reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
Witam Was kochane wrześnióweczki!!!!

Miałam bardzo bardzo ciężki tydzień w pracy (a po pracy od razu do spania) i dlatego sie tak mało odzywałam. Mam nadzieję, że po świętach będę miała więcej luzu i spokoju.

Harsharani strasznie sie cieszę, że u ciebie sie układa. Jesteś niesamowita i bardzo cię podziwiam. Ja bym sie chyba podłamała po takich przejściach. I wiesz, też mam 13 wizytę u lekarza. Co prawda nie usg ale na pewno będziemy słychać serduszka i mam nadzieję, że wszystko jest dobrze. Ciekawe kogo tam chowasz w swoim brzuszku? :)

W zwiazku ze zblizajacymi sie swietami
Ślę moc usmiechów z usciskami.
Święconka niech dobra bedzie
By ludzie Was kochali zawsze i wszedzie,
Bądzcie dla wszystkich zawsze serdeczne
Miłe, uprzejme, ułożone i grzeczne :)
Niech sie w życiu dobrze Wam powodzi
Niech bedzie brak pożarów, lawin i powodzi!
Wesołych Świąt!!!!​
 
Kochane Kobietki!
icon_biggrin.gif

Zdrowia, szczęścia, humoru dobrego
a przy tym również stołu bogatego
Mokrego Dyngusa, smacznego jajka
i niech te Święta będą jak bajka.

Monia wraz ze swoim brzusiem i mężusiem.:happy:
 
my z Szymonkiem byliśmy u lekarza, ja mam zapalenie tchawicy i mam sie inhalować, łykac flegaminę i wit. A +E, a mały dostał antybiotyk infekcja zeszła u niego niżej i małymi kroczkami zaczyna dobierać się do oskrzelików, ale chyba przepędzimy choróbsko, no iświęta z głowy.
 
o rany Tygrysku dużo zdrowia życzę!!! Tobie i synkowi:)

Harsharani ja jestem przekonana że będziesz mieć dziewczynkę tak jakoś mi intuicja podpowiada do nikogo nie mam tak silnego przeczucia jak do Ciebie że bedziesz miec córeczke! ciekawe czy mi sie sprawdzi;-)

życzę wszystkim cudownych
Świąt Wielkanocnych!!
radosnych, spokojnych, zdrowych
i żeby pogoda pięknie dopisała wiosennie!!
buziaczki
 
Tęsknił ktoś?;-)...
A tak poważnie to zdrowie jak na razie dopisuje tylko jakoś tak nawarstwiło się kilka spraw i na nic nie za bardzo miałam czas. Poprzedni weekend wielkie sprzątanie daczy rodziców, mama niestety rozchorowała się i musiałam sama z bratową wszystko ogarnąć, wraz z ogrodem niestety więc wróciłam wykończona i do tego z potwornie bolącymi plecami i mięśniami, echhh kondycja już nie ta;-) A od początku tygodnia zmiana opon (wcześniej musiałam kupić nowe letnie, bo stare już zjechane), mycie okien w domu, zakupy, kilka spraw urzędowych, 4 spacery z psem dziennie i tak w kółko. Wieczorami byłam już tak padnięta, że raz zasnęłam w "opakowaniu" na sofie i obudziłam się dopiero rano:szok: Do tego teraz oboje rodzice się pochorowali więc zakupy na święta też muszę zrobić sama i im zawieść. A wierzcie mi samej jest naprawdę ciężko, same zakupy z samochodu muszę nosić 5-6 razy, żeby przypadkiem na raz nie dźwigać za dużo:baffled: Już zaczynam się niecierpliwić na przyjazd męża, bo jest mi coraz ciężej, a i jakoś coraz więcej spraw do załatwiania. Do tego wszystkiego okazało się, że święta zamiast pojechać na dacze to jedyne co mi pozostaje to pojechać do tych moich schorowanych rodziców, żeby nie byli sami. Razem z ciotką i siostrą cioteczną z synem mieliśmy jechać właśnie na dacze moich rodziców, ale... kilka dni temu dowiedziałam się, że siostry mąż miał wylew na statku i leży w szpitalu w stanach:sick: Ona cały czas na chemii po amputacji piersi, teraz on, jedyny żywiciel rodziny...nawet nie wiedziałam za bardzo co w takiej sytuacji mogłam jej powiedzieć...:zawstydzona/y: Całe szczęście już odzyskał przytomność i powolutku wraca do zdrowia, ale co to będzie dalej nie mam pojęcia, a już taka jestem, że wszystkim się przejmuję więc i nastroju przez ostatnie dni nie miałam za bardzo. Jeszcze na dokładkę to wiatrzysko okropne:baffled: Ale w końcu dzisiaj już słonko i od razu lepiej się czuję. Właśnie skończyłam mycie okien i zostało mi odkurzanko i kurze:tak: a potem już tylko leżę do góry brzuchem i odpoczywam:-)
 
