reklama
gabids
styczeń 2002, Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 29 Sierpień 2007
- Postów
- 2 447
a akurat dzis o tobie myślaŁam że jakos dlugo cie już nie było na BB:-(
Sciagnelas mnie myslami:-)
A najbardziej to mnie sciagnela Majandra
O Matko jakie produktywne sie BBony zrobiły
Ja ledwo patrzę na patrzałki a jak juz cos widzę to same cyferki- dzisiaj pół dnia w pracy spędziłam na wklepywaniu kosztorysów do kompa i nawet nie miałam kiedy pójść siusiu.Po prostu szok
Agulka-wysyłaj szybko męża na kurs
Anatasa -i ja Cie zwerbowałam na NK (zresztą Asię też)
I pozapominałam co miałąm odpisać Coś sie ze mna ostatnio dzieje nie tak- dolega mi postępujaca skleroza , jestem totalnie rozkojarzona i wiecznie zmęczona bez chęci do czego kolwiek Moje maleństwo niestety nie szczędzi mi mocnych wrażeń i nie mam najmniejszych szans na odpoczynek. A M jeszcze mi zatruwa dupe jakimis dziwnymi sprawami-
Ale ale nie pochwaliłam się- mój Damian wczoraj zasnął pierwszy raz w ciagu swojego czternastomięsięcznego życia -SAm BEZ CYCUSIA
Ja ledwo patrzę na patrzałki a jak juz cos widzę to same cyferki- dzisiaj pół dnia w pracy spędziłam na wklepywaniu kosztorysów do kompa i nawet nie miałam kiedy pójść siusiu.Po prostu szok
U nas juz ten etap był; teraz mały odkrywa ,ze można kredkami rysowaćjulitka jak wyjmie kredki, to prychodzi do mnie po kartke i rysujemy ostatnio odkryla, ze mozna je tez gryzc, co nie za bardzo mnie ucieszylo poza tym to bardzo lubi je wyjmowac i wkladac do pudelka
Zdrówka i wytrwałości życzę.JEstem. Na moment bo ide położyć Pawełka.
Dziś miałam nieźle zajęty dzień. Byłam rano w przedszkolu żeby zapłacić, potem na 10tą do lekarza, potem zaaaakupy na czały czas siedzenia w domu, potem obiad dla chłopaków, potem dla mnie, potem podwieczorek/kolacja, potem Łukasz marudny więc kąpiel i spać, potem kolacja dla mnie i Pawełka....Ech
Nie lubię takiej gonitwy, a w międzyczasie bieżące pranie, sprzątanie, zmywanie...
Z wieści zdrowotnych: Paweł ma anginę. Jest nalot na migdałkach. Dostał antybiotyk na 10 dni. Właśnie wziął 1 dawkę (bierze się go co 12 godzin, więc dałam teraz żeby ni musiec budzić jego i siebie w nocy). O 13,20 znowu miał 39,7 Ale moja mama nie mogła znaleźć termometru (ja byłam na zakupach i po tej13tej wróciłam) więc nie dała mu wcześniej nurofenu. Na szczęście szybko temp spadła. I jak na razie tak wysoka gorączka nie wróciła.
Perspektywa kiszenia się z nimi dwoma w domu przez cały następny tydzień sprawia że juz jest mi słabo
Łukasz pewnie się zarazi, więc czekam. Lekarka powiedziała, żeby go odizolowac od Pawła - hahahaha Jakbym mieszkała w pałacu o 100 komnatach to moooże by się to udało.
Agulka-wysyłaj szybko męża na kurs
Anatasa -i ja Cie zwerbowałam na NK (zresztą Asię też)
I pozapominałam co miałąm odpisać Coś sie ze mna ostatnio dzieje nie tak- dolega mi postępujaca skleroza , jestem totalnie rozkojarzona i wiecznie zmęczona bez chęci do czego kolwiek Moje maleństwo niestety nie szczędzi mi mocnych wrażeń i nie mam najmniejszych szans na odpoczynek. A M jeszcze mi zatruwa dupe jakimis dziwnymi sprawami-
Ale ale nie pochwaliłam się- mój Damian wczoraj zasnął pierwszy raz w ciagu swojego czternastomięsięcznego życia -SAm BEZ CYCUSIA
Agulka - km wiem ze masz nerwa ale moze jakie spismo mozna napisac albo cus...ze maz tylko utrzymuje rodzine i ze musi jezdzic zeby zarabiac...no nie wiem..zycze od teraz samych dobrych wiesci dla solenizanta...
...i innych solenizantow? a sa wsrod nas jakies zony Januszow?
Co tam slychac?
...i innych solenizantow? a sa wsrod nas jakies zony Januszow?
