reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

Atruviell wózek jest naprawdę świetny!! A czy jest możliwość dopięcia do niego fotelika samochodowego?
Ja na razie wybrałam sobie Implasta Boldera
oglądałam go w sklepie i jest naprawdę fajowy ale razem z fotelikiem ędzie kosztował ok 1900 zł dlatego rozglądam się jeszcze za czymś tanszym ale na dużych kolach....


Wózek wielofunkcyjny Implast BOLDER 4 z kolekcji 2007

wozek-wielofunkcyjny-imp_656.jpg
 
reklama
A z mojej glukozy to dzisiaj nici, tylko się nastałam w kolejce jak głupia, bo nie wiedziałam, że trzeba się na to badanie extra wcześniej umawiać. Tak że dopiero w poniedziałek na 7:00 rano mam się stawić. Ja to zawsze się obudzę:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Na dodatek w poniedziałek mam wizytę u mojego gina i nie wiem, czy zdążą mi zrobić na czas wszystkie wyniki. HBS na pewno nie zdążą :wściekła/y:.

KamilaC - niestety, z tego co się doczytałam to nie, akurat ten model nie ma możliwości wpięcia fotelika, ale dla mnie to nie problem, bo nie mamy samochodu i zwykle korzystamy z usług transportowych teściów. Mamy osobny fotelik dla niemowląt do 10kg ale to już trochę zabytkowy model, więc chyba czas rozejrzeć się za czymś nowszym. A ten Implast też jest świetny i kolorki świetne (ten w kwiaty jest prześliczny). To wózek wielofunkcyjny, więc chyba ze spacerówką, tak?
 
Cześć Kochane wrześnióweczki!
Dawno sie nie odzywałam ale mój komputer szwankował. U mnie raczej wszysko ok. wizyte u gina mam w środę. Dzidzia moja się rusza ale malutko i są to raczej delikatne stukania. W poniedziałek mam zamiar zrobić sobie glukozę. Dziewczynki powiedzie mi czy do tego proszku (50 gr) można wcisnąc cytrynę, jeśli tak to ile i czy glukoze rozpuszcza się w zimnej wodzie czy w gorącej. No i jeszcze nie wiem czy można coś jeśc przed wypiciem tej mikstury. Nurtuje mnie też czy pobranie krwi ma nastąpić po godzinie czy w ciągu godziny od wypicia.
Pozadrwiam Was wszystkie. Pa.
 
witam, po prawie tygodniowej nieobecności, system zdechł i wymagał przeinstalowania, miłobyło czytac żesię niepokoiłyście że mnie nie ma.
byłam dzisiaj u ginki i moje obawy się potwierdziły, te bule pleców i napieranie na krocze to ni cinnego jak skurcze, które zaczeły skraca mi szyjkę, a do tego przywlekło się zapalenie. Lekarka nakazała leżec, zapodała nospe forte 3 razy na dzień i magnez, wiecie co to dla mnie znaczy dół totalny dla kogoś kto ma przedszkolaka w domu, psa i koty, dom i ogród i leniewego męza, wszystko zarośnie brudem, chce mi się beczec a miało by tak pięknie.
na dodatek Szymonek się rozchorował, śpi boli go gardło i ma goraczkę i B nie poszedł z nim do pediatry, czekał aż wrócę od gina i z nim pójdę.
 
Tygrysku - witamy w klubie skracających się szyjek :-(. Ja na ostatniej wizycie też nie usłyszałam optymistycznych rokowań dla mojej, prawdopodobnie znowu bliżej zaprzyjaźnię się z pessarem. Co prawda nie mam (chyba) żadnych skurczy, nie bolą mnie plecy a brzuszek tylko wtedy ciągnie, jak się nałażę, ale i tak muszę się oszczędzać. Na razie jeszcze nie ma paniki, szyjka skróciła się niewiele, ale za to o wiele wcześniej niż podczas pierwszej ciąży. W poniedziałek będę miała wizytę kontrolną to się dowiem, czy od ostatniego badania coś się zmieniło.
Wychodzi na to, Tygrysku, że trzeba chłopa zagonić do roboty i nie ma że boli:-). Z drugiej strony, ja sama będąc na twoim miejscu, chybabym nie wyleżała "bezczynnie". Z dzieckiem i stadem zwierzaków po prostu nie da się tego zrobić. Pozdrawiam i trzymaj się jakoś!
 
