reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Xeone z tym sprzątaniem to coś jest na rzeczy... ja raczej mam dobra kondycję, ale zwykłe odkurzanie potrafi mnie tak wymęczyć, że muszę robić przerwy:zawstydzona/y: A najbardziej wtedy dają do wiwatu plecy:baffled: No ale niestety mam sporawego psiaka, błoto- i kałużolubnego, a w domu płytki i panele więc co spacer pełno piachu itp. Ale i tak ostatnio dużo odpuściłam i wolę uważać.
 
reklama
moja koleżanka znowu wylądowała w szpitalu, ma niewydolną szyjke i już się jej rozwiera a termin na 20 września, chodzimy razem do tej samej ginki koirtka jest ok, dmucha na zimne, mówię Dominice że lepiej teraz poleżeć w szpitalu i później urodzić o czasie zdrowego dzidziusia a nie wcześniaka.
 
Witam co was tak na to sprzątanie wzięło? Mi to się od jakiś trzech dni nic nie chce takiego mam lenia. Nich już to słonko zacznie świecić to może i mi się jakoś polepszy:-) .
 
A wiecie, że ja na początku ciąży miałam nadzieję, że będą bliźniaki. Tak sobie pomyślałam, że raz bym się pomęczyła ale za to za jakieś 3-4 latka miałabym już dwójkę dużych dzieciaczków :)
O proszę jakie nasze panie się wygodne zrobiły:-) jeden poród jedno wstawanie w nocy.... i już dwa maluszki odchowane. Tak sobie żartuję bo naprawdę myślę, że na początku musi być ciężko z dwójką takich maluszków i zawsze podziwiałam mamy bliźniaków.
 
cześć kobiałki :)
ja dziś troszkę kiepsko się czuję (głowa mnie boli)... Dlatego wpadłam tylkko na chwilkę...
maraniko - współczuję przebojów z dziąsłami... Mój M właśnie cierpi podobnie, ale dali mu jakiś specyfik i podobno zadziałał :)

Ja staram się nie sprzątać teraz, nie przemęczać się... Niby z ciążą i dzidzią wszystko ok, szyjka też, ale bardzo na siebie uważam... jak już nie mogę patrzeć na podłogi to przyjeżdża siostra albo mama i sprzątają podłogi... Ja jedynie myję naczynia i robię pranie więc naprawdę nie przemęczam się... Wy też dziewczynki jak nie musicie to nie forsujcie się za bardzo, lepiej poczekać na męża albo poprosić kogoś o pomoc, na pewno nie odmówi :-) Dziś tata mi przywiózł zgrzewkę wody minernej, bo tak sama codziennie kupowałam butelkę, ale zawsze mi zabrakło pod koniec dnia.... szkoda, że nie wpadłam na to wcześniej ;-)

no dobra, to ja lecę poleżeć,
jutro wpadnę na dłużej,
dobranocka
 
Uch, mówicie,żeby nie sprzątać..a ja mam rozrabiającego dwulatka i na dodatek dzisiaj dugą, nie planowaną imprezę urodzinową, bo wróciła jedna współlokatorka, której wczoraj nie było. No i trzeba było potem posprzątać. Ale nie odkurzam, zawzięłam się i czekam,aż szwagier to zrobi. I tak pojutrze wyjeżdżamy to jest mi prawie ganz egal.
Cieszę się,że ma być wiosenna pogoda w weekend, bo tutaj na razie to nie za pięknie. A jaka temperatura?
A nie wiecie,jak ma być w święta? Chcemy z Lilką iść z koszyczkiem, no i nie mówię o tym,że będziemy cali mokrzy w poniedziałek, bo Lilka już ćwiczy na sucho, biega za nami i robi "psik,psik" :-D
 
NuŚka ja tylko tak teoretycznie o tym sprzątaniu;-) Ostatnio sobie folguję, choć jak mus to mus i czasem trzeba już to wszystko ogarnąć, a przy moim psiaku to jest naprawdę co. Ale tak samo jak Tobie nic mi się nie chce na dłuższą metę i od kilku dni z porannych planów nic później nie zostaje:no: Zwalam póki co wszystko na tę wstrętną pogodę...a w sobotę zawita bratowa...jak sobie pomyślę o jutrzejszym sprzątaniu to już mnie plecy bolą;-)
Aina szczerze mówiąc nie spojrzałam ile to w Krakowie zapowiadają gradusów:tak: Ale ma być na pewno ponad 10-12 więc całkiem ładnie (mówię o weekendzie), a jak będzie słonko to już w ogóle milutko...oczywiście u nas nad morzem lipa jak zawsze:baffled: Co do świąt to nie mam pojęcia jak ma być, choć liczę, że ładnie i cieplutko.
Gosik już sama nie wiem czy to dziąsła czy mnie po prostu przewiało. Bo boli mnie w takich dziwnych miejscach i tak nieregularnie, że trudno określić co to właściwie jest. Ale skoro prawie połowa kobiet w ciąży ma w jakimś tam stopniu problemy z dziąsłami to skłaniałam się do tego. W końcu teraz poziom prg nam sie prawie podwoił od początku ciąży i dziąsła mają prawo się rozpulchnić. Ale jestem przewrażliwiona na punkcie zębów i jak mówi mój M, przesadnie o nie dbam więc dziwię się, że coś mogło się przyplątać? Ale póki co płuczę szałwią bo z rady xeone nie mogę skorzystać (dentystka odradziła i kazała unikać kwaśnych rzeczy) jest zdecydowanie lepiej, bo od jakiegoś czasu smak płynu do płukania mnie odrzuca, a do tego strasznie szczypie w język:baffled: No właśnie zmieniłam płyn do płukania (od poprzedniego miałam mdłości) i może to jest przyczyna...hmmm...
Gosik ale masz dobrze z rodzicami i siostrą:-) Ja moich nawet nie śmiem prosić, choć co chwila jak dzwonią oferują pomoc (mama ostatnio wymyśliła, że pomyje mi okna i poprasuje wszystko:szok:) bo są już w takim wieku, że to raczej my czyli ja i rodzeństwo powinniśmy im pomagać. Poza tym nie mieszkają w 3mieście, tak samo zresztą jak rodzeństwo więc muszę radzić sobie sama:tak:
A ten Twój w końcu wrócił z tych wojaży? Czy jeszcze w stresiku przedpowitalnym jesteś:confused:;-)

Obiecałam sobie, że dzisiaj położę się wcześniej spać i znowu się rozpisałam...tak to jest jak nie ma do kogo gęby w domu otworzyć:zawstydzona/y:
Dobranoc mamusie, miłej i spokojnej nocki:tak:
 
matko.. musze wymyslic gdzie w moim miescie a raczej o ktorej isc do kosciola polskiego ze swieconka... No bo kurcze...trzeba...

Moja mama mi mowila ze w wielkopolsce wczoraj tak snieg walil ze az sie tuja polamala...

Ja w ogole nie do zycia bylam..wiecie jak to jest, kiedy lapie bol glowy, tak silny ze az sie wymiotuje...
No i wymiotowalam... no i teraz mam wstret do kapusniaku...


Nie mam sily w ogole po wczorajszym dniu..mimo ze poszlam spac chyba kolo 20.30..

I wiecie co? Niecierpie wygladu, glosu... W ogole osoby Oleksego.
 
reklama
Witam sie o poranku

Ainaheled życzę udanej podróży i samych przyjemnosci:)

Maraniko ja tez miałam problem z dziąsłem bo mnie coś zakłuło i pobiegłam od razu do dentysty, stwierdził że nic sie nie dzieje i mam tylko zęby płukac jakimiś płynami z fluorem i że dziąsła sie rozpulchnią ale nic sie nie powinno stać

Gosik pozazdrościć rodzinki u mnie wszyscy daleko i nie ma kto pomóc poza mężulkiem...

Nuska ja też mam lenia, czasem sie zastanawiam jak my sobie z dzieckiem poradzimy jak takimi leniami jesteśmy ja i mój luby

Teraz jesteśmy u teściów i sie nudze bo nie mam z kim pogadać:no: :no:
jeszcze tylko dzisiaj i jutro wracamy do siebie w koncu mam nadzieje ze jakos przezyje
pozdrowionka
 
Do góry