reklama
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Klavell, bardzo możliwe, wiesz, ona ma czuprynkę dość obfitą, więc ma się co pocić
;-):-)
;-):-)
justyna800717
Mama Mateuszka 6.09.07.
Może zależy to od tego jaką masz pościel? Kiedyś polożyłam małego na poduszce u mojego brata i w sekundzie był spocony.
A późne ząbkowanie jest złe?? Matysowi dopiero 1 ząbek wychodzi,a 2 za niedługo
Już kiedyś pisałam, że moja koleżanka też swoim dzieciakom dawała nabiał itp i na samym początku nic nie wskazywało, że będą miały skazę. Ujawniła się dopiero jak miały 1,5 roczku
Adaś się nie poci
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Witam się jako pierwsza. I zaraz żegnam,bo znów do szkoły:-(Ale już przedostatni zjazd w tym roku:-)
:-)Eh, sama już nie wiem. I chcę i nie chcę
H
Harsharani
Gość
Czesc babulce Kochane.
Widzę, że dajecie czadu niezle.
Po pierwsze:
Kochane Dzieciaki! Mniejsze i te większe! Z okazji Dnia Dziecka Duuuuuuuuużo uśmiechu !
Po drugie,
Klavell, mi sie wydaje, ze zabkowanie po pierwszym roku zycia jest pozne. a teraz to chyba jeszcze spoko. Olo dostal swoje zeby dopiero w maju, gorne dopiero zaczynaja sie przebijac.
Co do pocenia glowki, ja zaiegalam rady lekarza. Olo strasznie sie pocil. Nie daje mu witaminy d, skonsultowalam to z lekarzem i uwaza, ze slusznie (ale to oczywiscie indywidulanie).
Pocenie sie glowki, moze owszem oznaczac chorobsko, ale nie musi.
Dzieci bardziej niz my, wyczuwaja zmiany temperatur i poca sie jak kazda istota ludzka. Olo zawsze ma mokra glowe po spaniu, a juz dzis, w upal, to juz w ogole.
Majandra, nie dziwię sie rozterkom, bo to powazna decyzja. Moze los zadecyduje za Was ?
Nuska, ale fajnie mialas z tym grillem. Chyba pomolestuje moich, zeby zrobili.
30Agulka, wez mnie nie strasz, bo ja Olafowi tez juz wprowadzam żarelko jak Klavell Hanifce.
i musze isc bo Olo sie drze.
Wstala dzis pierdola o 5 i numery mi odstawia.
Widzę, że dajecie czadu niezle.
Po pierwsze:
Kochane Dzieciaki! Mniejsze i te większe! Z okazji Dnia Dziecka Duuuuuuuuużo uśmiechu !
Po drugie,
Klavell, mi sie wydaje, ze zabkowanie po pierwszym roku zycia jest pozne. a teraz to chyba jeszcze spoko. Olo dostal swoje zeby dopiero w maju, gorne dopiero zaczynaja sie przebijac.
Co do pocenia glowki, ja zaiegalam rady lekarza. Olo strasznie sie pocil. Nie daje mu witaminy d, skonsultowalam to z lekarzem i uwaza, ze slusznie (ale to oczywiscie indywidulanie).
Pocenie sie glowki, moze owszem oznaczac chorobsko, ale nie musi.
Dzieci bardziej niz my, wyczuwaja zmiany temperatur i poca sie jak kazda istota ludzka. Olo zawsze ma mokra glowe po spaniu, a juz dzis, w upal, to juz w ogole.
Majandra, nie dziwię sie rozterkom, bo to powazna decyzja. Moze los zadecyduje za Was ?
Nuska, ale fajnie mialas z tym grillem. Chyba pomolestuje moich, zeby zrobili.
30Agulka, wez mnie nie strasz, bo ja Olafowi tez juz wprowadzam żarelko jak Klavell Hanifce.
i musze isc bo Olo sie drze.
Wstala dzis pierdola o 5 i numery mi odstawia.
reklama
tygrysek3108
Wrześniowe mamy'07
witam rankiem
a ja wczoraj miałam intensywne popołudnie, festyn, pieczenie, porządki pranie skończyłam się ogarniać o 23
Szyma zadowolony nabiegał się z dziećmi na zjeżdzał w parku Wika też dobrze to znosiła, była tez moja koleżanka co urodziłą w sierpniu bliźniaki fajne chłopaki ale takie jeszcze leniuszki nie to co ten mój owsik wsedzie jej pełno było
Szymek pomyka na rowerze jestem z niego dumna kochany ten mój synuś teraz śpi
idę się zabrać do obierania młodych ziemniaczków i piec mięsko na obiadek bo jak Szymek wstanie to chcę żeby zjadł i pójdziemy albo na spacer no i może spróbuje do Kościoła z nimi ale to wielki wyczyn z raczkującą Wiktorią i strasznie mnie to męczy
a ja wczoraj miałam intensywne popołudnie, festyn, pieczenie, porządki pranie skończyłam się ogarniać o 23
Szyma zadowolony nabiegał się z dziećmi na zjeżdzał w parku Wika też dobrze to znosiła, była tez moja koleżanka co urodziłą w sierpniu bliźniaki fajne chłopaki ale takie jeszcze leniuszki nie to co ten mój owsik wsedzie jej pełno było
Szymek pomyka na rowerze jestem z niego dumna kochany ten mój synuś teraz śpi
idę się zabrać do obierania młodych ziemniaczków i piec mięsko na obiadek bo jak Szymek wstanie to chcę żeby zjadł i pójdziemy albo na spacer no i może spróbuje do Kościoła z nimi ale to wielki wyczyn z raczkującą Wiktorią i strasznie mnie to męczy