reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
.Wczoraj na rehabilitacji pani mi powiedziała że możliwe że Zuzka najpierw nauczy się stać a dopiero potem raczkować (co nie jest wykluczone bo ona ma mocne nogi i jak się czegoś chwyci to bardzo ładnie stoi).
Dawidek też najpierw nauczył sie stać a potem dopiero raczkować:tak::tak::tak:

Mam pytanie do mam, których dzieci już raczkują i rwą się do stania. Czy jak sadzacie dzieciaczki na nocnik to siedzą spokojnie??? Czy uciekają??? Mój Kuba nie usiedzi w miejscu dłużej niż pare sekund, no chyba że zajmie się czymś na maksa :dry::baffled: kupiłam mu nocnik i ma przyjść za pare dni i tak się zastanawiam czy to nie będzie nieywpał :sorry2:
Mój na początku siedział zdziwiony i myslał co sie dzieje, ale umie usiedzieć i niczym go nie zabawiam najwyżej mówię teraz robimi siku pulululu sisisisi ale trzymam go na nocniku chwilkę jak widzę że zaczyna się niecierpliwić to go ściągam bo nie chcę żeby się zraził do tego miejsca i zeby mu się z udręką kojarzylo:-D:-D:-D

No i nie chce zapeszac ale tak patrzac na jej nozke,gdy zmieniam te opatrunki, to tydzien i chyba juz w koncu od 5 miesiecy obejdzie sie bez bandazy i tych *******, mam NADZIEJE!!!!Ale cicho sza odpukac! no to pozdrowienia !!!!
No to trzymam kciuki!! Biedna Carmenka juz sie tyle nacierpiala przez ta nóżkę że czas żeby ten problem już zniknał w mrokach niepamięci!!!:tak::tak::tak:
powodzenia
Ja dzisiaj idę na popołudnie więc spokojny poranek
A Dawidek ma na głowie same guzy, co chwile albo się czyms walnie albo w coś przywali jak raczkuje albo próbuje wstać a dzisiaj rano zwalił sobie na głowe aparat:no::no::zawstydzona/y::zawstydzona/y: pociągnął za pasek i prosto na głowę sobie ściągnął a to ustrojstwo dosyć cięzkie jest, nie chciała bym czymś takim dostaćw łeb ehhhh
a w łóżeczku tak sie wierci ze co chwile głową wali w szczeble:baffled::baffled:
 
Mam pytanie do mam, których dzieci już raczkują i rwą się do stania. Czy jak sadzacie dzieciaczki na nocnik to siedzą spokojnie??? Czy uciekają??? Mój Kuba nie usiedzi w miejscu dłużej niż pare sekund, no chyba że zajmie się czymś na maksa :dry::baffled: kupiłam mu nocnik i ma przyjść za pare dni i tak się zastanawiam czy to nie będzie nieywpał :sorry2:

Lubi jeżdzic samochodem.

A u nas to samo sekunda na nocniku i tylko tyle.
 
Aneczko w dniu urodzin ślę najserdeczniejsze życzenia!!! Niech się spełnią Twe marzenia, Nel niech będzie Ci pociechą a Ty szybko wszystko zdaj i przyjedź do IE żebyśmy mogły zrobić irlandzki zlot BBonów!!
Wszystkiego dobrego!!
birthday_cake.gif

 
Gagulec jaka dziś u Ciebie pogoda. U nas słonecznie i ciepło, ale strasznie wieje

A co boisz sie że zmokniesz po drodze na kawunię?

U nas jest delikatny wiaterek a reszta jak u Ciebie.
W każdym razie mój M kończy dzisiaj wcześniej robótkę i jedziemy na wieś- posiedzę sobie troszkę na ogródeczku, dupkę powystawiam na słońce i nadrobię zaległości w czytaniu. Pachnie delikatna idyllą, która w praktyce skończy sie wyrywaniem chwastów i lataniem z wózkiem, żeby choć na chwile mały zasnął bo będę chciała zrobić coś do jedzenia:-D:-D:-D ale słońce świeci nad nami, rozgrzewa nasze nagie ciała promieniami lato, lato....lalalalal
 
Agulka w niedziele ma być bardzo ciepło 30 stopni a dzieci bardzo się męczą w samochodzie /autobusie jak jest upał wiem po mojej Zuzi jak wracaliśmy z Wa-wy to była strasznie zmęczona i marudna . Ty sama chyba najlepiej znasz swoje dziecko i jego wytrzymałość .
Kasia z nocnikiem Ci nie pomogę bo Zuzia nie raczkuje czytałam że właśnie najlepszy moment na przyzwyczajanie dziecka do nocnika to właśnie wtedy jak dziecko samo już siada ale jeszcze nie raczkuje bo potem ma inne atrakcje i trudno jest utrzymać je w jednym miejscu.Zuzia ładnie siedzi na nocniku ale nie za długo bo potem się denerwuje.
 
reklama
o kurcze ile nowych stron, przecież niedawno pisałam posta. I jak ja tu mam być na bieżąco jak ganiają do pracy?

o qrcze już maleństwa sadzacie na nocniczki? Ja myślałam o tym, ale chyba też trzeba spróbować. Ktoś mnie kiedyś zapytał czy jest różnica między nocniczkami dla chłopców i dziewczynek? Jest????
 
Do góry