Witajcie BBonki kochane
wpadam, żeby się przywitać i oznajmić, że u nas wszystko ok:-) nie wiem czy wczesniej wspominałam, mój synuś od jakichś 2 tyg. coraz sprawniej drepta
w sumie to on nie chodzi tylko biega
i nie sposób za nim nadążyć. Ma jeszcze problemy z równowagą i chyba..odwagą
ale ogólnie całkiem sprawnie sobie radzi, choć nadal najpewniej czuje się raczkując. Dzisiaj wybrałam się do Niemiec i zakupiłam Olafkowi kombinezon, kilka cudnych bodziaków ze Snoopym w roli głównej oraz buciki na zimę.
Jestem trochę smutna, bo mój kochany starszy braciszek, a zarazem najlepszy przyjaciel wyjechał do Gdańska.. chyba na stałe:-( Zawsze nosił się z zamiarem, że w końcu wyjedzie z tej dziury ale nie sądziłam, że aż tak daleko. Pocieszam się faktem, że w końcu będę miała rodzinke nad morzem;-) Dla nas południowo-zachodowców morze to prawdziwy rarytas
Przepraszam, że nie odpisuję ale nie jestem w stanie nadrobić zaległości. Pozdrawiam Was wszystkie i Wasze maluchy i życzę duużo zdrówka i uśmiechu.
Atru-ziomalko kochana dziękuję za pozdrowienia:-)
Gabids-dziękuję za miłe słowa