Wrześniówkowe mamy

[Xeone]

Cześć Monia, ja też mam tak z brzuszkiem, że jak lerzę to jest płaski a jak wstaję to pokazuje się dużyyyyy balon ale to chyba normalne - pewnie siła grawitacji przyciąga maluszka do dołu ))

Chyba nie masz się co martwić o motylki i ruchy. Lekarze mówią, że ruchy zaczyna się czuć między 16 a 22 tygodniem, a kobiety, które są w ciąży pierwszy raz, zazwyczj zaczynają coś czuć trochę później. Ja też na razie nic nie czuję mimo, że zaczął się już 17 tydzień. Tak troszeczkę zazdroszczę dziewwczynom, które już czują swoje maleństwa - TEŻ BYM CHCIAŁA no ale pewnie jeszcze trochę muszę poczekać.

 

[Nika01]

hej Mamuśki!!ja jestem w 19 tygodniu i nadal nie czuję kopniaczków!!czasami wydaje mi się że ktoś tam pływa i fikołki robi ale sama nie wiem czy to dzidzia czy jelitka !! do lekarza idę za tydzień więc zobaczę co tam u Maleństwa słychać ale szczerze mówiąc to mam nadzieje że do tej pory kopnie mnie tak porządnie !!a tak poza tym to siedzę w domu na L4 bo mam zapalenie gardła już drugi raz w ciągu ciąży i nudzę sie strasznie a góra prasowania czeka ;-)!!buziaczki dla wszystkich oczekujący kopniaczków i tych szczęściar które już to czują!!!

 

[Atruviell]

No nareszcie, udało mi się zalogować!

Witam wszystkie Wrześnióweczki, jestem z wami od stycznia, a więc praktycznie od początku, jednak z powodu starczej sklerozy nie mogłam się długo zalogować, a jak wpadłam na możliwość odzyskania hasła, to moja skrzynka e-mailowa się posypała i nie mogłam odbierać żadnej poczty. Nareszcie mój nadworny mag-informatyk stanął na wysokości zadania i oto mogłam się wreszcie ujawnić.

Jeszcze raz pozdrawiam serdecznie wszystkie Wrześniowe Mamusie. Mam nadzieję, że jeszcze znajdzie się między Wami miejsce dla zbłąkanej duszyczki Według mojego lekarza mój termin przypada na 30 września. Ostatnio udało mi się urodzić dzień przed wyznaczonym terminem, to może tym razem też się sprawdzi?

 

[NuŚka]

No nareszcie, udało mi się zalogować!

Witam wszystkie Wrześnióweczki, jestem z wami od stycznia, a więc praktycznie od początku, jednak z powodu starczej sklerozy nie mogłam się długo zalogować, a jak wpadłam na możliwość odzyskania hasła, to moja skrzynka e-mailowa się posypała i nie mogłam odbierać żadnej poczty. Nareszcie mój nadworny mag-informatyk stanął na wysokości zadania i oto mogłam się wreszcie ujawnić.

Jeszcze raz pozdrawiam serdecznie wszystkie Wrześniowe Mamusie. Mam nadzieję, że jeszcze znajdzie się między Wami miejsce dla zbłąkanej
duszyczki Według mojego lekarza mój termin przypada na 30 września. Ostatnio udało mi się urodzić dzień przed wyznaczonym terminem, to może tym razem też się sprawdzi?

Cześć super że jesteś nareszcie ktoś bliski mojego terminu:-) a juz się bałam że ja tu na koniec września taka sama zostanę bardzoooo sie cieszę tylko nie znikaj odrazu i zagladaj często.

 

[NuŚka]

A ja dzisiaj byłam w mojej pracy zanieść zwolnienie lekarskie ale super po długim czasie zobaczyć wszystkich, w końcu to już 6 lat ciagle z tymi samymi osobami:-)( nigdy wcześniej nie byłam na tak długim wolnym) . No i nawet dostałam zajaca ;-) "pieniążki" na święta od moich szefów także dzis był bardzo udany dzień. A teraz juz lecę bo mąż na mnie czeka miłego dnia buziaki dla wszystkich.

 

[tygrysek3108]

witam wszystkich i nowa osóbke też,
u nas w domku wszyscy chorzy mi wcale nie lepiej, mały też jakis niewyraźny no i duzy tez podłapał
i wogóle pokłóciłam się z męzem bo ledwo się trzymam a on nie wyręcza mnie w opiece nad naszym niesfornym 4 latkiem, który dzisiaj żebym na niego zwróciła uwagę nasikał w kuchni na podłogę i wyciął dziury w rajtuzach

 

[Harsharani]

a ja za tydzien mam usg, i sie bardzo z tego ciesze.... zobacze dokladniej kogo nosze, bo to co wiem to..nasuwa watpilowsci..bedzie to w piatek trzynastego ale mam nadzieje ze to bedzie wszystko szczesliwe
niby chce dziewczynke, bedzie chlopiec zobaczycie


i w ogole dzis mialam spotkanie z polozna, i nasluchalam sie bicia serca mojego dzieciaka i nie powiem ze to nie bylo przyjemne
tak powoli dociera hehe, ze bede mama...

brzuch coraz wiekszy..oczywiscie nie oge zrobic zdjecia... to znacz moge tylko nie mam jak zgrac..

poza tym to u mnie wszystko dobrze

i wiem ze jestem bardzo samolubna ze tak pisze...ale podczytuje was..i nie chce uzywac niemojego kompa zeby na forum sie rozpisywac....


wiec przepraszam za egoizm, prosze o cierpliwosc

i chyba tesknie za papalaniem

 

[NuŚka]

witam wszystkich i nowa osóbke też,
u nas w domku wszyscy chorzy mi wcale nie lepiej, mały też jakis niewyraźny no i duzy tez podłapał
i wogóle pokłóciłam się z męzem bo ledwo się trzymam a on nie wyręcza mnie w opiece nad naszym niesfornym 4 latkiem, który dzisiaj żebym na niego zwróciła uwagę nasikał w kuchni na podłogę i wyciął dziury w rajtuzach

Ale masz z tym synkiem pomysłowy to on jest nie ma co;-) . Tak mi właśnie przyszło do głowy co nas jeszcze czeka ;-) .

 

[NuŚka]

Harsharani wogóle nie jesteś samolubna super, że tu zagladasz i zawsze nam coś napiszesz o sobie bardzo dobrze, dlatego zawsze wiemy co tam u Ciebie. Ja wczoraj też słyszałm bicie serduszka mojego malenstwa(pierwszy raz słyszałam):-) Trzymaj się i oby jak najwięcej takich info dla nas od Ciebie. No i czekam z ciekawością kogo tam masz w brzuszku ja stawiam na chłopka ciekawe czy mam dobrego nosa:-) .

 

[NuŚka]

Dziewczyny co sie dzieje z forum nikt już tu nie zagląda gdzie są wszystkie mamuśki czyżby piekły mazurki??????????
Pozdrawiam i miłej nocki życzę idę spać