justyna800717
Mama Mateuszka 6.09.07.
Obudził sie o 5. Dostal mleko i antybiotyk i spał do 9. A teraz roznosi chałupę. A w nosie to mam. Mały robi rozpierduchę,a ja sobie na laptopie siedzę i szukam spodni dla małego. Leci Traktor Tom i tak sobie po cichutku tomtomtom śpiewał,a teraz leci z nabierkami do kuchni i kłuci się,że nabierki są AM,bo krzyczę żeby nie brał tego do buzi. Ale Amigo mi rosnie. Gorączki nie ma. No zresztą już z opisu 2 sekund z życia mojego dziecka widać,że nic mu nie dolega