NuŚka ja tylko tak teoretycznie o tym sprzątaniu;-) Ostatnio sobie folguję, choć jak mus to mus i czasem trzeba już to wszystko ogarnąć, a przy moim psiaku to jest naprawdę co. Ale tak samo jak Tobie nic mi się nie chce na dłuższą metę i od kilku dni z porannych planów nic później nie zostaje
Zwalam póki co wszystko na tę wstrętną pogodę...a w sobotę zawita bratowa...jak sobie pomyślę o jutrzejszym sprzątaniu to już mnie plecy bolą;-)
Aina szczerze mówiąc nie spojrzałam ile to w Krakowie zapowiadają gradusów
Ale ma być na pewno ponad 10-12 więc całkiem ładnie (mówię o weekendzie), a jak będzie słonko to już w ogóle milutko...oczywiście u nas nad morzem lipa jak zawsze
Co do świąt to nie mam pojęcia jak ma być, choć liczę, że ładnie i cieplutko.
Gosik już sama nie wiem czy to dziąsła czy mnie po prostu przewiało. Bo boli mnie w takich dziwnych miejscach i tak nieregularnie, że trudno określić co to właściwie jest. Ale skoro prawie połowa kobiet w ciąży ma w jakimś tam stopniu problemy z dziąsłami to skłaniałam się do tego. W końcu teraz poziom prg nam sie prawie podwoił od początku ciąży i dziąsła mają prawo się rozpulchnić. Ale jestem przewrażliwiona na punkcie zębów i jak mówi mój M, przesadnie o nie dbam więc dziwię się, że coś mogło się przyplątać? Ale póki co płuczę szałwią bo z rady xeone nie mogę skorzystać (dentystka odradziła i kazała unikać kwaśnych rzeczy) jest zdecydowanie lepiej, bo od jakiegoś czasu smak płynu do płukania mnie odrzuca, a do tego strasznie szczypie w język
No właśnie zmieniłam płyn do płukania (od poprzedniego miałam mdłości) i może to jest przyczyna...hmmm...
Gosik ale masz dobrze z rodzicami i siostrą:-) Ja moich nawet nie śmiem prosić, choć co chwila jak dzwonią oferują pomoc (mama ostatnio wymyśliła, że pomyje mi okna i poprasuje wszystko
) bo są już w takim wieku, że to raczej my czyli ja i rodzeństwo powinniśmy im pomagać. Poza tym nie mieszkają w 3mieście, tak samo zresztą jak rodzeństwo więc muszę radzić sobie sama
A ten Twój w końcu wrócił z tych wojaży? Czy jeszcze w stresiku przedpowitalnym jesteś
;-)
Obiecałam sobie, że dzisiaj położę się wcześniej spać i znowu się rozpisałam...tak to jest jak nie ma do kogo gęby w domu otworzyć
Dobranoc mamusie, miłej i spokojnej nocki