzieję, że się nie rozpada, bo wieczorem zamierzamy wybrać się na koncert w plenerze.

A teraz zmykam, bo obiad trzeba upichcić... Trzymajcie się, babeczki!
 
O jak miło to jednak jeszcze ktoś tu zagląda. U mnie przed chwilą skończyła się burza. A ja właśnie objadam się truskawkami ze śmietanka oczywiście:-) a co tam troszkę kalorii się przyda.

Andżelika to widzę, że nie pospałaś wczoraj a swoja drogą to niezłą imprezę mieli Ci sąsiedzi skoro do 6 rano trwała to jak wesele;-).
Atruviell koncert w plenerze brzmi super:-) życzę udanej zabawy (no i bez deszczu). Ale faktycznie po burzy to takie super powietrze jest właśnie otworzyłam wszystkie okna i tak miło się zrobiło.

Dziewczyny widziałyście to body z nadrukiem babyboom super:) wydaje mi się że to fajny pomysł. No tylko my musimy poczekać na kolejne lato bo na to się juz nie załapiem:) Co o tym myślicie?
 
Nuśka - chyba, ze zamówimy takie na siebie, hehe.
Atruviell - co nakupowałaś? ale Ci zazdroszczę tych sklepów za miedzą, ech...

Faktycznie dziś puchy :-) Nawet nasz Tygrysek dziś cichutki!
 
tygrysej milczał bo cały dzień chodził naminowany.
przyjechał teściu i od samego przyjazdu miał w sobie jakąś manię prześladowczączy coś takiego i tak mnie w pienił że przestałam się do niego odzywac, wogóle to się napił z moim sąsiadem i takie cuda wymyślał a najgorze to to że B pojechał na noc do pracy a ten wymyslac zotał na noc.
bo z moim teściem to jest tak, że on jest rozwiedziony z teściową i jak był młodszy to miał kiepski kontakt z dziemi i wogóle to jak popije to straszny awanturnik, orenił się drugi rraz i też mu to małzeństwo nie wyszło teraz ma taką grażynkę i wyglądaja n azgrana parę.
nie mogę o nim za dużo źlemówi bo teraz bardzo nam pomaga finansowo B twierdz że trzeba go "doic" za to że ich zotawił i że jak on tej kasy nie wyciągna to zrobi to ktoś inny - obcy.
nawed się przez tego chłopa poryczałam dobrze że biorę tą nospę bo bym pewnie z nerwów skurczy dostała, bo ja troszkeemocjonalnie podchodze do takich rzeczy.
 
Tygrysku - mam nadzieję że teściu szybko wyjedzie, a może już pojechał?

Dziewczyny, wstaję sobie dzisiaj rano, oglądam się w lustrze, a tu ta kreska do pępka mi się zrobiła! Wczoraj nie było, dzisiaj jest, dość jasna, ale jest. Oczywiście wstawię zdjęcie na galerii :-)
 
codo tescia to jeszcze jest i dalej szuka zwady, ale jamam dosy udawania że nic się nie dzieję i wkońcu zobaczy,przeciezjest u mnie na moim gruncie, niech już ten B wstaje to może on z nim pogada,całąnoc źle spałam przeztego burka.
codo takiej kreski to ja wpierwszejciąży nie miałam i teraz też pewnie nie będę miebo to zależy od karnacji, za to mam ciemniejszy kolor naokoło ust i troszke twarz obrzekniętą.
 
Carioca77 ja też mam taką kreskę do pępka i trochę nad taka jasno brązowa. A z tym body to masz racje chyba że na siebie zamówimy;-);-):-). Ale jakbyśmy jednak kiedyś zrobiły spotkanie to fajnie by było gdyby maluszki miały takie same body no nie?:-)

Tygrysku czas pożegnać teścia szkoda nerwów i masz całkowitą racje on przecież jest u Ciebie a nie na odwrót.
 
reklama
Witam w niedzielne poludnie.Pisze z laptopa kolezanki,ktora ma tu wszystko po francusku,i nie mam polskich liter.U nas dalej pogoda pod psem,siedzimy w domu i ogarnia nas pomalu marazm,zaraz moj maz idzie do pracy i wtedy to sie juz z Lili zanudzimy:confused2:
Tygrysku-zycze szybkiego wyjazdu tescia,tylko to chyba moze poprawic Ci humor.
Andzelika-u nas jest to samo z tymi imprezami,sa tu domki,w ktorych mieszkaja glownie Slowacy,Rosjanie i jeden nasz domek Polakow. No i jak nadchodzi weekend,a jeszcze jest cieplo to impreza za impreza w ogrodkach, a my akurat na ogrodek mamy okno. Tez kiedys nie spalam pol nocy przez nich, a tu jeszcze goraco bylo, a okna juz w zaden sposob nie dalo sie otworzyc...
Carioca-ja jeszcze kreski nie mam,ale przy Lilce mialam,pewnie sie jeszcze pojawi. Natomiast zauwazylam pierwsze kropleki siary :tak:. Fajnie,juz sie nie moge doczekac az bede karmic dzidziusia.
Uciekam robic obiad,bo moj malzonek za niedlugo umyka do pracy.
 
Do góry