reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

Nie wiem dlaczego,ale nie mogę nie zacytować, tza. muszę pisać w oknieSzybka Odpowiedź.
ana_24m Mateusz miał taką gorączkę jak wychodziły mu ząbki. Nachodziła popołudniu i spadała po podaniu Ibufenu. Poza tym nic mu nie było. Po jakiś 3 dniach pod palcem było czuć ostry ząbek.
donkat jeśli chodzi o zakup ciężrówki to myślę,że taka 3,5tony jest dobrym pomysłem. Wiem z doświadczenia,że pełno jest dużych, typu TIR,a jeśli chodzi o jakąś drobnicę to zawsze miałąm problem (zajmowałam się transportem). Nie wiem jak to wygląda ze strony finansowej.
 
reklama
Dzien dobry wszem i wobec:happy2:
Za-niebawem przychodzi tesciowka ze szwagierka i mialaysmy isc na spacer ale pogoda pod psem wiec chyba bedzie biesiadowanie w domu. Ide ubrac papuge bo glosik straci od tych skrzekow :-D...ze tez kawy nie mozna spokojne wypic.
Do rychlego Siostry!;-):-D
 
witam a co tu tak pusto:confused::szok::szok:
pewnie wszystkie macie śliczną pogode i jesteście na spacerkach:tak: u nas też jak narazie świeci sloneczko i jest ladnie więc chyba zaraz też pójdziemy:tak:
Dalam dziś Mateuszkowi napić się przez slomke bo bylam ciekawa czy będzie umial i ku mojemu zdziwieniu ladnie się napil:tak::-)
Dziś po obiadku jedziemy do mojej mamy bo zamówila nam w sklepie 10kg wiśni bo D będzie robil wino a ja mam super przepis od sąsiadki na naleweczkę z wiśni PYCHA:tak: takie w sam raz dla kobiet;-)
 
Witajcie ja wpadam sie przywitac i napisac ze u nas wszystko dobrze
* hani nauczyla sie robic pa-pa
* gdy przyklada telefon do uszka mowi ha (hallo)
* z mleczka sojowego przeszlismy na mleczko hippa 2
* siostra jeszcze zostaje dwa tygodnie wiec malo mnie tu bedzie
* kupilismy mebelki do pokoiku hani
* poczytuje was regularnie
* pozdrawiam i caluje wrzesniowkowe bobaski
 
Witam z rana z kawka.
U nas chyba bedzio lalo wiec siedzimy w domciu.Zaraz mala usnie,a ja zabieram sie za porzadki i obiad.
Cos mi sie na podniebieniu zrobilo i strasznie mnie to wkurza.

doti ja @dostalam szybko bo 6 tyg.po porodzie byla bardzo,bardzo intensywna.Nastepna byla za 28 dni.Teraz juz od 3 miesiecy przez implant nie mam okresu uff jaka ulga.Doti moze zrob test:happy2::tak:
hruda tesciowke masz spoko czy nie bardzo?
Monia przyjezdzam na nalewke:tak:uwiebiam
klavell no wlasnie malo Cie ostatnio.

a pamietacie ruda-ize?mame Omarka?Wieki jej nie bylo.
 
No i tesciowka nie przybedzie bo szwgierka - jej corka - ma jakies ale...ona ma 14 lat ale mam wrazenie ze to ona rzadzi w domu nie jej mama :wściekła/y: A ja pyszne leczo wczoraj upichcilam..i zaraz je zjem SAMA.
Gabids - tesciowa mam wporzadku, jeszcze niczym mi nie podpadla choc jestem czujna jak lasica :-D nie wtraca sie, nie daje "zlotych" rad i nie gdera..zreszta nie czesto sie widujemy...ale jej stosunek do M ( corki) mnie bardzo drazni, bo M wchodzi jej na glowe.

Wlasnie skonczylam przemeblowanko pokoju, bo ile mozna malemu "szkodnikowi";-) mowic "nie wolno" wiec przestawilam kanape i wszytskie kable sa pochowane.:-)
 
I ja się melduję
Staram się tu zaglądać i troszke podczytywać ale niestety nie mam czasu na pisanie. Ewentualnie jak jestem w pracy to (tak jak dziś) uda mi się coś skrobnąć. Po pracy nie ma szans, bo chcę jak najwięcej czasu poświęcić małemu, potem coś porobić w domku i w miarę szybko iść lulu, żeby mieć świeży umysł w pracy.
U nas wszystko ok. Olo zasuwa na czworakach po całym domu i obrywa listki z kwiatków itp., jest bardzo kontaktowy i powtarza wszystko jak papuga. Nadal ma "obsesję" na moim punkcie. Kiedy z nim jestem nie chce iść do nikogo innego na rączki i cały czas muszę być w pobliżu. Nadal karmię piersią. W pracy odciągam pokarm. Zastanawiałam się już co jest nie ta, bo odkąd wróciłam do pracy mały dość często budzi się w nocy i chce dydać i dzisiaj przeczytałam na Laktacja.pl, że to normlane, bo dzidziuś ma świadomość, że mamy nie ma długo w dzień i w nocy to sobie rekompensuje:tak: W sumie daje rade i nie zamierzam jeszcze kończyć karmienia.
Pozdrawiam wszystkie Was BaBeczki i całuje Wasze bąbelki!
 
reklama
Do góry