Tygrysku, Atruviell. Wspolczuje szyjkowych problemow! Moze wystarczy polezec troche żeby rozluźnić mięśnie i szyjka wroci do normy?
Wyobrazam sobie co czujecie. Ja lezalam 1,5 mies w łóżku i Pawełka było mi najbardziej szkoda :(

Monia18. Glukoze najlepiej rozpuscic w odrobinie ciepłej wody i dolac zimnej. Możesz też wcisnąc połówkę cytryny. (nie wystarczyła 1/3)
Nie powinnaś jeść ani przed pierwszym, ani przed drugim pobraniem krwi. Test ma wykazać jak Twój organizm radzi sobie z dawką cukru, a gdy coś zjesz to dostarczysz mu więcej rzeczy do "zwalczenia"
 
hej znowu długo mnie nie było ale to przez te upały :no:nie wiem jak ja wytrzymam do końca sierpnia :confused:ale cóz taki nasz los
poczytałam co u was ale mam krótką pamięc i nie wiem co komu odpisać :zawstydzona/y:

gluzkoze juz miałm wynik 109 wiec powtarzac nie musze ,mam anemie i skracajacą sie szyjke i też musze leżeć ale Dawid mi to utrudnia bo jak tu wytłumaczyć 2 latkowi że mama musi leżeć ;-)co do wozka to my kupujemy x-landera xa spacerówka gondola i fotelik to wydatek ok 1600-1700zł ma pompowane 4 koła jest lekki ma duży kosz na zakupy i przednie koła mozna odblokować i zrobic skretne prowadzi sie rewelacyjnie nawet 1 ręką i ma fajnie zabudowaną spacerówke i dużą gondole z uchwytem do przenoszenia

mam do was pytanie czy wy macie zamiar sie kapac w jeziorze lub w morzu??bo ja marze by sie wyłożyc nad jeziorkiem w zimnej wodzie i sie popluskać:-D

uciekam obiadek robić miłego dnia
 
ochotę to ja mam wielką aleprzywlekło się zapaleniei z kąpania w jakimkolwiekzbiorowisku odpada, ale z szymonkiem jak byłam w ciązy tokapałam sie i w morzu i w jęziorki i na baseniku.
 
reklama
Tygrysku-cieszę się,że jesteś,ale nie cieszę się z Twoich kłopotów, bo faktycznie jak tu leżeć jak tyle roboty. Jak napisala Atruviell-zagonić chłopa do roboty i tyle ;-).
Ja się już nie mogę doczekać kiedy pójdę do lekarza, bo wyobraźcie sobie jak to jest być badaną przez ginekologa i mieć krew pobieraną tylko raz do tej pory w tej ciąży..:no:. A chciałabym bardzo wiedzieć,czy wszystko ok. Czuję się dobrze,ale czeka mnie jeszcze lot samolotem za dwa tygodnie,zobaczymy. Ale jak słucham o tych strajkach lekarzy w Polsce to troszkę mnie przerażenie ogarnia, bo mój pan doktor jest na państwowej posadzie i nie wiem, czy w takiem razie przyjmuje? Działają przychodnie wogóle? Może za dwa tygodnie już wszystko wróci do normy? Jak nie,bedę musiała się gdzieś wybrać prywatnie, a wolałabym nie zmieniać lekarza.
Atruviell-świetny wózek, a kupiliście tą platformę?
Emilka-ja zamierzam się normalnie kąpać, o ile znajdzie się na mnie jakiś kostium kąpielowy :tak:. Na razie mam jednoczęściowy, w ktorym chodze na basen,ale też niedługo mi się brzuch nie zmieści, a nie chcę kupować specjalnego ciążowego, bo są drogie, a na te kilka razy się nie opłaca.Oczywiście nie bedę się kąpać w miejscach,gdzie jest jakiś straszny syf, tylko w tych sprawdzonych,gdzie już chodziłam, albo na basenie.
 
Do góry