reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
Kasia, 2% oprocentowania w skali roku to chyba jakieś nieporozumienie.
Każdy bank oferuje przynajmniej 5%-6%
Jeśli inwestujesz długoterminowo to polecam fundusze akcyjne. Oczywiście trzeba być trochę odpornym na zmiany (in -) jednostek uczestnictwa. W perspektywie wieloletniej fundusze akcyjne przynoszą większą stopę zwrotu niż wszystkie pozostałe (mam tutaj na myśli fundusze zrównoważone lub obligacji).
Na RORze to nie jest żadne oszczędzanie, bo inflacja, która obecnie wynosi 4% "zjada" nasze odsetki.
Jeśli chodzi o dostępność środków lokowanych w funduszach inwestycyjnych, to z reguły są one dostępne już po 3 dniach ROBOCZYCH od momentu złożenia zlecenia umorzenia jednostek uczestnictwa. Oczywiście w przypadku funduszy akcyjnych jest to niebezpieczeństwo, że w pewnym momencie, kiedy np. pieniążki będą niezbędne, a giełda jest na "dole" to może się okazać, że mamy mniej niż wpłaciliśmy na taki fundusz, ale na wstępie zaznaczyłam, że fundusze akcyjne są dla długoterminowego oszczędzania. No chyba że inwestuje się w trakcie hossy, ale trudno jest przewidzieć, jak długo taka hossa trwa. Pewną alternatywą są fundusze mieszane, ale one również w jakimś stopniu są uzależnione od wahań na giełdzie (towarzystwa funduszy inwestycyjnych inwestują takie środki zarówno na giełdzie, jak i na rynku papierów skarbowych, tzn. obligacji i bonów skarbowych.
Zyski z takich inwestycji są oczywiście mniejsze, ale w perspektywie kilku lat o wiele większe niż na tradycyjnej lokacie.
 
Luandzia, Izabela, to kiedy my się spotykamy? Ja tak prawdę mówiąc to bym się pewnie trochę takiego spotkania w realu bała znając kogoś tylko wirtualnie. Takie mam swoje "nieśmiałości" ukryte. Ale tutaj się nie boję bo Luandzię przecież znam w realu :-) Czy ja już piszę bzdury po jednym piwe?! :baffled::laugh2:

Doti, Izabela, zapraszam do mnie na działkę w niedzielę, jeżeli oczywiście wam pasuje. Pogoda ma już być ładniejsza. Może uda się zrobić jakiegoś grilla. A co, nie będziemy gorsze od tych z Trójmiasta.:-D
 
Luandzia przeglądałam teraz oferte mBanku i tak jest 5,5% w poniedziałek musze tam zadzwonić o dopytać jak wyglądałaby ta zmiana banku. Polecieliśmy na pierwszy lepszy bez przejżenia innych ofert, ale nie ma tego złego :tak:
 
Luandzia to ja się może też wprosze :zawstydzona/y: nie no fajnie by było, ale niestety R mni nie zawiezie do BB a pociągiem nie będę się tłukła z małym.

W poniedziałek jedziemy z babcią do Gliwic do Centrum Onkologii :dry: ma mieć radioterapie tego guzka.

JEDNAK NIE DAM RADY!!! Myślałam, że uda mi się z Wami dziś popisać, ale wywieszam biała flage i ewakuuje się do łóżka SPAĆ!!!!:-)
 
Mnie w tygodniu też pasuje ale raczej po 16 bo W tak kończy pracę (ale dzień jest na szczęście długi a na początku czerwca ma być 30 stopni) .Jak pojawi się Izabela to może uda się ustalić jakiś termin.
 
reklama
Wiesz Kasia ja to jakaś rozkojarzona jestem cały czas Ci pisze że jeżdżę do Wa-wy przez Zawiercie a ja przecież jeżdżę przez Siewierz:zawstydzona/y: (Przez Zawiercie jeździłam ale pociągiem do Bielska ) .Jak będziesz w pobliżu to zapraszam.
 
Do góry