luandzia1
Entuzjast(k)a
Witajcie Kochane!
Wpadałam na chwilkę żeby się z Wami przywitać, pochwalić sukcesem "siedzeniowym" na wątku o rozwoju ale też podzielić się z Wami moimi obawami.
Otóż od jakiegoś czasu mój Olaf się wzdryga. Nie wiem jak mam to wytłumaczyć, ale przypomina to coś takiego jakby mu ciarki przechodziły. Dzieje się raz lub dwa razy dziennie, często wieczorem. Trwa to dosłownie sekundę i potem jest ok. Normalnie zaczynam się niepokoić. Szukałam czegoś o tym na necie ale znalazłam tylko tyle, że z jednej strony to całkiem normlane i może świadczyć o niedojrzałości systemu nerwowego lub występuje też taka reakcja jak dzidzia robi siusiu, lub z drugiej strony może być to objaw dużo poważniejszego problemu. Normalnie zaczynam schizować. Spotkałyście się z czymś takim?? Chyba wybiorę się do pediatry:-(
Zuzia tak robi jak się przestraszy albo jak robi kupe (może też jak sika?)
Hruda a Staś na pewno wysmukleje jak zacznie raczkować