Dzień doberek. Czyżbym ja dziś była pierwsza??????
Wstawac, choc wiem, że prawie wszystkie wstały tylko chałupkę ogarniacie i czekacie aż maluchy pójdą spac.



Monia u mnie koszmar. MAja chyba cofnęła się w rozwoju.

Przedwczoraj zsikała się w majtki w przedszkolu a wczoraj zrobiła kupę również w majtki. Co się dzieje????????
A i zaczęła się pieścic.:-
-
-(
Adaś jak zwykle dwa razy się budził w nocy. Zauważyłam, że on za bardzo nie chce jeśc w nocy tylko potrzymac cyca w buźce a smoczka za cholerę nie chce wziąc ale tylko w nocy bo w dzień jak ma spac to dyda)
A co do wyjazdu do Poznania. Postanowiłam pojechac,

a zmieniłam zdanie. bo jadą moje koleżanki z podstawówki: jedna ma 10 m-cznego synka a druga 14 m-czną córcię. Będzie weselej. JAk one dadzą radę to i ja też. Mąż mówił, że dwa razy się zatrzymamy po drodze. Może nie będzie tak źle.
Witam
Hrudzia- kochany ten Twój mężuś taka niespodzianka.