Carioca strasznie się cieszę, że już jesteś w domku i czujesz się lepiej:tak: A to ostatnie usg i wizyta u gina to fantastyczne nowiny:-) Oby tak dalej. Ja niestety popadam w lekką schizę, bo brak jakichkolwiek objawów niestety traktuję jak objaw czegoś złego. Chciałam zapisać się do lekarza gdzieś bliżej, w invikcie mam wizytę dopiero 23 i nie wytrzymam tak długo w niewiedzy:no: A Doergin na urlopie i klapa:-( Przy okazji chciałam też nagrać usg, żeby wysłać mężowi na święta no i lipa. Dlatego mam ogromną prośbę do Ciebie czy mogłabyś podać mi namiary do Twojego gina? Bardzo mi na tym zależy...
Atruviel super, że jednak udało Ci się zalogować, w kupie raźniej:-) i oczywiście witam Cię serdecznie:tak:
Harsharani jak ten czas leci, to już Twoje połówkowe usg:szok: No ciekawa jestem czy sprawdzi się przeczucie, ale w końcu najważniejsze aby maluszek był zdrowy:-)
Tygrysku dużo zdrówka dla Ciebie i Szymka, obyście jak najszybciej przepędzili to choróbsko!!!
Nuśka dzięki za wiadomość i troskę, jakoś tak ciepło zrobiło mi sie na duszy, że ktoś może pamiętać:tak: Obiecuję, że teraz już będę zaglądać regularnie:tak:

A wszystkim wrześniowym mamusiom i ich rodzinom życzę:
Pogodnych, radosnych i pełnych słońca Świąt,
mokrego dyngusa, rodzinnej atmosfery,
smacznego jajka, wesołego króliczka i oby przyszłe pociechy
rozwijały się i rosły zdrowo
:-)
 
A tak a propos motylków tudzież kopniaczków to ja też jeszcze nic nie czuję:-( Zwalam to na karb mojej sadełkowej i dość pokaźnej oponki, zresztą brzusio też jakby nie za bardzo mi jeszcze urósł, że nie wspomnę o piersiach... ciągle mieszczę się w dotychczasową bieliznę. I może to głupie, ale nawet takie rzeczy mnie martwią, niestety jak coś jest tak wyczekiwane przez lata po ciężkiej walce to teraz wszystkie objawy czy ich brak odczuwa się z wielokrotnie zwiększoną obawą.
 
Wpadam dziewczyny by złożyć Wam życzenia bo potem nie wiem czy będę mieć czas:tak:

31f6aa7cad11266f.gif


Zatem Staropolskim - obyczajem, dużo szynki życze z jajem,
niech zające i barany pospełniają Wasze plany.
Święta to jest czas wyżerki, porzućcie wszystkie swe rozterki.
Niech to będzie czas uroczy,
życzę wszystkim miłej Wielkanocy :)


2f75df26e8fee635.jpg
 
reklama
Do góry