ojej, dzien tak szybko minal, ze nawet nie wiem kiedy...
bylysmy dzis z mama na grzybach na dzialce i zamrozilam sporoa miseczke na zapiekanki - mniam, mniam! nawet julitka znalazla grzybka
jutro zamierzam isc do okulistki z niunia na sprawdzenie tego zatkanego/odetkanego kanalika, bo zalecila kontrole w okolicach roczku
nie chce mi sie na takie zimno nigdzie wynurzac. za szybko sie ochlodzilo i nie zdazylam sie przyzwyczaic. a dzis wnuczka sasiadki miesiac mlodsza od jultiki byla bez czapki!!!taki wiatr wial, ze o malo glowy nie urwal! ja malej nie przegrzewam, ale dzis ja ubralam cieplutko
Witajcie dziewczynki.Ja mialam troche nerwowy weekend i to za sprawa dziewczyn z forum kwietniowek 2009.Wiecznie maja jakies pretensje co do innych dziewczyn.Poprostu koszmar juz mialam odejsc calkowicie z tamtego forum,ale niektore dziewczyny mnie prosily zeby zostac z nimi i zostalam.Ale bede teraz na nie uwazac.
naomi, a o co sioe moga klocic baby na forum? w dodatku, gdy sie malo znacie i piszecie dopiero przez krotki czas?
zrozum je, chyba juz maja hustawke nasrtojow
hej:-)wiecie co zrobilam
nastawilam ziemniaki na obiad i siadlam przy komputerze nagle poczulam jakiś smród poszlam do kuchni i co widze wgarnku już ani kropli wody no i z bialego zrobil się czarny
Mati przed chwilą się obudzil i chyba wstal lewą nogą bo o byle co ryczy i wogóle nie da się go zabawic
Luandzia jak tram rozmowa ? udala się?
monia, skleroza w tym wieku?? oj, nieladnie
bo ci maz komp na klodke zamknie
Cześć dziewczyny rozmowa nawet całkiem udana może coś się dla mnie znajdzie jak nie od razu to pójdę na staż a od grudnia mają być nowe etaty
co do śpiworka to ja dostałam coś takiego od mojej cioci po jej synku i już w tamtym roku go używałam do gondolki a poza tym to tego wózka parasolki który zamówiłam w komplecie jest taka ciepła osłonka na nóżki (śpiworek)
ze zrywania winogron dzisiaj nici bo cały dzień leje może jutro będzie trochę ładniej
fajnie, ze rozmowa udana. czasem warto pojsc na rozmowe dla samego obycia w takich sytuacjach.
moja mama ma pyszny winogron, ale jeszcze jest zielony szybko u was dojrzal
Adas wygral, bo mial najladniejsze zdjecie i juz;-):-)
Carioca do wygrania była mała niespodzianka a jak to sie okażę jak przyjdzie pocztą
Dziś miałam takiego nerwa na Maje jak się kąpały dzieciaki, że nastraszyłam ją, że pójdzie do więzienia. Boziu juz nie wiem jak jej tłumaczyc by nie była taka roztrzepana. Jak sie kąpali wstała i chciała wziąc coś co leżało za Adasiem i ...poślizgnęła sie i całym ciężarem upadła na małgo. Ale był wrzask i ja tez ryczałam.
Na szczęście nic sie nie stało. Mały z tego wszystkiego usnął bez mleka
biedactwa. wszystkich was szkoda. maja tez na pewno sie przestarszyla i teraz przezywa:-(
Mi też się tak wydaje. A jakby co to zawsze można pod osłonkę wsadzić koc. Nie wiem,czy nasze maluch tej zimy posiedzą w wózkach
Myślałą,że wcześniej zajżę,ale jakoś mi zleciało. Wczoraj trochę poczytała,ale o 23 byłam już w łóżku.
Na zamkniętym wkleję jakieś fotki. A było zaje...ście! Wyszalałam się,zobaczełam starych znajomych,bo jeszcze z 5 lat temu jeździłam tam na wakacje,a kuzynostwo jest w moim wieku, napiłam się, w między czasie, u
waga! poszłam na stronę z S
.
ja tez jestem za kocem i oslonka
oooo, dobrze sie dzieje, dobrze
ona ma krwawienie takie jak przy okresie:-(
z tego co slyszalam, to czasem kobiety w poczakach ciazy maja jeszcze krwawienia takie jak przy okresie.
ekpertem nie ejstem, bo ja ciaze przeszlam bez zadnych problemow
Kochane - czy macie wózki typu parasolka, jesli tak to czy trzymacie jeszcze takie większe spacerówki? Bo mam zamiar swoją sprzedać na allegro po zakupieniu parasolki.
my mamy spacerowke od wozka gleboko-spacerowego i parasolke.
parasolke woze wsamochodzie i uzywam na wyjazdach.
na miejscu wole jezdzic spacerowka. jest duzo wygodniejsza w prowadzeniu, bo ma duze kola i wydaje mi sie, ze jest wygodniejsza dla julitki.
te zime na pewno jescze nia przejezdze, tym bardziej, ze ma te rozne oslonki na nozki i moge okryc je dodatkowo kocykiem
I na policzku wyszedł mu jeeebitny liszaj,a dzisiaj takie czerowne puldachy dostał,że szok. Może to akurat jest od wiatru,bo byliśmy w mieście,a ja głupia matka niczym nie posmarowałam mu buźki
