reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Zmienię zmienię tylko jak wrócę do domu, bo teraz formalnie jestem w pracy. A że córunia dowiedziałam się wczoraj po południu,więc nie było kiedy.
 
reklama
Majandra folik, żelazo i feminatal razem? Dziwne, ale widac różni lekarze, mi powiedziała, że jak chcę brać witaminy to mam kategorycznie odstawić folik. A jak chcę go dalej brać to nie brać żadnych dodatkowych witamin:confused: No żelazo to jeszcze rozumiem, bo to kwestia niedoborów.
 
Anu gratuluję córci:tak::-) Szczerze mówiąc ja od początku chciałam chłopca, ale jak się dowiedziałam o Witulku to w przypływach zmian nastrojów troszkę mi było żal, że to nie dziewczynka, no ale przyjdzie i czas na siostrzyczkę;-)
 
brakuje mi troszkę pracy zawodowej, tego zgiełku, ale jak pomyślęj ak mi było ciężko przez 8 godzin w pracy to nie żałuje decyzji o zwolnieniu lekarskim, szkoda że nie mogłam chodzić na 4 godziny za tą sama pensję, hihihi
 
Tygrysek a ja czasem chciałabym odpocząć od pracy,ale nie ma szans. A jeszcze na dodatek od kwietnia pracuję nie od 7 jak poprzednio tylko od 6, czyli muszę wstawać o 4.30 rano.Super prawda. No i skutek jest taki, że się nie wysypiam i jestem zła. A w pracy robię na 2-óch stanowiskach, bo zastępuję dodatkowo koleżankę, która jest na macierzyńskim,więc o żadnym zwolnieniu czy urlopie nawet nie mogę myśleć. Ale spoko - chyba jednak wolę pracować niż siedzieć w domu, chyba bym zwariowała. A poza tym cieszę się że zdrowie i samopoczucie w ciąży pozwala mi pracować. No - ale się naprodukowałam!
 
Witam po długiej przerwie :-)
Ja właśnie wróciłam do żywych...
tzn. cały czas pracuje, ale dopiero teraz ustały mdłości, złe samopoczucie i obrzydzenie do monitora...

a Widze że strasznie dużo mam przybyło:)
ja juz wiem że prawdopodobnie będe miała synka i termin zmienił mi sie troszkę bqardziej w kierunku końca sierpnia.

bardzo gorąco wszystkich pozdrawiam
 
Witam słonecznie:cool2:
Kamila gratuluję chłopaczka:tak: Niezły "chłopiniec" nam się tu robi;-) Bo póki co są podejrzewane tylko 3 dziewczynki, a wydawało mi się, że będzie zupełnie na odwrót, także nawet już nie zaglądam komu kogo typowałam, bo i tak pewnie będę ostatnia:tak:
Kamila z tym terminem to podobno jak mówił mi lekarz najbardziej wiarygodne jest pierwsze usg (te w pierwszych tygodniach) niż te późniejsze jeśli chodzi o termin. Nawet jeżeli maluszek wykazuje tendencje bycia większym ponad swój wiek. Mój jest też kilka dni, a nawet prawie tydzień większy niż ustawa przewiduje, ale lekarz od razu zaznaczył, żebym nie ważyła się pójść wcześniej do szpitala:tak: No ile oczywiście nie będzie się Witunio pchał wcześniej na świat:tak:
 
Właśnie tak sobie uświadomiłam jak ten czas strasznie szybko zleciał. A jeszcze niedawno drżałam każdego dnia i czekałam do końca pierwszego trymestru, a tu już minęła połowa i niedługo wkraczamy w trzeci:szok: Dziewczyny teraz już z górki to w ogóle szybko poleci... Zaczynają mnie dopadać ciążowe strachy i wątpliwości czy sobie poradzę, jak to będzie i w ogóle... Na szczęście nie umniejsza to mojej radości z faktu zostania mamusią.
 
reklama
Do góry