reklama
luandzia1
Entuzjast(k)a
Cześć dziewczyny ale jestem zła
W rozbił mi wczoraj matrycę w laptopie więc mam poważnie utrudniony kontakt ze światem wirtualnym nie mówić już o tym że naprawa będzie kosztować minimum 500 zł 
Agulka życzę dużo zdrowia
wyuczona bezradność ale z tego co zrozumiałam to chyba nie to...
Gugulec gratulację dla Damianka
Asia KC dopiero teraz zwróciłam uwagę
jaki Paweł jest do Ciebie podobny :-)
u mnie małe zawirowanie bo już zaczęłam sobie wszystko układać i planować ciążowe sprawy a tu okazało się że w przyszłym tygodniu mam iść na rozmowę o pracę i to w dwa różne miejsca i sama nie wiem co robić bo oferty są bardzo fajne pewnie jak coś z tego wyjdzie to się zdecyduję i odłożę trochę starania o dziecko a jak nie to powrócę do planu A ;-)
widocznie tak to już jest że jak Ci zależy to nic nie wychodzi a jak odpuszczasz to naglę pojawia się mnóstwo możliwości


Agulka życzę dużo zdrowia
Alo alo!
Agulka - ...w psychologi to sie na nazywa bezbronnosc wyuczona...?(Majandra - pomoz!:-))
wyuczona bezradność ale z tego co zrozumiałam to chyba nie to...
Gugulec gratulację dla Damianka
Asia KC dopiero teraz zwróciłam uwagę

u mnie małe zawirowanie bo już zaczęłam sobie wszystko układać i planować ciążowe sprawy a tu okazało się że w przyszłym tygodniu mam iść na rozmowę o pracę i to w dwa różne miejsca i sama nie wiem co robić bo oferty są bardzo fajne pewnie jak coś z tego wyjdzie to się zdecyduję i odłożę trochę starania o dziecko a jak nie to powrócę do planu A ;-)
widocznie tak to już jest że jak Ci zależy to nic nie wychodzi a jak odpuszczasz to naglę pojawia się mnóstwo możliwości

Hej. Dzięki dziewczyny za troskę.
U nas ciężko. Do dwójki rzygających dzieci dołączyła ich mamusia. Myslałam, że flaki w kiblu zobaczę. Adaś jak usnął po tym przebudzeniu spał do 04:30 ale jak się obudził to STRASZNIE się darł. Kiedy weszłam do ich pokoju czułam straszny smród , myslałam, że zwymiotował a tu KUPA po same pachy. Po przebraniu juz został z nami w łózku. Mimo, że było rozbudzony i chciał się bawić po mleczku 150 ml usnął a ja szczęśliwa myślałam, że koniec kłopotów. Po niecałych 2 minutach póścił OGROMNIASTEGO chafta na mnie i całą poduszkę. Po przebraniu jego i wymianie poscieli usnął na głodniaka oczywiście i spaliśmy do 7.
Potem siedzieliśmy we trójkę w naszym łóżku i oglądalismy bajki zajadając się pół kromeczka suchego chleba i popijając herbatką. Jakieś 15 min temu Adaś usnął. Z Mają lepiej, ale i tak idziemy na 15 do lekarza.
No to by było tyle mojej relacji dzisiejszej nocki.

A ja lubie ikee...i cale szczescie jest ciut oddalona od mojego domku bo w przeciwnym razie zadluzylabym sie na amen. Juz mam przygotowana liste przedswiateczna: ozdoby, czajnik do kawy, posciel dla Stasia, wazony, obraz...I zaliczyliśmy Ikeę. Byłam w tym sklepie 2 raz w życiu i gdyby nie to,że mama mnie prosiła to nie weszłąbym za rzadne skarby. Jakoś nie lubię tego sklepu.


Bardzo dziekuje, pomysle...choc bede szczera- nie jestem zwolennikczka bytowania w innych domach tym bardziej z dzieckiem. Bo wiesz jak to jest: Stas bedzie lumfrowal, biegal a ja za nim czy czegos nie sciagnie, zrzuciHruda - nie wpadłabys do mnie kiedys ze Staskiem/ U mnie tez male centrum edwarda, a kawa gratisTylko nie jutro (zapraszam, ale od razu mowie zeby nie przyjezdzac, no nie
). Dzieciaki by sie wybawily, jakby co to zjedza, a na popoludniowa drzemke moglybysmy wziac je w wozku na spacer.

donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
witam!!!
wczorajszy dzien fajnie spedzilismy w gosciach
moje dziecko jest bardzo zazdrosne o mnie. byl tam pol roku mlodszy kuzynek i sie z nim bawilam. po jakims czasie widzlalam, ze julitka jest marudna, placzliwa itp itd. oni pojechali z malym do domu, a julitka odzyla. bawila sie pieknie, zero marudzenia!!! po prostu czula sie przy Grzesiu zagrozona!!!
atru, a to nie ma zwiazku z odchudzaniem?????
dobnry pomysl. przyznam szczerze, ze jeszce nie uczylam julitki pokazywac, gdzie ja boli
anetasa, sytuacja bez wyjscia.
jesli siostra sama nie przejrzy na oczy i nie zauwazy jaki "anilo" z meza, to na nic wasze starania. echh, jednak ludzie potrafia byc zaslepieni
bylam raz w zyciu i wiecej nie chce!!!
w ogole mi ten sklep nie przypadl do gustu. rzeczy sa wg mnie tandentne i drogie
wczorajszy dzien fajnie spedzilismy w gosciach
moje dziecko jest bardzo zazdrosne o mnie. byl tam pol roku mlodszy kuzynek i sie z nim bawilam. po jakims czasie widzlalam, ze julitka jest marudna, placzliwa itp itd. oni pojechali z malym do domu, a julitka odzyla. bawila sie pieknie, zero marudzenia!!! po prostu czula sie przy Grzesiu zagrozona!!!
Cześć, BBony!
Od tygodnia strasznie boli mnie głowa, nie mam sił na nic. Poczytałam.
atru, a to nie ma zwiazku z odchudzaniem?????
Cały dzień mi pokazywał, ze go brzuszek boli. Rączką dotykał brzuszka i mówił, boli, boli.
Uczycie swoje skarby pokazywac co boli?
Ja zawsze się pytam jak się np. uderzy, albo przytrzaśnie, gidze Cię boli i pokazuję te miejsce gdzie się uderzył i mówię : tu boli, a on daje mi do pocałowania i mówi: boli pokazując na bolące miejsce.
dobnry pomysl. przyznam szczerze, ze jeszce nie uczylam julitki pokazywac, gdzie ja boli

Witam się i ja! Cały czas podczytywałam ale weny kompletnie brak. Znowu dół związany z siostrą no i na to nałożyła się jeszcze informacja o wyczynach szwagra z pewnego źródła. Gryzę się i nie wiem co robićżeby do niej coś dotarło to bym chyba musiała jej zdjęcia pokazać albo najlepiej film z mężulkiem w roli głównej a i tak nie wiem czy by nie powiedziała że to fotomontaż
.
anetasa, sytuacja bez wyjscia.
jesli siostra sama nie przejrzy na oczy i nie zauwazy jaki "anilo" z meza, to na nic wasze starania. echh, jednak ludzie potrafia byc zaslepieni

I zaliczyliśmy Ikeę. Byłam w tym sklepie 2 raz w życiu i gdyby nie to,że mama mnie prosiła to nie weszłąbym za rzadne skarby. Jakoś nie lubię tego sklepu. Zbieram się do miasta rachunki popłacić i coś do loddówki kupić,bo chyba tylko światło tam jest![]()
bylam raz w zyciu i wiecej nie chce!!!
w ogole mi ten sklep nie przypadl do gustu. rzeczy sa wg mnie tandentne i drogie
*Iwoneczka*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2008
- Postów
- 234
Witam laseczkI 
Dawno mnie nie bylo z jakies 2 tygodnie :/ (Ciekawe czy ktoras z was zauwazyla
) Mialam zepsutego laptopa ;/ Masakra oddalismy go do naprawy wrocil po tygodniu z ta sama usterka wiec znow musielismy oddac
Juz wrocil po 2 tygodniach na razie jest ok zobaczymy jak poznej 
Dawno mnie nie bylo z jakies 2 tygodnie :/ (Ciekawe czy ktoras z was zauwazyla
Ostatnia edycja:
Witaj Iwoneczka!Ja zauważyłam i nawet zastanawiałam się gdzie zaginęłaś
Donkat tak to już jest z tymi naszymi pociechami. Jedyne dziecko którym mogę się normalnie zająć to synek mojej siostry ale to pewnie dla tego że oni razem spędzają bardzo dużo czasu
natomiast jak przychodzi ktoś ze znajomych z dzieckiem to jak tylko wezmę je na ręcę albo zaczynam się z nim bawić to Tuśka odrazu przybiega i mnie szarpie i wyciąga ręce, i mrauczy żeby ją wziąć taka mała cholera zazdrosna

Donkat tak to już jest z tymi naszymi pociechami. Jedyne dziecko którym mogę się normalnie zająć to synek mojej siostry ale to pewnie dla tego że oni razem spędzają bardzo dużo czasu


donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
iwoneczka, oby sie juz lapetop nie psul

ano widzisz, pocieszylas mnie, bomyslalam, ze tylko moje dziecko jest takie egoistyczne z syndromem jedynaka

\
ja w takich syutacjach specjalnie sie bawie z innymi dziecmi, biore je na kolana, zeby julitka nie myslala, ze ma mnie na wylacznosc. jak przybiega i sie pcha na mnie, zebym ja wizela, to tlumacze, ze kocham i ja i lubie inne dziecko, ze mam 2 kolanka i sie oboje zmieszcza itp itd
jednka widze,ze duuuzo wody uplynie, zanim niunka z tego wyrosnie.
albo bedzie coraz gorzej



Witaj Iwoneczka!Ja zauważyłam i nawet zastanawiałam się gdzie zaginęłaś
Donkat tak to już jest z tymi naszymi pociechami. Jedyne dziecko którym mogę się normalnie zająć to synek mojej siostry ale to pewnie dla tego że oni razem spędzają bardzo dużo czasunatomiast jak przychodzi ktoś ze znajomych z dzieckiem to jak tylko wezmę je na ręcę albo zaczynam się z nim bawić to Tuśka odrazu przybiega i mnie szarpie i wyciąga ręce, i mrauczy żeby ją wziąć taka mała cholera zazdrosna
![]()
ano widzisz, pocieszylas mnie, bomyslalam, ze tylko moje dziecko jest takie egoistyczne z syndromem jedynaka



ja w takich syutacjach specjalnie sie bawie z innymi dziecmi, biore je na kolana, zeby julitka nie myslala, ze ma mnie na wylacznosc. jak przybiega i sie pcha na mnie, zebym ja wizela, to tlumacze, ze kocham i ja i lubie inne dziecko, ze mam 2 kolanka i sie oboje zmieszcza itp itd
jednka widze,ze duuuzo wody uplynie, zanim niunka z tego wyrosnie.
albo bedzie coraz gorzej


Nawet mnie nie strasz że może być gorzej
Ja też wykorzystuję takie sytuacje i tłumaczę że i z nią i z innym dzieckiem mogę się bawić i że ją kocham ale inne dzieci też lubię. Nie wiem ile z tego rozumie ale jakoś delikatnie muszę walczyć z tym jej egoistycznym zachowaniem


*Iwoneczka*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2008
- Postów
- 234
ANETASA dziekuje kochana.. no wracam juz o normy.. strasznie tak 2 tygodnie bez internetu. Widocznie za bardzo przyzwyczajona do neta jestem .. Wrr :/
Donkat brak slow mam nadzieje ze juz bedzie oki
Donkat brak slow mam nadzieje ze juz bedzie oki
reklama
Podziel się: