reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniówkowe mamy

Atruviell wózek jest naprawdę świetny!! A czy jest możliwość dopięcia do niego fotelika samochodowego?
Ja na razie wybrałam sobie Implasta Boldera
oglądałam go w sklepie i jest naprawdę fajowy ale razem z fotelikiem ędzie kosztował ok 1900 zł dlatego rozglądam się jeszcze za czymś tanszym ale na dużych kolach....


Wózek wielofunkcyjny Implast BOLDER 4 z kolekcji 2007

wozek-wielofunkcyjny-imp_656.jpg
 
reklama
A z mojej glukozy to dzisiaj nici, tylko się nastałam w kolejce jak głupia, bo nie wiedziałam, że trzeba się na to badanie extra wcześniej umawiać. Tak że dopiero w poniedziałek na 7:00 rano mam się stawić. Ja to zawsze się obudzę:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Na dodatek w poniedziałek mam wizytę u mojego gina i nie wiem, czy zdążą mi zrobić na czas wszystkie wyniki. HBS na pewno nie zdążą :wściekła/y:.

KamilaC - niestety, z tego co się doczytałam to nie, akurat ten model nie ma możliwości wpięcia fotelika, ale dla mnie to nie problem, bo nie mamy samochodu i zwykle korzystamy z usług transportowych teściów. Mamy osobny fotelik dla niemowląt do 10kg ale to już trochę zabytkowy model, więc chyba czas rozejrzeć się za czymś nowszym. A ten Implast też jest świetny i kolorki świetne (ten w kwiaty jest prześliczny). To wózek wielofunkcyjny, więc chyba ze spacerówką, tak?
 
Cześć Kochane wrześnióweczki!
Dawno sie nie odzywałam ale mój komputer szwankował. U mnie raczej wszysko ok. wizyte u gina mam w środę. Dzidzia moja się rusza ale malutko i są to raczej delikatne stukania. W poniedziałek mam zamiar zrobić sobie glukozę. Dziewczynki powiedzie mi czy do tego proszku (50 gr) można wcisnąc cytrynę, jeśli tak to ile i czy glukoze rozpuszcza się w zimnej wodzie czy w gorącej. No i jeszcze nie wiem czy można coś jeśc przed wypiciem tej mikstury. Nurtuje mnie też czy pobranie krwi ma nastąpić po godzinie czy w ciągu godziny od wypicia.
Pozadrwiam Was wszystkie. Pa.
 
witam, po prawie tygodniowej nieobecności, system zdechł i wymagał przeinstalowania, miłobyło czytac żesię niepokoiłyście że mnie nie ma.
byłam dzisiaj u ginki i moje obawy się potwierdziły, te bule pleców i napieranie na krocze to ni cinnego jak skurcze, które zaczeły skraca mi szyjkę, a do tego przywlekło się zapalenie. Lekarka nakazała leżec, zapodała nospe forte 3 razy na dzień i magnez, wiecie co to dla mnie znaczy dół totalny dla kogoś kto ma przedszkolaka w domu, psa i koty, dom i ogród i leniewego męza, wszystko zarośnie brudem, chce mi się beczec a miało by tak pięknie.
na dodatek Szymonek się rozchorował, śpi boli go gardło i ma goraczkę i B nie poszedł z nim do pediatry, czekał aż wrócę od gina i z nim pójdę.
 
Tygrysku - witamy w klubie skracających się szyjek :-(. Ja na ostatniej wizycie też nie usłyszałam optymistycznych rokowań dla mojej, prawdopodobnie znowu bliżej zaprzyjaźnię się z pessarem. Co prawda nie mam (chyba) żadnych skurczy, nie bolą mnie plecy a brzuszek tylko wtedy ciągnie, jak się nałażę, ale i tak muszę się oszczędzać. Na razie jeszcze nie ma paniki, szyjka skróciła się niewiele, ale za to o wiele wcześniej niż podczas pierwszej ciąży. W poniedziałek będę miała wizytę kontrolną to się dowiem, czy od ostatniego badania coś się zmieniło.
Wychodzi na to, Tygrysku, że trzeba chłopa zagonić do roboty i nie ma że boli:-). Z drugiej strony, ja sama będąc na twoim miejscu, chybabym nie wyleżała "bezczynnie". Z dzieckiem i stadem zwierzaków po prostu nie da się tego zrobić. Pozdrawiam i trzymaj się jakoś!
 
Tygrysku, Atruviell. Wspolczuje szyjkowych problemow! Moze wystarczy polezec troche żeby rozluźnić mięśnie i szyjka wroci do normy?
Wyobrazam sobie co czujecie. Ja lezalam 1,5 mies w łóżku i Pawełka było mi najbardziej szkoda :(

Monia18. Glukoze najlepiej rozpuscic w odrobinie ciepłej wody i dolac zimnej. Możesz też wcisnąc połówkę cytryny. (nie wystarczyła 1/3)
Nie powinnaś jeść ani przed pierwszym, ani przed drugim pobraniem krwi. Test ma wykazać jak Twój organizm radzi sobie z dawką cukru, a gdy coś zjesz to dostarczysz mu więcej rzeczy do "zwalczenia"
 
hej znowu długo mnie nie było ale to przez te upały :no:nie wiem jak ja wytrzymam do końca sierpnia :confused:ale cóz taki nasz los
poczytałam co u was ale mam krótką pamięc i nie wiem co komu odpisać :zawstydzona/y:

gluzkoze juz miałm wynik 109 wiec powtarzac nie musze ,mam anemie i skracajacą sie szyjke i też musze leżeć ale Dawid mi to utrudnia bo jak tu wytłumaczyć 2 latkowi że mama musi leżeć ;-)co do wozka to my kupujemy x-landera xa spacerówka gondola i fotelik to wydatek ok 1600-1700zł ma pompowane 4 koła jest lekki ma duży kosz na zakupy i przednie koła mozna odblokować i zrobic skretne prowadzi sie rewelacyjnie nawet 1 ręką i ma fajnie zabudowaną spacerówke i dużą gondole z uchwytem do przenoszenia

mam do was pytanie czy wy macie zamiar sie kapac w jeziorze lub w morzu??bo ja marze by sie wyłożyc nad jeziorkiem w zimnej wodzie i sie popluskać:-D

uciekam obiadek robić miłego dnia
 
ochotę to ja mam wielką aleprzywlekło się zapaleniei z kąpania w jakimkolwiekzbiorowisku odpada, ale z szymonkiem jak byłam w ciązy tokapałam sie i w morzu i w jęziorki i na baseniku.
 
reklama
Tygrysku-cieszę się,że jesteś,ale nie cieszę się z Twoich kłopotów, bo faktycznie jak tu leżeć jak tyle roboty. Jak napisala Atruviell-zagonić chłopa do roboty i tyle ;-).
Ja się już nie mogę doczekać kiedy pójdę do lekarza, bo wyobraźcie sobie jak to jest być badaną przez ginekologa i mieć krew pobieraną tylko raz do tej pory w tej ciąży..:no:. A chciałabym bardzo wiedzieć,czy wszystko ok. Czuję się dobrze,ale czeka mnie jeszcze lot samolotem za dwa tygodnie,zobaczymy. Ale jak słucham o tych strajkach lekarzy w Polsce to troszkę mnie przerażenie ogarnia, bo mój pan doktor jest na państwowej posadzie i nie wiem, czy w takiem razie przyjmuje? Działają przychodnie wogóle? Może za dwa tygodnie już wszystko wróci do normy? Jak nie,bedę musiała się gdzieś wybrać prywatnie, a wolałabym nie zmieniać lekarza.
Atruviell-świetny wózek, a kupiliście tą platformę?
Emilka-ja zamierzam się normalnie kąpać, o ile znajdzie się na mnie jakiś kostium kąpielowy :tak:. Na razie mam jednoczęściowy, w ktorym chodze na basen,ale też niedługo mi się brzuch nie zmieści, a nie chcę kupować specjalnego ciążowego, bo są drogie, a na te kilka razy się nie opłaca.Oczywiście nie bedę się kąpać w miejscach,gdzie jest jakiś straszny syf, tylko w tych sprawdzonych,gdzie już chodziłam, albo na basenie.
 
Do góry