Ja myslalam o tobie czesto, nawet pisalam zebys sie odezwala...a teraz przy myciu naczyc mialam przekaz ->G a b i d sWitam wieczorowa pora,
troche mnie tu nie bylo ale ostatnio zatesknilam i nadrabiam zaleglosci wiec dzisiaj tylko na momencik wpadlam sie przywitac.
Co tam slychac?
Ostatnia edycja:
Gratulecje:-), dla Ciebie raczej...bo on pewnie wolaby zzzzz!I pozapominałam co miałąm odpisać Coś sie ze mna ostatnio dzieje nie tak- dolega mi postępujaca skleroza , jestem totalnie rozkojarzona i wiecznie zmęczona bez chęci do czego kolwiek Moje maleństwo niestety nie szczędzi mi mocnych wrażeń i nie mam najmniejszych szans na odpoczynek. A M jeszcze mi zatruwa dupe jakimis dziwnymi sprawami-
Ale ale nie pochwaliłam się- mój Damian wczoraj zasnął pierwszy raz w ciagu swojego czternastomięsięcznego życia -SAm BEZ CYCUSIA
Co do M i jego dziwnych spraw...mozemy sobie podac reke...z ta roznica ze u mnie jest J
teraz musi czekać około 2 tyg na pismo ze Starostwa a tam, albo zabierają prawko, albo wysyłają na kurs:-(Agulka - km wiem ze masz nerwa ale moze jakie spismo mozna napisac albo cus...ze maz tylko utrzymuje rodzine i ze musi jezdzic zeby zarabiac...no nie wiem..zycze od teraz samych dobrych wiesci dla solenizanta...
...i innych solenizantow? a sa wsrod nas jakies zony Januszow?
A co do solenizantów to u Majandry ;-)
Hrudzia, mały nadrobił w nocy,Gratulecje:-), dla Ciebie raczej...bo on pewnie wolaby zzzzz!
Co do M i jego dziwnych spraw...mozemy sobie podac reke...z ta roznica ze u mnie jest J
A co do eM-ów i J-otów to
A ja zamiast zbierać się do domku to Was tu podczytuje nałóg normalnie nałóg:-) Ale taraz się już żegnam bo po tej porannej pobódce padam na pyszczek i marzę tylko o ciepłym prysznicu i łóżeczku więc trzeba się zbierać do domciu. Miłej nocki życzę!
reklama
justyna800717
Mama Mateuszka 6.09.07.
Szare kluchy i kapustkę kiszoną,a na jutro nie wiemco miałaś dobrego? bo mi ostatnio pomysłów brak
Oj przegibane masz. Trzymam kciuki za Łukasza. Moja młodsza siostra miała często anginę więc współczujęJEstem. Na moment bo ide położyć Pawełka.
Dziś miałam nieźle zajęty dzień. Byłam rano w przedszkolu żeby zapłacić, potem na 10tą do lekarza, potem zaaaakupy na czały czas siedzenia w domu, potem obiad dla chłopaków, potem dla mnie, potem podwieczorek/kolacja, potem Łukasz marudny więc kąpiel i spać, potem kolacja dla mnie i Pawełka....Ech
Nie lubię takiej gonitwy, a w międzyczasie bieżące pranie, sprzątanie, zmywanie...
Z wieści zdrowotnych: Paweł ma anginę. Jest nalot na migdałkach. Dostał antybiotyk na 10 dni. Właśnie wziął 1 dawkę (bierze się go co 12 godzin, więc dałam teraz żeby ni musiec budzić jego i siebie w nocy). O 13,20 znowu miał 39,7 Ale moja mama nie mogła znaleźć termometru (ja byłam na zakupach i po tej13tej wróciłam) więc nie dała mu wcześniej nurofenu. Na szczęście szybko temp spadła. I jak na razie tak wysoka gorączka nie wróciła.
Perspektywa kiszenia się z nimi dwoma w domu przez cały następny tydzień sprawia że juz jest mi słabo
Łukasz pewnie się zarazi, więc czekam. Lekarka powiedziała, żeby go odizolowac od Pawła - hahahaha Jakbym mieszkała w pałacu o 100 komnatach to moooże by się to udało.
Już widzę jaką masz qrwichę. U mnie byloby to samo. Miejmy nadzieję,że wezmą pod uwagę fakt,że J z tego utrzymuje rodzinęDziś mój J dostał wspaniały prezent na imieniny. Pismo, żę ma przekroczony limit punktów karnych, zajebiście.
Nie chce mi sie pisać, więc spadam.
Pozostałym mężom obchodzącym dzis imieniny życzę wszystkiego najlepszego.
Pa
Nie zapominaj o eSachA co do eM-ów i J-otów to
Podziel się: